Studniówka. JA nie idę a Wy?

angelica,mam identyczną sytuację w klasie---- obłudne dziewuszyska które myślą że są jakimiś miss :( lubią popić i to by było na tyle. uczą się na dwójach

to moze faktycznie nie idzcie na ta studniowke, skoro dla was to albo bal , na ktorym trzeba sie pokazac, albo nie umiecie sie bawic bez osoby towarzyszacej ( ktora zazwyczaj , nie oklamujmy sie , na studniowce przeszkadza, bo nikogo nie zna) albo nie macie nawet jednej osoby , z ktora sie w klasie dogadujecie. pozdrawiam wszystkich tych co byli :) :) :) i pozyczali wodke nauczycielom ::) :) :)

Ja nie byłam na studniówce, z premedytacją. Nie żałuję :) Nie znoszę wesel, potańcówek itp. a na studniówce są właśnie takie klimaty :) Co innego, jak jest w jakimś hotelu itp., ale jeśli jest w szkole to tandeta! Panny poubierane jak na królewski bal, wszyscy \"och ach\", polonezy, balony, konfetti i bóg wie co jeszcze, a siedzimy na sali gimnastycznej, na szkolnych krzesełkach, wpieprzamy kanapki i udajemy że świetnie się bawimy w gronie nauczycieli :O

żmijjka dokładnie tak jest. studniówa to kicz i tandeta