Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edyteczka

co robic,czemu nie chce sie ze mna zenic???

Polecane posty

Gość edyteczka

Spotykam sie z Markiem od kilku miesiecy,ale znamy sie od szesciu lat.Kiedy tylko sie poznalismy on zabiegal o mnie i robil wszystko by byc ze mna az mu sie to udalo.Jestem z nim bardzo szczesliwa,kocha mnie i ja jego rowniez.Niedawno prosil mnie bysmy razem zamieszkali,ale ja nie zgodzilam sie.Powiedzialam Markowi iz mozemy zamieszkac razem kiedy bedziemy chociaz zareczni.Myslalam ze to nie bedzie mialo dla niego najmniejszego problemu skoro od tak dlugiego czasu zabiegal o mnie i tak bardzo mnie kocha.Marek poprostu znalazl sobie mieszkanie i zamierza mieszkac sam.Nie spieszy mu sie,sama juz nie wiem co o tym myslec... Prosze napiszcie co sadzicie o tej calej sytuacji?czy to jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet zachował się prawidłowo. Ty chciałaś go tresować i wymuszać pierścionki ale się przeliczyłaś. Teraz ty chodzisz na smyczy i wkrótce zaczniesz się prosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co, że znacie się 6 lat , liczy się bardziej ile jesteście ze sobą - on złożył Ci bardzo ważną propozycję - zamieszkanie razem - dla faceta musi to być ważne (bierze na głowę kogoś wiecznie gadającego), nie naciskaj z tym pierścionkiem. przyjmij to na razie ze spokojem :) kiedy już zamieszka sam, postaraj się zając swoją osobę czymś ciekawym i nie bądź u niego cały czas bo nie będzie miał czasu zatęsknić... a tak to dadzą mu się we znaki samotne noce itd. bo samotność jest bardzo dobra ale tylko na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiem jeszcze coś równie ważnego: mieszkając razem dopiero zorientujecie się czy pasujecie do siebie, więc za wcześnie z tymi zaręczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazurski chlopak
cos mi sie wydaje ze on raczej sam mieszkal nie bedzie. Zabiegal, kombinowal, a ty mu halt, nie przychoc do niego rano bo moze cie czekac niemila niespodzianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg8gg
Facet jest wygodnicki i manipulant. Widocznie nie zależy mu na tobie tak bardzo żeby poważnie potraktować wasz związek. W tej sytuacji nie powinien sądzić że wolno mu się do ciebie wprowadzać bo niby z jakiej racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ty bełkoczesz? Przecież zaproponował wspólne zamieszkanie. To najlepszy dowód poważnego traktowania zwiazku. To ona zachowała się jak gówniara której się zachciało błyskotki na palcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg8gg
wiesz, zabieganie, słówka, kwiatki, inne pierdoły to jedno a poważne zobowiązanie to bycia razem pierścionkiem to drugie a ty masz prawo wiedzieć z kim masz do czynienia i kogo wpuszczasz do swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg8gg
Paweł, a ty niedospałeś i masz wczesną andropauzę. Chęć mieszkania razem bez zobowiązań to co najwyżej deklaracja wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli zaproponował Ci wspólne życie, to chyba znaczy, że traktuje Cie poważnie? :) Rozmawialiście kiedykolwiek o małżeństwie w sensie ogólnym? Bo może dla niego to instytucja i nie zamierza nigdy wiązac sie papierkiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej bełkoczesz od rzeczy. Przecież oni są razem tylko parę miesięcy więc to idiotyczne tak szybko się zaręczać. Zaręczyny to poważna sprawa a nie zabawa w pierścionki dla gówniarzy. Facet ma po kolei w głowie, chce ją bliżej poznać, chce z nią być a ta zaczyna kombinowć. Przejechała się na tym swoim tanim cwaniactwie a teraz się wypłakuje na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi to wygląda na topik w celu zbierania informacji np. do artykułu; jakiś dziwny styl pisania :O Ok, może wyolbrzymiam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcadcadc
Mieszkanie razem jest tym bardziej poważną sprawą. Skoro ona nie chce, to nie chce, widocznie ma powód. A on widocznie nie chce się zaręczać. Też widocznie ma powód. Dobrze że teraz sprawy się wyjaśniają. Paweł, znajdź słownik języka polskiego a w nim słowo "bełkotać" bo potrzebujesz poznać znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mało prawdopodobne ale nie zdziwłbym się gdyby tu siedziała jakaś pokraka z Twojego Stylu, Cosmo albo innego syfu dla idiotek i szukała natchnienia do napisania kolejnego bzdurnego artykułu. Oczywiście bohaterką nie będzie gospodyni domowa, nauczycielka czy pielęgniarka tylko pani asystent prezesa, wizażystka (co trzecia historia dotyczy wizażystek) czy dyrektor HR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu mało prawdopodobne? Juz był taki przypadek z kafe wzięty: artykulik znalazł się w gazecie. A miesiąc temu w \"Wysokich Obcasach\" dziewczyna (albo jakiś jej \"życzliwy\") umieściła swoja historię w dziale List Miesiąca i dostała perfumy, czy coś tam. Mam chyba nawet ten egzemplarz \"Wysokich\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg8gg
właśnie nic mu jeszcze żadna nie uczyniła, to jest dopiero frustracja ;DDD trzeba więc innym sugerować że jest tak dlatego że mężczyźni robią łaskę kobietom interesując się nimi (np proponując wspólne zamieszkanie) i on tej łaski żadnej jeszcze nie uczynił, bo za mało prosiły ;DDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dziewczyna
moze dziewczyna nie chce skonczyc jak wiele jej kolezanek ktore mieszka po iles lat z facetami....i nic z tego nie wynika. Kilka miesiecy to moim zdaniem za krotko na zareczyny i za krotko na wspolne mieszkanie. Zreszta ludzie...po co odbieracie sobie cos bardzo fajnego w zwiazku, to oczekiwanie na druga osobe, potesknic mozna odrobine, jeszcze poodstawiac ten cudny teatrzyk randek :-) A prac skarpetki i sprzatac po ukochanym to jeszcze bedzie czas :-) Mam wrazenie ze mezczyzni ida na latwizne z tym mieszkaniem: a)nie trzeba nigdzie wychodzic zeby sie z kobieta spotkac b)nie trzeba sie juz starac ciekawie zaplanowac wieczor c)ma sie w domu kochanke,ucharke,sprzataczke i co sie jeszcze chce d)zawsze mozna powiedziec...po co nam slub skoro i tak juz mieszkamy razem e)zawsze mozna powiedziec...no sorky kotku nie pasujemy do siebie Przestancie naskakiwac na dziewczyne....To ze wszyscy w tych czasach mieszakaj bez slubu i takie tam nie znaczy ze kazdy musi. Sa zwiazku ktore testowac sie nie musza, a problemy napotykaja pary ktore sie testuja przed slubem i te ktore sie nie testuja....zycie! Macie tez odrobine skrzywione pojecie malzenstwa....dla mnie to cos co tylko ma potwierdzic moje uczucia, moje plany w zwiazku z ta ukochana osoba.To nie jest papier .... dla mnie to bardziej wyraz milosci i szacunku do danej osoby.... ze sie jej nie chce testowac i zostawiac sobie wyjsc awaryjnych Do edyteczka.... Moze porozmawiaj z tym swoim Markiem o tym dlaczego nie chcesz z nim zamieszkac...zamiast czekac na pierscionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Paweł_28
wypierdalaj z tego forum smieciu to forum dla kobiet a ty chyba nic innego nie robisz tylko na nim siedziesz i pierdolisz trzy po trzy kiedy by nie wejsc to ty jestes i na wielu topikach zwlaszaca nowych......spadaj nikt cie tu niechce facet 28 lat i musi gadac z wirtualnymi laskami:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"moze dziewczyna nie chce skonczyc jak wiele jej kolezanek ktore mieszka po iles lat z facetami....i nic z tego nie wynika\" a moze on nie chce skonczyc jako 20 kilku letni rozwodnik, bo zanim poznał kobiete dobrze to juz sie z nią ożenił? Bycie razem, to coś, czego się nie planuje.... to po prostu wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do moze dziewczyna
jesteś inteligentna. to rzadkość na forum. zgadzam sie i popieram 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi blondyneczka
nie lubie Pawla28-jest beznadziejny nigdy nie chcialabym miec chlopaka o podobnym charakterze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Macie tez odrobine skrzywione pojecie malzenstwa....dla mnie to cos co tylko ma potwierdzic moje uczucia, moje plany w zwiazku z ta ukochana osoba.To nie jest papier .... dla mnie to bardziej wyraz milosci i szacunku do danej osoby.... ze sie jej nie chce testowac i zostawiac sobie wyjsc awaryjnych\" tak się wszystkim babom wydaje... a sprowadza się do tego, że małżenstwo to tylko zobowiązanie formalne... ludziom, ktorzy się kochaja nie jest ono potrzebne... nie gwarantuje niczego daje tylko ułude zabezpieczenia.... powoduje, że ludzie przestają się starać, bo im sie wydaje, że mają partnera na własność... powoduje sztuczne trwanie związku... wolny związek jest bardziej spontaniczny, ludzie są ze sobą BO TEGO CHCĄ... nie trzyma ich groźba procesu rozwodowego, nie stoi nad nimi bicz obowiązku alimentacyjnego... robią to tylko z własnej woli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dziewczyna
komiczne a znasz może pary które mieszkały ze soba przed ślubem i się nie rozwiodły? Uważasz ,że warunkiem szczęśliwego pożycia małżeńskiego jest odbębnienie 2 lat wspólnego mieszkania? Ja nie jestem staroświecka...ja z moim przyjacielem mogłabym zamieszkać w momencie kiedy byśmy PLANOWALI ślub....a nie tylko dlatego,że on chce mnie testować bo sie boi, że zostanie rozwodnikiem w wieku 20 lat (skąd pomysł,że akurat 20 lat?) to żałosne. jednego jestem pewna....kilka miesięcy to za mało na to żeby myśleć o ślubie, kilka miesięcy to stanowczo za szybko żeby mieszkać razem. A tak w ogóel moi drodzy, gdzie tu romantyzm (zaras się posypie ,że jestem naiwna)? Czy serio wam się spieszy do prozy życia?Na mieszkanie razem to wam zostanie jeszcze kilkadziesiąt lat...no chyba że to właśnie takie na chwile....i zaraz następna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyczkaaa
COMMAND.COM - domyślna powłoka (inaczej interpreter komend) systemu MS-DOS i niektórych wersji systemu Windows. Tłumaczy polecenia wpisane po znaku zachęty (prompt, zwykle w postaci "C>" lub "C:\>") na komendy wykonywalne przez system DOS. Po wpisaniu przez użytkownika dowolnego ciągu znaków i naciśnięciu przycisku enter uruchamiany jest command.com. Zaczyna on interpretować wpisany ciąg, sprawdzając czy jest to komenda wewnętrzna (np. CLS, TYPE, ECHO, PROMPT, IF, FOR), czy polecenie uruchomienia programu zewnętrznego (np. FORMAT.COM, EDIT.COM). Pliki polecenia programu zewnętrznego są wyszukiwane w folderach opisanych zmienną środowiskową PATH, opisaną w pliku autoexec.bat Domyślnie podstawową ścieżką PATH jest katalog systemowy DOS lub WINDOWS. Gdy polecenie nie zostanie rozpoznane poprawnie, interpreted command wyświetli komunikat "Bad command or file name". Command moze pracować w dwóch trybach - aktywnym(interakcyjnym) lub wsadowym. Tryb wsadowy polega na zinterpretowaniu podanego pliku wsadowego BAT, będącego spisem poleceń MS-DOS, skryptem. Plik autoexec.BAT jest przykładem pliku wsadowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filipeczka
A co zrobić, żeby facet nie chciał się żenić? Chcę żyć dalej tak jak żyjemy - na kocią łapę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dziewczyna
komiczne a propos małżeństwa Akurat to jest opinia mężczyzny którą przedstawiłam.Ważne jest to żeby ludzie którzy są razem mieli podobne podejście do danej sprawy. Ty przemawiasz jakbyś się rozwiódł... Ludzie przestają sie też starać również po paru latach mieszkania, chodzenia ze soba etc.Są też tacy którzy po wielu latach małżeństwa się starają....możemy sobie tak dywagować w nieskończoność..... Jak ktoś jest zwolennikiem wolnych związków to super....problem zaczyna się wtedy kiedy druga osoba już nie jest takim wielkim zwolennikiem wolnej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×