Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1771

czy są tu jakieś drugie żony

Polecane posty

Gość 1771
jrjr a nie boisz sie ze go wsadza za nielacenie alimentów powiedz w jakiej kwocie ma zasadzone i czemu nie placi ? czy jego byla zona nie robi nic w tej kwesti zeby jednak placil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrjrjr
Kiedyś mojemu facetowi żona założyła sprawę o podwyższenie alimentów. Stawił się, przedstawił suche fakty i sąd... obniżyl dotychczasowe alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska na tym topiku
już cię zjechali równo, to myślisz, że zakładając następny coś się zmieni i do tego kłamiesz w pewnych sprawach, na tamtym pisałaś, że on zarabia 2tyś teraz nagle 1500zł... : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3598076

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska na tym topiku
i jeszcze jedno kłamstwo: teraz piszesz, ze sa w trakcie rozwodu, a tam się upierałaś, że oni nie byli małżeństwem, a to ty jesteś obecną żoną, a titaj znowu jest twoim chłopakiem... żenada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska na tym topiku
i kolejne: tam pisałaś, ze ona mieszka u rodziców, a tutaj nagle on jej chce mieszkanie zostawiać (pewnie nawet go nie ma...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrjrjr
Dlaczego żona nic nie robi? WIdocznie nie może albo nie chce. A dzieci biedne nie są. Chodzi o jedną córkę, w tej chwili dorosłą, która wyrasta w dobrobycie bo jego była i jej rodzice są bardzo zamożni. Na dodatek mój facet zostawił im wszystko na co pracował w okresie małżeństwa. Potem już nie dorobił się niczego bo nie chciał. Nie ma nic, nic nie chce, kontakty z dzieckiem utrudnili bo był to sposób na "ukaranie go" to niech się odczepią w całości i tak zresztą się stało. A co do więzienia... wolne żarty... Trochę się na prawie znam i jakby co, wybronię mojego faceta, zresztą on sobie sam dobrze radzi. No, ale póki dziecko małe to faktycznie problem jest. Albo facet coś z siebie daje, albo się ukrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1771
do laska na tym topiku dziewczyno ja nie wiem o co ci chodzi o jaki topik o czym ty mowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też żona ...........
"a tak swoją drogą 400zl to rozsądna kwota pod warunkiem, że dziecko jest zdrowe, mnie leki w zeszłym miesiacu wyniosły 150zł + przedszkole 200zł, a gdzie inne wydatki ....?" noooo... chyba ty pokrywasz, tak? To ciekawe podejście, ze jak ojciec odchodzi to ma w 100% utrzymywac dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska na tym topiku
i dlaczego na tamtym topiku pisałaś, że macie chore dziecko i ty nie możesz iśc do pracy, a tutaj o tym dziecku ani słowa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1771
jr jr a powiedz ile powinien placic ? czyli co on poprostu nie chce placic ale dlug mu rosnie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1771
ja niemam zadnego dziecka o czym ty mowisz dziewczyno nie zakladalam zadnego topiku jestem na kafeteri poraz pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1771
aha chodzi ci o ten pseudonim 1771 poprostu go wpisalam bo czytalam tamten topik dzis i to wszystko ale to nie ja tam pisalam uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska na tym topiku
i przez zupełny przypadek masz takim sam nick i podobny problem... porażka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój byly mąż
Też żona... - ja zarabiam 700zł on 4 tys. jest róznica? Mnie dojazdy do pracy wynoszą 300zł - pracuję 40km od miejsca zamieszkania. Ja wychowuję dziecko, zaprowadzam do przedszkola, odbieram, ślęczę po nocach jak jest chore, a on..... g..no robi. Jakieś pytania jeszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1771
nierozumiem o czym ty mowisz ale niewazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska na tym topiku
jasne... tam cię zjechali to zmieniłaś "zeznania" i myslisz, że tutaj cię bedą pocieszać... jesteś żałosna... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1771
to ci wspolczuje ze twoj byly maz tak olal dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrjrjr
autorko tematu, nie wiem... kwota pewnie jest teraz dość spora, no nic, będziemy kombinować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1771
wiesz co nieznam cie wiec zmien topik i idz dalej sobie cos robic bo nie rozumiem dziewczyno kim ty jestes i skad ty sie wzielas ale podejrzewam ze jakas mamuska ktora maz zostawil i jest dtrasznie rozzalona powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Jrjr,,, mam nadzieję i że i Tobie ktos odpłaci pieknym za nadobne i Ty będziesz w sytuacji, że zostaniesz sama z dzieckiem a facet nie bedzie chciał płacić na jego utrzymanie. twój sposób na zycie to żenada, chamstwo i fałsz!!! Dziecko nie jest winne rozpadu małżeństwa swoich rodziców i bez względu na to czy było wychowywane w bogactwie czy buedzie powinno byc utrzymywane przez oboje rodziców. Niestety wiekszość (NIE WSZYSCY) faceci to szmaty i unikaja jak mogą płacenia alimentów. Albo płaca śmiesznie niskie. Wybaczcie, ale facet, który zarabia 4 tysiaki i płaci zonie 400 zł na dziecko to jest zwykłym chójem!! Teoretycznie załuzmy, że rodzice powinni płacić po równo na utrzymanie dziecka. OK. Ale utrzymanie to nie tylko jedzenie i ubranie: utrzymanie to także rachunki za :czynsz, prąd, gaz , telefon, telewizję itd bo dziecko musi mieszkać w mieszkaniu w którym są odpowiednie warunki. Do tego doliczmy np, opłaty za przedszkole, lekarstwa, lekarzy, szkolne dziecko musi miec podręczniki ( ja za komplet w tym roku zapłaciłam ponad 300 zł) , dzieci wyjeżdżaja na wycieczki, ida z klasa do kina, do teatru i na to też potrzebna jest kasa. A czasem dziecia trzeba zabrać na wakacje, zimowisko, weekend, wycieczkę. Nie wyobrażam sobie utrzymania CAŁKOWITEGO dziecka za 800 zł miesiecznie sumujac całoroczne wydatki. Może małe dziecko tak ale gimnazjaliste czy licealistę zdecydowanie nie. Mówie oczywiście o zyciu na odpowiednim poziomie! A nie bidowaniu. Ale chyba żadna matka nie chce by jej dziecko bidowało??? Ja mam kolege, który chciał zonie córke odebrać a teraz walczy o obniżenie alimentów bo twierdzi , że nie ma! A płaci jakięs smieszne 250 zł ściagane przez komornika. Wielu mężczyznom naprawdę brkuje wyobraźni takiej do zycia, to wieczne dzieci, mają swoje zabaweczki (polowanie, wędkowanie, brydz i inne) i nigdy nie dorastaja kobietom do piet. W moim środowisku naprawdę mam wielu takich bawidamków dla których słowo alimenty jest niewyobrażalnym ciężarem. A kobieta matka MUSI- nie ma wyboru- musi dziecko utrzymć, czasem kosztem trudnych decyzji i wyborów, rezygnacji z wielu rzeczy dla siebie- byleby tylko dać dziecku. Facet takich wyborów nie ma. Ma za to super sprytną drugą zonkę, która zrobi wsystko by pierwsza zona ani złotówki nie zobaczyła. Dlatego wszystkim drugim zonom, które zioną jadem do byłej partnerki, zyczę tego samego. Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój były mąż
Też matka... 🖐️ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie ten drugi topik
laska z nickiem 1771 ma niezłą fantazję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1771 wiesz co nieznam cie wiec zmien topik i idz dalej sobie cos robic bo nie rozumiem dziewczyno kim ty jestes i skad ty sie wzielas ale podejrzewam ze jakas mamuska ktora maz zostawil i jest strasznie rozzalona pozdrawiam a wiesz o tym ze skoro zostawił zone to i ciebie moze zostawic z dzieckiem? tez mozesz byc strasznie rozzalona powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka została zdemaskowana
i się zmyła... pewnie zakłada inne topiki o tym samym temacie, ale teraz juz pod innym nickiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też żona...........
jakbym wydawała 800zł na dziecko (na wszystko) to, zakładając, ze jednak utrzymanie dorosłej osoby kosztuje więcej musiałabym mieć przynajmniej 3500 dochodu na rodzine miesięcznie. No i bylaby to tylko wegetacja bo 800 na dziecko to ponoć nie wystarcza na wiele. Tak? To ciekawe, mamy ok 3500 na miesiąc, nie chodzimy obdarci,nie jemy wyłącznie krupniu i kartofli , dzieci jeżdża na wycieczki, chodzą do kina, wyjeżdżają na kolonie, chodzimy od czasu do czasu do knajpy, do kina, mieszkam w dużym mieście. Nie wiem jak wy liczycie te koszty utrzymania. Widz.e za to ze koszt utrzymania dziecka po rozwodzie rodziców rośnie w postępie geometrycznym w zadziwiający sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga też zono. Kwota 800 zł stanowi tylko dla mnie symbol, policzyłam, że jak były mąż daje 400 zł na utrzymanie dziecka a matka zrównowazy drugim czterysta to wychodzi 800 zł. Oczywiście że to teoretycznie wystarczy i nie jest to mała kasa, chodzi jakby o stosunek tych kwot. Ojciec daje 400 i umywa ręce, a matka kombinuje co, jak , kiedy zapłacic, troszczy sie o tzw codziennośc dziecka, choroby, lekarza, szkołę, wywiadówdki, miłość-wkład może nie materialny ale tez jakoś mozna by go przełozyc na pieniadze. Chociaz jak policzę moje wydatki na dziecko to to 800 zł nie jest przesadzone: angielski: 350 zł komóra-60 zł TV z internetem: 76 zł kieszonkowe- 50 zł JUZ masz ponad 400 zł a do tego: kaska na kino, wyjście ze szkołą do kina do teatru, kasa do szkolnego sklepiku, JEDZENIE< prąd , gaz , czynsz mieszkaniowy, wizyta u dntysty : minimum 100 zł czasem jakiś ciuch, buty, kurtka A gdzie reszta: wakacje, zimowisko, wycieczka szkolna, wymiana młodziezy bo córka w klasie dwujęzycznej... Nie wmawiajcie mi proszę, że 400 zł od tatusia to leka na całe zło!!!! Nigdy w to nie uwierzę!!!! Pozdrawiam Byłe zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapominacie w tych obliczeniac
że kiedy jest jedna rodzina: ojciec matka i dziecko to jest jeden dom do utrzymania, a kiedy się rozstają to robią się dwa: 2 czynsze, 2 rachunki za gaz i wodę itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×