Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cyprishia

zaskorniki, grudki na twarzy, szyji, plecach i dekolcie...help!

Polecane posty

Gość cyprishia

nie mam juz sily co do mojej skory! czasem wyglada lepiej a czasem tak sie nasila wysyp ze szkoda gadac, ale na ogole wyglada to niekorzystnie bo zaskorniki ciagla mnie drecza!!! mowie wam wygladam jak tarka!!!koszmar! do dermatologa chodzilam przestalam bo nic nie pomagalo na dluzsza mete. czuje sie fatalnie jednym slowem,i w dodatku zaczely robic soie jakies koszmarne grudki na linii zuchwy i szyji, czasem w wyniku nasilenia robia sie z nich bolace syfki. nie daje juz rady.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
kochana wiem coo czujesz...:(...ja tez sie mecze z syfkami...:( jestem az tak zdolowana ze zaczelam brac tabletki anty na syfy...zobaczymy moze pomoze..ja chce zaczac normalnie zyc!!!...ja juz mam obsesje na punkcie tych syfow ;/..najchetniej bym tylko spala..:(... do szkoly wogole bym nie chciala chodzic..:( wstydze sie mojej twarzy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
ehh ja czuje dokladnie to samo, czasem nie wychodze z domu, ze wstydu. Boze chcialabym choc jeden dzien poczuc co to jest normalna cera!!!:( choc jeden dzien, czego ja juz nie stpsowalam na to badziewie ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
inni nie doceniaja tego ze maja normalna twarz..:( mam dosyc tego przetluszczania tez;(...ehhh rano sie budze i pierwsze co to patrze czy mam cos nowego;/.....ile to moze trwac???? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
hijka nie mam pojecia ile to potrwa czasem wsatje kiedy wszyscy spia lece do lustra i sprawdzam stan cery, normalnie wiem ze to chore ale tak jest, strasznie jestem nerwowa z tego powodu, nie pozwala mi to normalnie zyc...hijka a ile masz lat i ile czasu walczysz z tym? u mnie zaczelo sie jak mialam 0k 15 lat i trwa juz 5, czasem stan mojej skory jest ok, ale to bywa tak rzeadko ze prawie wcale.przetluszczanie tez mnie dopada! czasem wygladam jak koszmar naprawde koszmar!:( nie pozwala mi to zyc jak moim rowiesniczkom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
ja nie mysle nawet o tabletkch boje sie ze po odstawieniu stan cery bedzie jeszcze gorszy a wtedy bym sie chyba zabila. mam nadzieje ze bedziesz dzielic sie efektami tabletek, jescze jedno w lato prawie cale moja skora wygladala duzo ladniej, owszem tlusta byla ale jakos tak mniej tego wszystkiego bylo z kazdej strony , doslownie bo mam to nawet na szyji, placach, dekolcie!:( niestety istny koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
ja mam to samo...ze szkoly to ja wrecz biegne do domu zeby jak najszybciej sie zamknac w 4 scianach zeby nikt mnie nie ogladal..;/...ja mam prawie 19 lat.. walcze z tym ponad 2 lata...boje sie ze przez to do reszty zwariuje..wiem ze gdyby nie tradzik bylabym zupelnie inna osoba..zupelnie inaczej bym zyla....a probowalas moze tabletek anty???..ja jestem w trakcie pierwszego opakowania i zobaczymy czy zadziala...podobno dzialaj..oby...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
jasne bede sie dzielila efektami...ale podobno musze poczekac conajmniej dwa miesiace...gdyby mi sie cera poprawila to bylabym sklonna brac te tabletki tak dlugo aaz do tej pory gdybym sie starala o dziecko...moja skora latem tez wygladala wmiare dobrze...wtedy przez moment poczulam ze zyje...aha i jeszcze jedna sprawa..przez tradzik zamykam sie w kontaktach damsko meskich...nawet jak ktos probuje mnie zdobyc..ja odpycham..nie potrafilalbym byc z kims i miec to na twarzy...juz jeden zwiazek zepsulam przez to...ehhhhhhhhhhhh;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
nie probowalam, boje sie ze bedzie jeszcze gorzej:( ja uwazam tak samo, ze gdyby nie ten ochydny tradzik byloby inaczej, bylabym bardziej pewna siebie, inaczej bym zyla, wiele rzeczy potoczylo by sie inaczej.:( nie chce popasc w jakas depresje... ale to mnie doprowadza do szalu.chce mi sie wyc i nie pokazywac nigdzie.wiele rzeczy zawalilam przez ten tradzik.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
ja jestem z kims, ale przezemnie nic sie nie uklada bo wiecznie jestem niezadowolona, wrecz zla, wkurzona, jestem tego swiadoma ale tak to dziala:( ogolnie moje zycie towarzyskie jest zerowe prawie:( i kolo sie zamyka bo jestem jeszcze bardziej zdolowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
wiesz co ja wierze w to ze jeszcze kiedys bedziemy normalnie zyc...ze to minie....ze bedziemy mogly cieszyc sie ladna buzia..mowie Ci..musi tak byc!!!!!!!!! wiec mowmy sobie codziennie bedzie dobrze!! to tylko glupi tradzik ktory zejdzie...glowa do gory! wiem ze to latwo powiedziec ale musimy w to wierzyc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
oczywiscie chcialabym, ale watpie ze to tak poprostu zejdzie, mam to caly czas w glowie ze nawet jak na krotki czas jest ok to ze znow mnie wysypie i tak w kolko tylko czekam kiedy, wogole stracilam nadzieje ze te wszystkie chocby zaskorniki tkwiace w porach od tak zejda, to chyba niemozliwe:( co za meczarnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
to jest takie uciazliwe ze nie idzie. jedyny krem jaki kiedys mi pomogl byl to differin w zelu, niektorzy twierdza ze jest do d... ale mi pomogl stosowalam go tak dlugo(chyba z rok dzien w dzien wieczorem) az podraznil mi cholernie skore, placki takie czerwone mi sie robily i tak bylo po kazdy uzyciu, niewiem co sie stalo i przestalam uzywac. potem na dluzszy czas mialam spokoj, a teraz mysle zeby moze znow isc do derm. aby mi przepisal, sama niewiem mam dystans do tego zelu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dermatologa idzcie dziewczyny kochane.Ja tez mialam taki czas,ze tylko ryczalam i nie chcialam chodzic do szkoly.Teraz moja cera jest milion razy ladniejsza.Dla mnie tak moze juz pozostac.Nie musze miec idealnej cery....Doceniam to co mam.Bralam 3 msc Diane i mimo iz nie widzialam poprawy to je odstawilam,bo przytylam 6 kg :O I z czasem cera zaczela byc coraz ladniejsza....Teraz uzywam zel duac...Poprosilam moja p. doktor aby mi go przepisala-zwyklego lekarza rodzinnego.I wreszcie zaczelam zyc normalnie...Nie wstydze sie tego jak wygladam.Moglabym gory przenosic.A i chlopakow wokol troche przybylo ;) Dzisiaj mnie na pizze zabieraja ;) Glowa do gory.Same sobie z tym nie dacie rady.Tu jest konieczna interwencja dermatologa. pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak mam
mi pomogl Brevoxyl i pita 2 x dziennie herbatka z bratka i mam super cere a mialam tak jak wy,naprawde polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
chodzilam do dermatologa, nic nie dalo brevoxyl tez mialam, efekty mierne:/ tak jak juz pisalam, ja nie mam takiego tradziku ze mam zapalne czerwone gejzery, u mnie to wyglada tak masa wagrow, zaskornikow, grudek czasem robia sie z nich takie mega zaewone ale na ogol moja twarz to jak tarka wyglada to jest koszmar, a szyja...tam to zaczelo sie dziac jakies grudy sie porobily a wagry normalnie noie umiem na siebie patrzec, to nigdy nie zejdzie no bo jakim sposobem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
hepl help help help help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie jak ty na szyi
nie wiem jakim sposobem to sie tam rozmnożyło, czasem powstają bolące sączące się grudy, których w żaden sposo nie mogę usunąć, probowałam wszystkiego, próbowałam też nic z tym nie robić Moje spostrzeżenia od kilku miesięcy są następujące.: nie stosuję żadnej diety, odżywiam się raczej racjonalnie i zdrowo, jednak nigdy nie zwracałam uwagi na nabiał, i właśnie keidy jem dużo nabiału to zauważam wiekszy wysyp. Na jakiś czas planuję radykalnie odsunąć z menu mlko i jego przetwory, może w ten sposób uniknę tego świństwa.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a proboalyscie acne-derm???Ja tez kiedys mialam problem z bolacymy syfkaimi i masa malych grudek.Stosuje acne-derm od miesiaca,moze dluzej i jest o niebo lepiej,bolace syfki wyskakuja tylko przed okresem(czasem)a grudek jest naprawde o wiele mniej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbujcie lini firmy Barwa- Siarkowa Moc. Ja mam krem i muszę powiedzieć, że jest świetny, jeśli chodzi o matowienie. Po nałozeniu wygląda się tak jakby się miało transparentny puder. :) Ja go używam parę dni dopiero. Nie zlikwidował czerwonych plamek po pryszczach, ale wydaje mi się że pomaga troszkę. :) Jak np za dnia czuję, że mi się coś wylęga to na noc smaruję się kremem i rano nie mam zadnego wulkanu ropnego. Kremik troszkę wysusza, ale wystarczy raz w tygodniu zrobić jakąś maseczkę nawilzającą i jest ok. :) Spróbujcie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
ja juz ludzie wszystkiego probowalam:( ostatnio nawet probowalam nic z tym nie robic, i moze nie jest lepiej ale twarz nie wyciskana nie meczona troche lepiej wyglada, poprostu myje delikatnym zelem i czesto peeling enzymatyczny robie oraz scierny bo zaskornikow jest masa:( najgorsze jest to na szyji, z zaskornikow robia sie bolace grudy i niczym nie idzie ich wytepic ani usunac. ja juz mam tego dosc wiecznie mam twarz jak tarka, wagry zaskorniki grudki ochyda, to jest taki dziwny tradzik! mam ochote sciagnac cala skore z twarzy szyji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na grudki polecam krem Xerial. Jest dostępny w aptece, cena ok. 47 zł. Grudki to - jak mi powiedział dermatolog - zaburzenie rogowacenia naskórka. Przepisał mi wspomniany krem, ale jest on dostępny bez recepty. Polecam bo sama miałam grudki na twarzy i przedramionach. Pozbyłam się tego raz a dobrze. Ostatnio znów kupiłam ten krem, ale nie dla siebie. Są efekty jego stosowania. I jak już przedmówczynie wspominały, trzeba się wybrać do dermatologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
a co ten krem zawiera? po jakim czasie dziala? a na zaskorniki i wagry tez dziala? jest to krem czy jakis rodzaj masci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
o ten xerial mi chodzi oczywiscie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
hmm o jaki xerial chodzi bo poszperalam troche i znalazla cala seria kremow jest sporo np xerial 30, xerial 10, xerial visage,ceny oczywiscie proporcjonalne do pojemnosci tzn 50 ml i chyba 100.i martwi mnie fakt iz ta seria stworzona jest do cery suchej(!) z nadmiernym rogowaceniem, dlatego ze moja cera jest przerazliwie niekiedy tlusta, nie zawsze ale na ogol mam cere tlusta. napisz cos wiecej o tym kremie jakiego uzywalas bo nie mam pojecia o jaki chodzi i jaka masz cere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeee
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja polecam olejek lawendowy do kupienia w aptece kosztuje coś koło 6 złotych!!naprawde działa a stosuje sie to tak:nasącza sie wacik kosmetyczny cieplą przegotowaną wodą na to trzy kropelki olejku i przemywać tym uprzednio osczyszczona buzię:)do mysia buzki polecam dermoclar cos około 25 zl w aptece jest to emulsja do mycia całego ciała jak i buzi antybakteryjna i przeciwgrzybiczna:)polecam naprawde pomaga:)a smarowac polecam brevoxylem;)mi pomógł ale na kazdego moze działac inaczej ale ten olejek polecam serdecznie!!!dobry jest jeszcze olejek z drzewa herbacianego stosuje się go w ten sam sposób:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
ma ktos podobny problem? :( nie umiem juz patrzec na siebie jak widze swoja twarz w lustrze to niedobrze mi sie robi wiec unikam luster jak ognia...a wogole na szyji tez mam masakre ostatnio nigdy wczesniej nie robily mi sie takie grudki na szyji...czemu tak jest? mialam kiedys brevoxyl i nie mam jakis wspomnien ze byl rewelacyjny taki sobie nic specjalnego..chociaz to bylo jakies 2 lata temu wiec niewiadomo jak by zadzialal teraz, ja juz niewiem co wyprobowac... juz mi chyba nic nie pomoze te syfy ochydne sa byly i zawsze beda mam juz tego dosyc CZEMU NIE ZNIKNA CHOC NA JEDEN DZIEN??? juz niewiem jak to jest miec normalna cere :( i chyba nie poznam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprishia
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×