Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

OPEN-uppp

poprawcie mi jakoś humor, bo nie ma kto...

Polecane posty

Gość chyba raczej
a co sie stało, że Ci sie popsuł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstydzę si ę powiedzieć po prostu mam dola i to potwornego nie chce mi sie za nic zabrac, nie poloze sie przeciez teraz spac nie wiem co ze soba zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im dłużej myslę
Góral przyprowadził swoja żonę będącą w ciąży na badania okresowe. Lekarz zbadał gaździnę, przyjął honorarium, pożegnał. Do gabinetu wchodzi mąż i pyta o zdrowie żony. Lekarz odpowiada: - No cóż, u waszej żony jest ciąża pozamaciczna. Chłop zbladł i nerwowo sięga po portfel. - Nie trzeba, gazdo, żona już płaciła. - Panie doktorze, macie tu 1000 zł, i nie mówcie nikomu, że pozamaciczna, bo jeszcze chłopy mnie wyśmieją, żem nie trafił tam, gdzie trzeba. ........................................................ ........... ,....................................................... Ojciec chciał oglądać mecz w TV, ale mu małe dziecko za bardzo przeszkadzało, więc zaprowadził je do jego pokoju, włączył adapter (taki jeszcze na czarne płyty), założył mu słuchawki na uszy i "puścił" bajkę. Po jakimś czasie słyszy dziwne odgłosy dobiegające z pokoju malca: "BUM BUM BUM ..." Ale że mu się ruszyć nie chciało, więc oglądał mecz dalej. Po jakimś czasie znowu słyszy coraz głośniejsze: "BUM BUM BUM ...." Więc postanowił jednak sprawdzić co się tam wyprawia. Otwiera drzwi i widzi malucha ze słuchawkami na uszach, walącego głową w ściane i powtarzającego ciągle : - Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! ...... Ojciec zdejmuje mu sluchawki, zakłada je na uszy a tam: Chcesz? Opowiem ci bajeczkę... Chcesz? Opowiem ci bajeczkę... Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba raczej
to może zjedz sobie kawałek czekolady? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostalam sama
to moze ja sie przylacze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ariane84 ale obawiam sie ze ktos sprawdzi co bylo wysylane z mojego komputera, jaka tresc. jak KTOS umie to wszystko sprawdzi, jesli go to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atka11
na pewno Ci poprawie humor tym ze dziś będziesz spała godzine dłużej i na pewno się wyśpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ariane84 no i o to chodzi, zeby nikt nie wiedzial. to nie zdarza sie tak czesto, dlatego moze trudno sie domyslic. po prostu nie chce juz zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im dłużej myslę
popraw sobie oglądając dzis komedie na TVN o 21.40 napewno sie usmiejesz do łez kafeteria to nie zbyt dobry poprawiacz humoru lepsiej wejdz na humor dowcipy etc a nie tu albo zastosuj metode "leniucha egoisty " czyli wszystko dla siebie kąp[iel w pianie pachnącej przy zapalonej świecy potem pachnący balsam potem jakis super napar herbaciany może melisa albo jakaś owocowa no w ostateczności drink a potem w/w polecana komedia i co ja na sama mysl mam usmiech na pycholu:):):):););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im dłużej myslę
a jak juz to wszystko albo chociaz częśc tego zrobisz to siusiu paciorek i w kimono;) odespisz i zaraz poczujesz sie jak nowonarodzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie juz nigdy nie poprawi jest nieodwołalne. podobno \"mam zmienic swoje nastawienie\", tylko cos nie moge od kilku miesiecy im dłużej myslę wiem, bede to ogladac. zakreslilam sobie od dlugiego juz czasu zajmuje sie tylko soba... i tym. nie moge juz wytrzymac, zwlaszcza kiedy cos mi o tym przypomina jestem bez serca, bo sie specjalnie nie przejelam jak mojej najukochanszej osobie dziala sie krzywda, a przeciez to mama poswiecila mi z pół swojego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×