Znamiona, pieprzyki, ktoś usuwał??Zostaje blizna po tym??

Byłam u onkologa, mam skierowanie na usunięcuie 3 znamion, w tym jeden na twarzy, około 3 mm, czy po wycieciu jest duza blizna??

opp

Nie usuwam tego dla "urody", tylko ze względów zdrowotnych, ale chyba nikt nie chce miec na twarzy kleksa??

miałam usuwane znamię z twarzy, nie ma sladu bo skóra elastyczna i dobrze zrobione mam jeszcze na plecach do usunięcia i tam będzie blizna bo skóra mało elastyczna, ale co mi tam, na plecach :P

Moj znajomy miał usuwane na klacie ale to ze względow czysto kosmetycznych. Ma blizne w tym momecie i chyba miał słabe znieczulenie bo twierdzi że czuł wszystko, nawet w pewnej chwili chirurg zaczal wycinac \"na zywca\" zanim podali mu znieczulenie. Ja mam na plecach ale nie usune :o

miałam głupiego jasia ;) niczego nie czułam

Mnie doświadczony onkolog usuwał na twarzy dwa znamiona. Bez głupiego jasia, tylko znieczulenie miejscowe. Nic nie bolało!! Doktor był pierwszy dzień w pracy po sympozjum naukowym w Rzymie. Przez cały zabieg opowiadał o fantastycznym smaku i aromacie mozzarelli którą kupowali (jeszcze gorącą, prosto z kotła) w maleńkiej fabryczce za rogiem Instytutu. Gdy wracam myślami do tego zabiegu, to pierwszym skojarzeniem jest mozzarella a nie Oddział Chirurgii Onkologicznej. Fantastyczny pomysł miał mój doktor - zabawiać przerażoną pacjentkę. :D:D Szewki zrobione były artystycznie. Przez rok miałam dwie mikroskopijne, białe kreseczki. Smarowałam je Contractubexem. W tej chwili (3 lata po) nic już nie widać. A i jeszcze bardzo ważna sprawa! Zabieg miałam robiony w styczniu, w czasie silnych mrozów. Doktor prosił, abym przez pierwsze dni nie wychodziła na dwór a potem na miejsca po znamionach nakładała kilka gazików. BLIZNY POD WPŁYWEM ZIMNA CIEMNIEJĄ...!!!

Na moich założone były szewki. Po jakim czasie, już nie pamiętam ile to dni upłynęło (10,14... ??) pojechałam na odział i mi je zdjęli. Na sali operacyjnej byłam pewnie z pół godziny, no bo zanim się ułożyłam a oni zdezynfekowali miejsca do cięcia i zanim znieczulili, to trochę potrwało. Samo usuwanie ( + koagulacja żeby pozamykać naczynka + szwy) trwało może z 10 min. na każde znamię. Co do innych miejsc niż twarz, nie mam doświadczenia.

A_la- ile znamion usuwalas za jednym razem??bo mnie czeka w 60 km jazdy i moze zrobiliby mi to od razu, ale czy to nie bedzie za duzo?

2 razy: jedno na szyi (nic nie bolalo, znieczulenie miejscowe, 1 szew), drugie na dole brzucha, ale to troche bolalo z roznych wzgledow: bylo duze 1 cm, miejsce takie, ktore ciagla jest "w ruchu" (miesnie). Mialam zalozone 4 szwy i zdjecte po 2 tygodniach. Nie martw sie, usuwanie znamion to nic takiego. Jedyne co powoduje troche stracha to oczekiwanie na wynik histopatologiczny. Za pierwszysm razem mialam szczescie, ze drugim tez, choc mniej...wiec musze byc pod kontrola, ale glowa do gory. Trzymaj sie.

MIałam na brzuchu, niestety blizna została, dość brzydka, ale trudno. Lepsze to, niż nieestetyczne rosnące znamię, które mogło się zezłośliwić. Znieczulenie miejscowe, nie było przyjemnie, 5 szwów, ale już po :)

Tez mialam, nie ma sladu, znieczulenie miejscowe i nie boli nic, a nic. Ja to mialam zrobione juz w wieku 16 lat, chyba 2 pieprzyki, bo jedno bylo przy zapieciu stanika - wiec bylo wciaz narazone na uszkodzenia mechaniczne, a drugi niechcacy rozdrapalam i tez chcieli sprawdzic. Nie mam sladow i jak do tej pory wszystko jest ok. a minelo hmmm juz 9 lat ;P

Ale ja nie mialam zadnych szwow... moze dlatego, ze pieprzyki nie byly specjalnie duze.

witam, mam mieć usuwane znamie na plecach wielkości 5,5cm(szerokość) na 2,5 cm. Lekarz zalecił usuwanie poprzez znieczulenie miejscowe. W zawiązku z tym mam parę pytań: 1) Czy igła wbijana ze znieczuleniem jest wbijana w kręgosłup ?? (słyszałam o tym bardzo negatywne opinie!) 2) Czy w szpitalu jak wytną wycinek to robią badanie histopatologiczne?? Z góry dziękuję za odpowiedź

czy igła jest wbijana w kręgosłup ? on robią znieczulenie miejscowe czyli płytki zastrzyk w skórę a nie znieczulenie zewnątrzoponowe czyli zastrzyk w kręgosłup zastrzyk w kręgosłup to mogą robić przy cesarce, poważnych zabiegach ginekologicznych czy operacjach na kolanie (artroskopia) usunięcie znamienia to kosmetyka, ukłucie igłą jak przy zastrzyku, potem nic nie czujesz, jedynie po usunięciu świeża rana może trochę szczypieć lub ciągnąć w zależności od umiejscowienia staraj się jej nie moczyć i unikać urażania jej ubraniem itp dobrze jeść witminy A, E, cynk bo przyspieszają gojenie i zabliźnianie maks 10 dni-2 tygodnie i ranka przestanie dokuczac

przy wycinaniu chirurgicznym zazwyczaj robi się badania histopatologiczne, wynik przeważnie do odbioru po około 2 tygodniach

ufff już sie bałam, że będą wbijać w kręgosłup.. jeszcze usuwam pieprzyka od razu który jest na wysokości stanika własnie na kręgosłupie, i mam pytanko czy lekarz będzie musiał robić dwa znieczulenia miejscowe czy tylko jedno? bo wycinam od razu i myszkę i pieprzyka. Wolę się upewnić, że zrobią mi to badanie, bo szpitalom nie ufam i nie wiem co cie tak rozśmieszyło.

a i jeszcze mam pytanie czy trzeba byc przed tym szczepionym na żółtaczkę ??

lekarz będzie znieczulał tam gdzie wycina, czyli miejscowo, ot dwa "ukłucia komara" szczepienie raczej nie jest konieczne, raczej stosuje się przed poważnymi zabiegami, operacjami w szpitalu

dzieki wielkie za info

hej ja usuwałam laserowo w bytomskiej klinice Amaryllis, zabieg był szybki i bezbolesny, miałam znieczulone miejsce wycięcia kremem, po tygodniu odpadł mi strupek i po pieprzyku sladu nie ma, polecam