ciagle bym cos wcinala a chce schudnac tylko ze kochm czekolade

a waze juz prawie 61kg a wazylam 56 zaczelam brac tabsy i ooo nie moge schudnac :(

ja musze przytyc

162cm

to odstaw tabsy;) nie martwi cie to że po czymś takim zaczynasz grubnać? mnie by troche zastanawiał fakt że mój metabolizm wariurie pod wpływem tabletek... no ale cóż ja sie wole nie odzywac bo zaraz zaleje mnie tłum zwolenniczek tabsów, które o ich działaniu wiedzią tylko tyle ile przeczytały na forum na ulotce, no i oczywiście mają wiadomości od gina ktory dostaje kasiore za kazdy sprzedany lek:o

bardzo bym chciala nie brac ich.... ale jak chce miec w przyszlosci dzieci to musze :( jest to jedyne możliwe leczenie :(

no chyba że to przymus;) w takim razie przepraszam;) jedyne co moge polecić do dużo sie ruszać...

heh i tu znowu jest problem praacuje w biurze :/ a kolezanka obok ciagle cos je jest 20 lat starsza podobnego wzrostu i 8 kg chudsza i jak tu sie nie wkurzać?

u mnie to bylo dziwnie ,,,jak przestalam brac hormony przytylam 5 kilo teraz nie moge ich zrzucic

dobra pracujesz w biurze i co?? idziesz np na 8 dojazd i powrot to 2 godziny a w pracy jestes ok 8, czyli o 18 jestes w domu... masz wolna sobote i niedziele.... ja tez pozno wracam do domu (ok 18) a zawsze jeszcze pojezdze godzinke na rowerze.... nie wytlumaczaj sobie ze nie mozesz cwiczyc bo nie masz czasu tylko tak naprawde nie chcesz... gdybys chciala znalazlabys czas... sa dziewczyny ktore wstaja o 6 zeby jeszcze godzinke pojezdzic przed praca