Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natinkaa

czy to normalne z jego strony???

Polecane posty

Gość lupo
to co on mowi, to akurat ma niewielkie znaczenie; wazne jest to, co robi;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze zależy ile ma lat i jak wygląda jego życie (jaką ma pracę, kiedy ją kończy itd. itp). Stwierdzenie \"jeśli mu zależy, to powinien znaleźć czas\" nie załatwia sprawy. Chęć widzenia się codziennie i za wszelką cenę to domena raczej początkowej fazy związków i to raczej młodszych ludzi - im człowiek starszy, tym bardziej akceptuje rolę pracy w swoim życiu i tym samym bardziej akceptuje fakt, że dla partnera też jest ważna. Pojawia się więcej zrozumienia, że ta druga osoba jest zajęta, zmęczona i chyba lepiej będzie jeśli pójdzie się zdrzemnąć. Co innego brak jakiegokolwiek kontaktu - telefonu, smsa czy kilku słów na komunikatorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA Z INNEJ
BECZKI poznałam faceta nawet miły na 3 spotkanie zarezerwoawał stolik do nocnego klubu z panienkami i co ja mam o ty myślec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako facet ---> no dobra a jak po 6 latach facet nadal się chce widywać bardzo często to co ? :P trafiłam na wyjątkowy okaz czy jak ? :D :D p.s ma 25 lat, pracuje od 8 do 16 ale czasami też dłużej bo ma własny interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> on ma 28 lat ja 22. wiem ze pracy ma mnóstwo, siedzi w niej od 8.00 do 18.00-19.00 No to masz odpowiedź: 28 lat na karku, 10-11 godzin pracy dziennie i jeszcze budowa domu. Mnie to wygląda na po prostu fizyczne zmęczenie i najzwyklejszy brak czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczyna mi to pachnieć prowokacją: najpierw narzekasz na to, że pracuje, później dopiero zdradzasz jak dużo, a teraz piszesz, że to on narzeka na brak spotkań. Co wymyślisz za chwilę, kiedy ktoś inny, w inny sposób podważy sensowność Twojego wywodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, mogę: otóż uważam go za dość oryginalny, wśród moich znajomych raczej się nie zdarza. Inna sprawa, że ja jestem starszy od Twojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako facet --> ah czyli mój facet jest oryginalny ;) ;) ;) a tak na serio to własnie wśród moich znajomych to się zdarza dość często, nawet w długotrwałym związku także nie wiem od czego to zależy może faktycznie od wieku ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanowmy sie nad tym
Dziewczyny to rzeczywiscie nie musi byc tak, ze im nie zalezy...Tez spotykalam sie kiedys z chlopakiem, ktory mnie kochal, mieszkalismy od siebie 70 km i widywalismy sie np. w weekendy tylko...bo on naprawde nie mial czasu. Po pracy zjesc, prysznic, odpoczac i juz 21...ja o 22 chodze spac.-P Obserwujcie inne czyny, moze to nie wyglada tak, ze od razu olewka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×