Dziewczyny, czy starzy wam mówią jak macie sie ubierac?

Mam taki problem, otóz ostatnio moja matka zrobiła sie nadto opiekuńcza, kaze mi zakładac rzeczy których kiedys nie musiałam nosic nawet zimą (np wczoraj musiałam ubrac do szkoły pod spodnie grube rajstopy i jakies ohydne ocieplane majtki. Mysłałam ze sie w tym po prostu ugotuje. Na 4 lekcji miałam wf i potem juz nie zalozyłam tych rajstop, jak wróciłam do domu i stara to zobaczyła to powiedziała ze jeszcze raz cos takiego i przez miesiąc nie wyjde z domu. Jak sie jej spytałam dlaczego kiedys nie kazała mi sie tak ubierac a teraz kaze to powiedziała ze w moim wieku (mam 16lat) organizm jest najmniej odporny na choroby i ze moge zachorowac jak nie bede sie cieplo ubierac.Rozumiem cienkie rajstopy pod spodnie ale nie cos takiego(te miały chyba ze 120den) no i te ocieplane gacie. Czy wy tez tak macie w domu ze wam mowia jak sie macie ubierac?

Lollll...

mama Cie kocha i sie o Ciebie martwi:) ale z tymi cieplymi majteczkami to chyba troszke przesadzila;) idz na kompromis moze nos rajstopki ale majtki normalne? powiedz ze w szkole Ci zbyt goraco, troskliwa masz mame;)

Nie martw sie ja musze nosic getry pod spodniami co nie jest zbyt przyjemne tak to juz jest ze starymi

przerabane

moze troche wiecej szacunku gowniaro co??

Mi tylko np. mowia jak jest zimno zebym zalozyla kurtke ale i tak robie to co jest dla mnie najlepsze bo mojej mamie zawsze jest zimno a ja mam raczej organizm podobny do taty ze mi jest zawsze cieplo jaka by nie byla pogoda :D

Ze co matka bedzie tolerowac twoje spotdnie gdzie poł dupy widać same stringi ktore wystaja i krotkie topy!!!!! MAtka chce zebys chociaz troche wygladała przyzwoicie!!!!!!!!

do rajtuz i cieplych majt. tak pisza tylko dewoty

Jezu.. dajcie spokoj, gdzie tu brak szacunku? jakies przewrazliwione jestescie

Ariane bo to dewoty sa

ariane czy jak ci tam wtrazajac sie o mamie "stara" to nie brak szacunku??dziwna jestes

ale teraz wiele osób tak mówi, co nie znaczy ze sie rodzicow nie kocha:)

a ty masz bark szacunku do niej nazywajac ja gwoniara.

tu nie chodzi o przyzwoity wyglad a o zdrowie...za kilka lat podziekujesz mamie jak twoje kolezanki beda staly w kolejce do lekarza z niekonczacym sie zapaleniem przydatkow, chorobami nerek czy zapaleniem korzonkow

a ty masz brak szacunku do niej nazywajac ja gowniara *

ja jej szanowac nie musze...nie widzisz roznicy polglowku?

lepsze ocieplane majty niz kurtka odsłaniająca plecy i brzuch... żałuje ze nie poszłam na medycyne, gdybym tak sie zajeła leczeniem nerek to już za 10-15 lat była bym bogata, bo ktoś wkońcu bedzie musiał leczyć te półmózgie dziewczyny;)

gadasz o szanowaniu a sama nie szanujesz, sama napisalas glupoty bo niewiem co ma przyzwoity wyglad do rajtuz i cieplych majt. jak sama widzisz chodzi o zdrowie pustaczko

sama jestes pustakiem kretynko

tylko ty tak myslisz i w dupie to mam, tępaczko

a dupe pewnie jak slon...wybacz idiotko twoj poziom mnie poraza...IQ chyba na minusie...ty wogole wiesz co to IQ??szkoda mojego czasu na takie cos jak ty... adio

ludzie, ile mamy stopni ? nie ugotowalibyscie sie sami w taką pogode w rajtach i ciepłych majtkach ? przeciez ona nie pracuje gdzies na polu, tylko siedzie w klasie, a na zewnątrz jest może przez godzine i to w ruchu porozmawiaj z mamą , ustalcie jakies kompromisy powiedz, że ci goraco w tych rajtach; obiecaj, że nie bedziesz nosic kurtki do pasa, tylko taką za tyłek, zeby ci nerki nie zmarzły, i ciepłe buty, a jak będzie jeszcze chłodniej, to czapke; najwazniejsze, to zeby w nogi i w głowe było ciepło te rajty to przeginka

uuuu porazilas mnie swoja madra wypowiedzią hehe

hehe i co w ogole ma dupa do mojej mojej inteligencji. pokazalas wlasnie swoja :o

co do tych cieplych rzeczy-po pierwsze mama się troszczy o dziecko-może kiedyś za mało zwracała uwagi na to jak się ubierasz i teraz na sobie doświadcza błędów swoich rodziców i chce Ciebie przed tym ustrzec. A weźmy też pod uwagę to, że my w naszym wieku potrafimy wyskoczyc w wichure czasami w samej bluzie bez kurtki czapki szalika rekawiczek a pozniej 2 tygodnie w łóżku a w szkole same zaleglosci. No a pozatym zauważcie jaką mamy pogodę az sie ręce załamują-nie tylko z powodu zimna ale tej niemiłej i chłodnej atmosfery na tym forum. POZDRAWIAM GORĄCO i apeluję do was:bądźcie dla siebie milsze-posze :D

ale się wyzywacie, aż miło poczytać i pośmiać się. dobrze ze mi los oszczędził takiego durnego złosliwego charakteru:) ale ubaw :D

też z tego powodu jestem szczęśliwa:D

nastepni madrzy :/