Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość savona+

candida- dieta przeciwgrzybiczna

Polecane posty

Gość nie mogę
znowu bzdury. Kiszony jak najbardziej im więcej tym lepiej, chyba że ktoś ma wzdęcia itd, wtedy nie. Kiszonki odkwaszają! A grzybiarz musi się odkwaszać! A ogólnie co to za rozgraniczanie , kwaszone a kiszone? Kiszone we własnej chacie mają być, tylko uważać, żeby pleśń się nie zebrała. Jak najwięcej kwasu z buraka. Następne, won ze wszystkimi suplami typu candida clear. Drogie i mała zawartość leków. Lepiej kupić te składniki osobno i brać na zmianę czyli tydzień jedno, drugi tydzień drugie itd, bo candida się uodparnia. Candida clear jako profilaktyka, ale na pewno nie jako główny lek. Jakie kutwa mać antybiotyki? NIE MA ANTYBIOTYKÓW NA CANDIDĘ, SĄ LEKI PRZECIWGRZYBICZNE! Działają na zasadzie wybijania dorosłych osobników, więc leczenie jest bardzo długie. Kilka miesięcy i bardzo obciąża wątrobę. Do tego misi być dieta. Ziemniaki i ryż trzeba samemu zobaczyć czy szkodzą. Ziemniaki w moim przypadku były ok, ryż mi szkodził. Ja pierdolę jaki OCET? NIE WOLNO! Ocet to cukier tylko i wyłącznie. Nie ma np rumianek. Szukamy ziółek o działaniu grzybobójczym. Olej kokosowy, oczywiście, że tak i to jak najwięcej. Badania. Candidy często w badaniach nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wizard
apkddhndgfsc- w odpowiedzi na twoje pytanie. Jeśli chodzi o samą kapustę k. zawiera bakterie kwasu mlekowego, które przywracając równowagę kwasowo-zasadową, korzystnie wpływają na florę bakteryjną jelit. Kapusta usuwa też trujące produkty przemiany materii. Kapusta kiszona dostarcza dużo witaminy C (układ odpornościowy i produkcja hormonów) oraz potasu (działanie moczopędne i odkwaszające), dostarcza nam żelaza (procesy krwiotwórcze), magnezu (siła mięśni i serca), oraz cynku (tkanka łączna, wydolność umysłowa). więc jeść kapustę k. można ale problem w tym że w czasie kiszenia często powstaje pleśń. dlatego jeśli robisz kapustę sama wiesz co jesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wizard
Surowa najlepsza. jeśli gotowana to nie dłużej niż 15min wtedy nie traci drogocennych witamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieekaa
Candida - Czy czujesz się chory i zmęczony cały czas? Może masz grzybice? Oto prosty test na obecność grzybów Candida: Rano, zanim cokolwiek włożysz do ust, weź szklankę, napełnij ją woda. Zbierz w ustach nieco więcej śliny, wypluj ją do szklanki. Sprawdzaj wodę co 15 minut, przez okres około godziny. Jeżeli masz infekcje grzybiczą, zobaczysz cienkie niteczki, które będą spływać w dół ze śliny pozostającej na powierzchni, albo zauważysz chmurkę śliny opadającą na dno szklanki, albo plamki śliny zawieszone w wodzie. Jeśli nie ma niteczek, a po godzinie ślina nadal pływa po powierzchni, najprawdopodobniej nie masz jeszcze dużego problemu. Wystarczy wtedy profilaktycznie stosować małe dawki enzymów trawiennych i dobrych bakterii jelitowych. Dlaczego tak trudno usunąć infekcje grzybiczą? Grzyby Candida mają wielką zdolność ukrywania się w miejscach, gdzie tradycyjne terapie nie docierają, na przykład w stawach. Doskonale się rozmnażają na typowej diecie amerykańskiej, zawierającej cukier. Leki typu antybiotyki, sterydy, środki antykoncepcyjne powodują przesunięcie równowagi drobnoustrojów jelitowych w kierunku nadmiaru grzybów Candida. Stres sprzyja ich rozwojowi. Bardzo łatwo zarazić członków rodziny, z reguły wystarczy, że jedna osoba w rodzinie ma grzyba Candida, by zarazić resztę domowników. Osoby ze słabym układem obronnym będą odczuwały objawy choroby, osoby ze sprawnym układem obronnym będą nieświadome zarażenia. Konwencjonalnie mówi się, że aby skutecznie walczyć z grzybami Candida należy drastycznie zmienić dietę i nie używać żadnych produktów zawierających cukier, nawet w minimalnych ilościach przez co najmniej 6-9 miesięcy. Należy pamiętać, że Candida żywi się glukozą, dostarczenie jej to po prostu doskonała pożywka dla wzrostu. Dieta powinna zawierać dużo włóknika i protein. Przez ten czas nie możesz używać leków typu antybiotyki, czy sterydy- to jeszcze pogorszy sytuacje. Sukces w zwalczeniu Candida mają tylko najbardziej cierpliwi. Nie zniechęcaj się-zawsze za pomocą suplementów możesz zmniejszyć nasilenie infekcji lub z czasem ją usunąć- takim skutecznym suplementem jest Transfer Factor Classic. Jednocześnie pamiętaj, że przeciwnik namnaża się bardzo szybko. Podajmy przykład: Grzyby Candida potrafią w ciągu 20 minut podwoić swoją ilość, a ze 100 komórek drożdżaków w ciągu nocy może się wytworzyć około 100 milionów. Jeśli dostarczysz cukru, rozmnażanie grzybów może odbywać się nawet 200 razy szybciej! Co robić, jak sie ratować? - Zastosuj Transfer Factor Plus dla silnego pobudzenia komórek obronnych do niszczenia infekcji. - Dodaj enzymy trawienne i dobre bakterie jelitowe Jeśli pragniesz szybszego rezultatu, używaj enzymy z każdym większym posiłkiem. Pamiętaj, że grzyby często niedostępne są dla komórek układu obronnego, gdyż ukrywają się pod komórkami włóknika, należącymi do organizmu. Dodanie enzymów białkowych rozkłada włóknik i odkrywa komórki grzybów. Wtedy układ obronny je niszczy. - UNIKAJ CUKRU POD KAŻDĄ POSTACIĄ, NAWET W MAŁYCH ILOŚCIACH !!! - Przeprowadź oczyszczanie jelita i wątroby Objawy zakażenia drożdżakami: Zmęczenie i letarg, skłonność do depresji Bóle głowy, mięśni lub ich słabość, uczucie sztywności i mrowienia; bóle stawów lub ich obrzęk Wzdęcia, nadmierna ilość gazów, śluz w stolcu, biegunki lub zaparcia Brzydki oddech i obłożony język, suchość w jamie ustnej, „pleśniawki Przekrwienie i swędzenie nosa Nawracające stany zapalne dróg moczowo-płciowych, częste oddawanie moczu Wydzielina z pochwy przewlekła lub nawracająca, swędzenie i pieczenie Wysypki skórne, skłonność do alergii, typowe zmiany na paznokciach Kaszel, ucisk w klatce piersiowej, krótki oddech Częste łzawienie i pieczenie oczu, słaba aktywność wzrokowa Zaburzenia menstruacyjne, PMS Łaknienie na cukier, pieczywo, nietolerancja alkoholowa Skutki zakażenia: Zmiany w składzie flory bakteryjnej z przewagą drobnoustrojów chorobotwórczych upośledzających trawienie. Niedobór witamin z grupy B- to dobre bakterie wytwarzają je w jelicie grubym. Wytwarzanie przez grzyby trujących toksyn np. afltoksyny prowadzących do osłabienia układu obronnego, wzrostu poziomu cukru, nowotworów jelit, zakłócenia gospodarki hormonalnej. Przypuszcza się, że aflatoksyna wywołuje reakcje alergiczną w naczyniach mózgowych i prowokuje bóle głowy i migreny Problem z drożdżakami łączy się z problemem tzw.dziurawego jelita, czyli „leaky gut. Pod wpływem chemikaliów, toksyn z pożywienia, leków, zanieczyszczeń itp. ścianki jelita stają się bardziej porowate, mniej szczelne i pozwalają większym cząsteczkom dostawać się do krwi. Tym sposobem mamy we krwi intruzów w postaci większych, nie strawionych cząsteczek białka. Oczywiście, że układ obronny rozpozna je jako obce i zacznie z nimi walkę- tak powstają choroby alergiczne i z autoagresji. Przepuszczalne dla toksyn jelito pozwala im dostać się w dużej ilości do krwi, co oczywiście bardzo zatruwa organizm. Jeśli wątroba jest bardzo sprawna, spróbuje zneutralizować trucizny, te pochodzące z drożdżaków również, ale jeśli nie jest ona w dobrym stanie, zatrucie organizmu się pogłębia. Cześć toksyn wyłapią węzły chłonne, będą wtedy obrzmiałe i powiększone (tak często dotyczy to naszych dzieci).Najchętniej organizm wysłałby wszystkie trucizny do wątroby, ale ta nie może już nadmiaru pracy przyjąć .Co się dzieje wtedy? Toksyny upychane są, gdzie się da, między innymi w tkance łącznej, stawach, komórkach tłuszczowych. Nie dziw się, że „dziurawe jelito i drożdżaki są współwinowajcami wielu chorób. Oto tylko niektóre: Zespół chronicznego zmęczenia, fibromialgia, stany depresyjne, astma, łuszczyca, MS, inne choroby autoimmunologiczne, między innymi reumatoidalne zapalenie stawów, zapalenia pęcherza, zapalenie zatok, PMS, edometrioza, zaburzenia płodności itp. U dzieci infekcje drożdżakowe i „dziurawe jelito często powiązane są z powstawaniem nadaktywności, trudności w skupieniu uwagi, nawracających infekcji uszu, alergiami, astmą, autyzmem. http://4life.net.pl http://www.facebook.com/TransferFactorInfoPl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assa ella
Hej, ja juz jestemchora około roku ale znalazłam fajną stronę. są jakieś przepisy. na http://dietacandida.pl . Macie też jakieś przepisy? szukam bo nie wiem co robic z tymi warzywami z grupy zielonej. Niby mogę jesć dużo ale nie wiem co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, moja córka dopiero zaczeła taką listę otrzymałam od lekarza i mogę się nią podzielić pozdrawiam Dieta przeciwgrzybiczna ZABRONIONE: - cukier we wszystkich postaciach (miód, dżem, czekolada, cukierki, ciasta, soki z cukrem, soki w kartonach dosładzane koncentratem fruktozy itp.); - produkty z białej mąki: białe pieczywo, tosty, makarony, naleśniki, pierogi, chleb z mąki mieszanej; - drożdże (również w chlebie); - alkohol, szczególnie słodkie wina, likiery, piwo; - słodkie owoce: banany, winogrona, pomarańcze, mandarynki, suszone owoce, kompoty słodzone; - orzechy (wszystkie rodzaje); - kasze: Kus-kus, manna; - grzyby jadalne wszystkie; - ryba dorsz; - jajka kurze; DOZWOLONE: - ryż biały, ciemny niełuskany; - ziemniaki; - ksylitom; - kasze: gryczana, jęczmienna, kukurydziana, jaglana - pieczywo z mąki żytniej, chrupkie żytnie RYCITA lub CHABER, chleb żytni na zakwasie; - ryby (oprócz dorsza), mięso: indyk, królik, kurczak; - jajka przepiórcze tylko białko; - mleko sojowe czerwone ALPRO; DELMA – NIEBIESKA W KRATKĘ lub FLORA LIGHT NIEBIESKA; - warzywa: (bez marchwi, selera, papryki); - owoce: tylko kwaśne np. grapefruity, kiwi, cytryny, jabłka; - napoje: woda niegazowana, herbata ziołowa, herbata czarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzymy
do Kasieekaa Mądre teorie głosisz,zgadzam się z Tobą,powiedz mi tylko jakie enzymy masz na myśli.Ja stosuję Super Enzymes amerykańskiej firmy NOW,czy to są dobre enzymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzymy gosia
do Kasieekaa Mądre teorie głosisz,zgadzam się z Tobą,powiedz mi tylko jakie enzymy masz na myśli.Ja stosuję Super Enzymes amerykańskiej firmy NOW,czy to są dobre enzymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzymygosia
do Kasieekaa Mądre teorie głosisz,zgadzam się z Tobą,powiedz mi tylko jakie enzymy masz na myśli.Ja stosuję Super Enzymes amerykańskiej firmy NOW,czy to są dobre enzymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzymy gosia
Upraszczając,walka z grzybem polega na diecie,która pozwoli zagłodzić grzyba (umrzeć mu z głodu a on najbardziej lubi węglowodany),uważając przy tym aby siebie nie zagłodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzymygosia
Upraszczając,walka z grzybem polega na diecie,która pozwoli zagłodzić grzyba (umrzeć mu z głodu a on najbardziej lubi węglowodany),uważając przy tym aby siebie nie zagłodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzymygosia
Upraszczając,walka z grzybem polega na diecie,która pozwoli zagłodzić grzyba (umrzeć mu z głodu a on najbardziej lubi węglowodany),uważając przy tym aby siebie nie zagłodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tu ktos na dieice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czwartek. Pijajcie ziółka kochane naturamarketeu/yerba-mate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest ktos na tej diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po czym poznac ze sie ja ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy przyczyna jedzenia dyzej ilosci słodyczy i chleba . ( nie moge sie od nich powsrzymac ) , moze byc to na wskutek ze mam ta cadide? czy moge jej nie miec jak to sprawdzic najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zrob badania jakies , idz d o lekarza i zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabek
Ludzie! Wszyscy, którzy jemy wg ogólno przyjętych tradycji kuchni polskiej i stylu nowczesnego czyli Mcdonald zapijany colą mamy candidę! Ba! Ci zdrowi też ją mają w dolnej partii jelita grubego w odpowiedniej ilości. Balans między candidą a dobrymi bakteriami w układzie trawiennym zaburza nadmiar cukru, oleju z patelni, i wszystkie ale to wszelkie jedzenie rafinowane. Od obieranego ziemniaka, jabłka, oleju w kolorze tego silnikowego, alkochol(robiony z cukru).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabek
Jeśli candida przerasta w jelicie jednocześnie zwalcza dobre bakterie co przyśpiesza dodatkowo jej rozrost. Ten bardzo sprytny drożdżak perforuje czyli dziurawi twoje jelitka (jak sikasz po ćwikle na czerwono to już wiesz, że to o tobie.tak tak nawet jeśli myślisz, żeś zdrów jak kuń) i przedostaje się w ten sposób do krwi a z nią wędruje tam gdzie jej najprzyjemniej czyli do miejsc posiadających błony śluzowe i gruczoły. Są to głownie: zatoki, płuca, kobiece narządy płciowe, jama ustna i inne. Tam tworzy swoje kolonie i zagosporarowuje po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabek
No dobra, ktoś powie ale co z tego? A no to, że ciocia candida wyrzuca do naszego organizmu produkty uboczne swego bytowania czyli masę toksyn które zakłócają pracę tych organów i zwalczają dobre bakterie mające konkretną funkcję w tej części ciała. Ze wszystkich takich miejsc często sączy się jakaś wydzielina albo gluty. Ja całe życie do 30 roku smarkałem ciągałem nosem miałem uczulenie na pylenie traw. Byłem karmiony tym co na wsi: masa mleka i przetworów i jajka kurze (ostatnio zrobiłem test na nietolerancję pokarmową(nie alergie!) i wyszł że na mleko i jajka ma silną...no masz i plus dla candidy! Mleko i jego produkty zaśluzowują dodatkowo organizm!!!! Jeśli masz alergię to na 100% nie masz tego bo jesteś z tego słabszego pokolenia. Masz to bo jesteś wychowany na paskudnym jedzeniu i masz przerost candidy. Odstaw słodycze i przestań słodzić picie, nie jedz produktów mlecznych bo te nie dają Ci wapnia a tylko zakwaszają organizm (plus dla candidy). Widziałeś jakiegoś ssaka który pije mleko jako dorosły? Krowa? NIE! Tylko człowiek tak robi bo rolnicy muszą sprzedać mleko. Poczytaj też proporcje fosforu do wapnia w mleku ludzkim a krowim - odpowiedź dladzego wapń z krowiego nie zostanie przyswojony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabek
Ktoś pisał wcześniej że cukry proste można jeść w czasie kuracji. Guzik! Zaraz po zjedzeniu czekolady ten to cukier zalewa układ trawienny i candida bierze z tego ile tylko chce a chce bez limitu i potrafi szybko rosnąć jak wiecie. Ten zalew również colą jest zbyt duży aby wątroba zdążyła to przerobić na glikogen, oponkę na brzuchu czy cholesterol. Candida mówiąc najkrócej przejmuje kontrolę nad naszym łaknieniem przede wszystkim węglowodanów (teraz pomyśl i czekoladce, batonach, pączkach...tak tak :) ) ale też ogólnie chcemy jeść więcej. Czy masz rano biały jęzor? Bingo! To też świadczy o przeroście candidy. Wiele z waszych postów to farmazony np, że ryż biały można i ziemniaki i jabłka i miód i ocet i frytki i już nie pamiętam co jeszcze. Jedz nierafinowane jedzenie czyli jak ryż (bardzo wskazany) to nie biały a brązowy, ten z otoczką , w której jest 90% wartości ryżu. Oleje nie te tanie jasne ale tłoczone na zimno. Ziemniaki to bomba z cukrów prostych, odstaw je i jedz kasze. Przyczyną zaniku bakterii probiotycznych jest za mała ilość błonnika którym one się żywią. Zapomnij o białym pieczywie bo podwyższa masakrycznie cukier i nie ma prawie błonnika. Otrzymają go świnki wraz z otrębami jakie zostały zdarte w młynie a ty dostaniesz 10% tego co dobre w ziarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabek
Ważne!!! Nie mieszaj na obiad białek z węglowodanami. Żołądek do trawienia węglowodanów wytwarza inne kwasy niż do białek. Jak masz je zjeść to najlepiej osobno z odstępem min. 30minut. Pierwsze węglowodany bo zostają szybciej popchane do dwunastnicy a potem białko. Z polskiego na nasze to wygląda tak: Mama daje ci kotleta z ziemniakami i surówką. zjedz ziemniory z surówką a po pół godz. kotleta. Jak zjesz je razem to w żołądku powstanie mieszanka sprzecznych w odczynie soków trawiennych i jedzenie będzie stało tam długo zanim pójdzie dalej. będzie fermentować i gazować (bekanie i bąkanie). Taka mieszanka fermentacyjna to jak złoto dla cioci candidy. I pamiętaj, że niejedzenie ziemniorów z mięchem to nie wymysły nastolatek na zgrabność. Jeśli chcesz zacząć zmieniać nawyki to zastąp ziemniaki ryżem brązowym, kaszą gryczaną bo mają bardzo ale to naprawdę bardzo dużo minerałów, witamin i innych zdrowych składników. Przy nich ziemniak jest na prawdę biedny... I tak krok po kroku nauczysz się pewnych zasad jedzeniowych, które dadzą Ci zrozumienie, że zwalczanie candidy to nie kuracja kilku dniowa, tygodniowa czy miesięczna. Człowieku! Zapamiętaj: JAK WRÓCISZ DO DAWNEGO STYLU JEDZENIA I PICIA TO ZNAJDZIESZ SIĘ W PUNKCIE WYJŚCIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabek
Tak jak pisałem leciało mi z nosa całe życie i wiecznie miałem przeziębienie. A to dlatego, że toksyny wywalane do układu przez candidę non stop pobudzają układ odpornościowy do produkcji przeciwciał. Można powiedzieć że ciało myśli że coś się dobiera np grypsko jakieś. Ile może tak ten układ wytrzymać? Zależy od indywidualnych predyspozycji. Ja jestem najsłabszy z 6 rodzeństwa i jako jedyny tak często chorowałem. Pewnie to mnie przymusiło do kopania w internecie za wiedzą od prawdziwych lekarzy. No więc układ odpornościowy się załamuje i wszelkie zarazki dobierają sie do nas i mamy infekcje dróg oddechowych a że nasze ośluzowane zatoki są chore więc mamy kran zamiast nosa ;) inni cherlają oskrzelami. No dobra. Teraz pochwal się cwaniaku co Tobie pomogło. ;) Jak nie mogłem przestać kichać przez parę minut to wierzcie, że już mnie to na prawde wnerwiło.... W usunięciu toksyn pomogło mi tanie ale skuteczne ssanie oleju słonecznikowego tłoczonego na zimno (Tombak zalecał). Po 2 tyg. nawet żona zapomniała o moich atakach. po paru miesiącach już miałem suche zatoki ( pierwszy raz w życiu przez okres większy niż miesiąc!) Jedzcie kwaszoną kapustę czyli taką jak babcie na wsi robią. Bogactwo probiotyków i odczyn zasadowy. Oczyszcza zalepione białą mąką kosmki jelitowe (co zmniejsza chłonność składników z jedzenie) i złuszcza martwy nabłonek jelita. To samo o błonniku- czyści jak szczotka i pochłania tosyny. Czosnek, kminek też są dobre ale z umiarem wszystko. Błonnik= większe zapotrzebowanie na wodę, której idzie więcej przy usuwaniu toksyn z ciała ( pij wtedy rumianek do woli na wątrobę bo ona filtruje krew w toksyn).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabek
Nasi dziadkowie nie chorowali na przerost candidy bo jedli właśnie tak, przyt czym nie było snikersa i całej armii tego świństwa ( pisze to ten co ma też do nich słabość). Ludzi kiedyś nie było stać na takie oczyszczanie jedzenia dlatego jedli je mało rafinowane i mało przetworzone a konserwantem była tylko sól. Odnośnie soli... jak spożywasz jej sporo to pomagasz candidzie się rozrastać. Nie jestem całkiem wyleczony z candidy bo zluzowałem rygor. Niewielu z nas dopnie tego w pełni ale pamiętajcie, że mając wiedzę możesz być świadomy z czego wynika twoja depresja, brak chęci, brak sił (ja nie mogłem się rano dobudzić, teraz jestem jak inny człowiek), choroby skórne (u mnie łuszczyca od 20-30 roku życia. zmora znikła, to działa!), trądziki i wysypki (obwiniam słodycze i mleko. znikło też). Ta lista jest na prawdę długa. Czytajcie w necie o ssaniu oleju i diecie makrobiotycznej, RAW czyli jedzenie niegotowych warzyw i owoców. Jeśli tyjesz i trzymasz wodę to zrób test na nietolerancję pokarmową. Polecam Food detectiv do nabycia przez internet. Sami go wykonacie. Nietolerancja ma też ścisły związek z tym jak szybko candida się pleni a my jesteśmy w tyle mimo "dobrego" jedzenia. AHA!!! HALOOOO!!!! Ludzie ruszajcie się do jasnej Anielki!!! Biegajcie, tańczcie, skaczcie. Ruszcie limfę i rozpędźcie krew bo z tym dieta lepiej skutkuje. Dzięki ruchowi twoje ciało wydziela endorfiny i czujesz się szczęsliwszy/a a to daje motywację do walki z naszą niechlubną ciocią candidą. Głodówki (rozsądne) też skutkują oczyszczeniem z toksyn i spalaniem zmagazynowanego nadmiaru energi (pićwodę,pić wodę). Ufff ale sie napisałem :D Wiele można by pisać ale jak chcesz coś poprawić to czytaj, czytaj , czytaj o tym w wielu miejscach a wychwycisz prawdę jak to jest z tym co można a czego nie. Od roku przekopuję różne strony a przy okazji dowiaduję się co pomaga utrzymać lepsze zdrowie, samopoczucie, wygląd. I pamiętaj! Nie wracaj do tego co ci szkodziło :) Bądź konsekwentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam okazało sie ze nasz synek 4 lata ma Candide, badanie z kału Bardzo prosze o jakies propozyjce dań, przepisów bo jestem kompletenie zielona w tym temacie Aneta moje gg 7179750

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie te grzyby macie/ ja mam na paznokciu u nogi, i nie wiem czy ta dieta bedzie dobra na to????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ODPOWIE MI KTOS????? PLISSS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z całym szacunkiem dla wszelkich szarlatanów produkujących się na forach poświęconych temu wstrętnemu choróbsku pod nazwą candida. Proponowane przez was diety jak najbardziej ale przy podstawowym leczeniu odpowiednimi antybiotykami. Na początek trzeba oczyścić organizm i trwa to około czterech tygodni. Później wprowadza się odpowiednie probiotyki z rzeczywiście żywymi kulturami bakteryjnymi wspomaganymi czym ??? Kefirem.... ale nie tym badziewiem zamkniętym w plastikowym kubku z datą przydatności miesiąc czy dwa. Bo co tam są za bakterie że tego kubka nie rozsadzą ? Taki kefir w szklanej butelce można jeszcze kupić w sklepach Alma czy Kefirek. Starsi pamiętają półlitrowe szklane butelki podobne do tych z mleka z zieloną zatyczką z folii aluminiowej. Ten kefir nie postoi na półce miesiąc bo ma żywe kultury bakteryjne . Proponuję chorym zgłosić się do dobrego gastrologa który zajmuje się leczeniem takich schorzeń. W Krakowie mogą polecić doktora Witolda Ziemniak. Ja przerabiałem te wszystkie sposoby domorosłych szamanów i tylko cierpiałem z ty świństwem Niech szarlatani pozostaną przy leczeniu złamań kości białkiem z jajka rozrobionym z kiszoną kapustą.Nie dajcie się ludzie łapać . Szkoda zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×