Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annana

po jakim czasie facet powinien sie oswiadczyc?

Polecane posty

Gość annana
Oj dobrze wiem jacy faceci potrafia byc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry ten tekst
o dziecku do 32 roku życia w takim razie juz jestem po terminie.....chyba powinnam sie bac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
annana - powiedz proszę co jest złego w kwestii tak zwanego 'wolnego związku' ? czy tylko kawałek papieru jest dla Ciebie najważniejszy ? a dlaczego nie chcesz poczekać na zaręczyny 1,5 roku ? tak bardzo już chcesz ? czy tak sobie zaplanowałaś, że do roku chcesz poczekać na zaręczyny a jeżeli nie będzie to co zrobisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko mozliwe
niech mu lepiej nie mowi o zareczynach, bo dopiero moze sie zrobic... facet sie w ogole przestraszy i ucieknie gdzie pieprz rosnie. i powie jej taki tekst np. : ja nie jestem jeszcze gotowy na staly związek, sam nie wiem czego chcę... :D jakos wcale by mnie nie zdziwilo po tym co czytam na tym forum... gadalas z nim o przyszlosci, o jego planach itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki, mi się wydaje z Twoich wypowiedzi zresztą że nie chce Ci się ryzykowac w innych związkach, zmęczona jesteś szukaniem, złapałaś jelenia i po roku dawaj do ołtarza. Ale to nie oto chodzi... Czy Ty jesteś go pewna, że w kążdej trudnej sytuacji życiowej Ci po może, że nie zostawi? czy jak on zachoruje będziesz siedzieć przy jego łóżku? I niech tu inni nie piszą że za wcześnie z tym seksem, bo to nie prawda. Trzeba wiedzieć i poznawać także się w tej sferze, bo po ślubie to już jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annana
On sam juz powiedzial, ze planuje oswiadczyny ale potraktowalam to jako zart i troche sie wystraszylam.... pytal sie o rozmiar pierscionkow, udlawilam sie w tym momencie kawalkiem ciasta... wystraszylam sie czy ze mna jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko mozliwe
to jest troche niesprawiedliwe, ze niektore dziewczyny poznaja milosci swojego zycia w wieku np. 20 lat i juz maja spokoj na reszte zycia, a inne musza się męczyć tak jak autorka watku szukając odpowiedniego partnera :o dlaczego tak jest :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka
Skoro udławiłaś sie kawałkiem ciasta to zdecydowanie nie jest z Tobą ok:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poznałam w wieku 28, dokładnie 27.5 jestem z nim rok, jestem szczęśliwa, zapewniam Was dziewczyny jak sie spotka tego właściwego, to się cieszy, że jest a nie myśli o swoim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
wszystko mozliwe - moim zdaniem te dziewczyny, które w wieku 20 lat zostają mężatkami to raczej wychodzą za mąż aby im koleżanki zazdrościły , po 5 latach takie związki kończą się rozwodami , kobieta, która ma lat 27 już wie najczęściej czego chce i tak postępuje autorka, chce stałego związku ale moim zdaniem robi to na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko mozliwe
Ja mam 23 lata i myślę podobnie jak autorka wątku. tez by mi bylo szkoda czasu spotykac sie z jakimś chlopakiem kilka lat, tylko po to, zeby on w koncu uznal, ze to nie to i sobie odszedl (jak juz raz zresztą się zdarzylo). szkoda, ze z gory nie mozna jakos przewidziec tego, czy to juz TEN wlasciwy czy jeszcze nie. ile czasu by sie zaoszczedzilo i niepotrzebnych nerwow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka
A małżeństwo uniemożliwia stwierdzenie "że to nie to" i odejście?Jeśli któraś ze stron będzie chciała odejśc zrobi to niezależnie od tego czy jest to małżeństwo czy tzw. wolny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko mozliwe
buka ---> no tez racja. ale jesli ludzie naprawdę się kochają to zawalczą o swoj związek. a skoro sie pobrali to chyba sie kochali prawda? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
Z moich obserwacji wynika, że związki tak zwane 'wolne' są bardziej trwałe, niż te podpisane w urzędzie , a może tu na kafeterii zrobimy mały test , które związki są bardziej trwałe ? Moim zdaniem przegrywają związki 'papierowe' - do autorki , moim zdaniem należy przez rok ze sobą żyć i mieszkać oraz prowadzić wspolny dom aby ocenić , czy partnerzy do siebie pasują , tak już jest, zawsze jest jakieś ryzyko ale zawsze należy spróbować :) czy po oświadczynach już będziesz szczęśliwą kobietą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annana
Nie bede bo chyba chce byc sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
annana - czyli już masz dosć i sobie odpuściłaś ? A gdzie się podziały plany na przyszłość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annana
Ok chce stabilizacji ale boje sie tego tak naprawde:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko mozliwe
Boisz sie chyba tylko tego, ze znowu sie zawiedziesz na jakims palancie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
Nie zmusisz na siłę faceta aby się oświadczył i ożenił, nie zasypiaj , bądź czujna i bądź piękna , dbaj o siebie jakbyś to miała w genach dla własnego dobra , i nie bój się przyszłości - tak radzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kobiecie z takim ciśnieniem na małżeństwo? Nigdy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bon Appetit 82
moj facet zamieszkal ze mna po tygodniu po 3 miesiacach sie oswiadczyl i swiata poza mna nie widzi po 10 miesiacach chcial wyznaczyc date jestesmy razem 12 i za miesiac bierzemy slub jesli rzeczywiscie to jest to, to facet mowi o tym i sam wychodzi z inicjatywa nie trzeba sie starac ani prosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z powyzszym
Bon Appetit 82 --> święta racja. ale widzisz mialas tez szczescie, ze trafilas na porzadnego faceta a nie na palanta. pozdrawiam i zycze szczescia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielistka
hmm to bardzo ciekawe- wnioskuję, że "prawdziwy facet" to taki, który się oświadczy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahsgdg
zielistka ---> na pewno nie jest takim facetem ktos, kto sypia z dziewczyna 5 lat, bo mu tak wygodnie i ani nie mysli o jej uczuciach ani o zareczynach. ktos taki to kawal palanta,taka prawda 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×