po jakim czasie facet powinien sie oswiadczyc?

Mam 27 lat, jestem w moim 3 zwiazku i mowiac szczerze nie mam juz ochoty chodzic za raczke z facetem przez kolejnych 5 lat az wkoncu sie on okresli. Zakochalm sie na maxa, on wydaje mi sie ze tez. To krotki zwiazek, 5 miesiecy ale postanowilam, ze dam nam max rok czasu. Sadze, ze facet powienien sie okreslic w ciagu roku czasu, przynajmniej ten zwiazek powinien pojsc naprzod, jakies powazniejsze plany. jak wy myslicie?

ok, max rok, tylko nie sypiaj z nim, bo wtedy w ogole ci sie nie oswiadczy. po co ma sie oswiadczac skoro ma bzykanko za darmo?

no nie wiem nie wiem rok to troszke malo a mieszkacie ze soba??

Chce dodac, ze z poprzednimi facetami jakos nie planowalam przyszlosci ale teraz jestem gotowa. Skonczylam dwa kierunki, mam dobra prace, nie chce aby moje kolejne laty ubiegly mi na wiklaniu sie w kolejne zwiazki. Chce w koncu sie ustabilizowac . jestem gotowa na rodzine,malzenstwo . wiem jednak, ze nie moge zmuszac nikogo do tego ale nie bede czekala 5 lat az mezczyna sie okresli.

najwyżej wrócę do zenka. On co prawda teraz zbiera puszki po śmietniku, ale lepszy taki mąż niż żaden

Nie mieszakmy ze soba. Oczywiscie nie napieram na niego, za wczesnie, jeszcze z akrotko sie znamy. Facet musi tego pragnac, zadne sztuczki na nic sie nie zdadza. ja chce widziec, ze facet tego chce tak samo jak ja. Po prostu nie chce czekac kilku lat na cos powazniejszego. On tez ma 27 lat, nie jest juz malym chlopcem. oczekuje od niego, ze potrsktuje nasz zwiazek powaznie a nie kolejny romansik

i dobrze myslisz, tak trzymac. szkoda, ze wczesniej tak nie myslalas, tylko z jakims palantem chodzilas 5 lat :o

A co zrobisz, jeżeli ON za 7 miesięcy się nie określi ? A może ON nie zna rozmiaru Twojego paluszka i jak ma dobrać pierścionek ? A może przy okazji zakupów wspólnych w hipermarkecie wejdziecie do sklepu KRUK i zaczniesz przymierzać pierścionki ? Powiedz jasno i głośno, że masz rozmiar palca '14,5' i niech ON sobie ten rozmiar zapamięta :) Przecież wiesz jak kusić faceta i zmuszać do myślenia :) Jezeli trafiłaś na 'dupka' to współczuję

I tu nie chodzi o to, ze pre do malzenstwa ale o to, ze nie mam sil na kolejnych 10 krotkotrwalych zwiazkow. ps zle mnie zrozumieliscie:) Nie czekalam 5 lat az ktos mi sie oswiadczy tylko tak powiedzialam przykladowo, ze nie che tak dlugo czekac:) A co do sexu to spimy juz ze soba ale nie jest to jakis zwierzecy sex na klatce schodowej ale pelna kultura. Troche trzymam go na dystans.

a jakie ty masz myslenie dzizas ja pierdole :o przeciez jak dwpoje ludzi naprawde sie kocha to nie muszą czekac az 5 lat :o mysle, ze rok maksymalnie wystarczy.

Nie no oczywiscie to nie bedzie tak, ze minie rok a ja odejde z hukiem :) Chce tylko widziec, ze facet powaznie o nas mysli, ma jakies plany. Jak dlugo jeszcze mam randkowac z facetami po klubach bez celu od tak aby milo spedzic czas?

po oralu zawsze połykam. Przed ślubem nie pozwolę, żeby skończył tryskając mi na twarz, choć czasem mnie namawia. Może wtedy coś zasugerować? Hmmm..

Nie jestem za tym aby spac ze soba dopiero po slubie. bez przesady, mamy po 27 lat, chyba to normalne ze badac razem ludzie chodza ze soba do lozka.....

"A co do sexu to spimy juz ze soba ale nie jest to jakis zwierzecy sex na klatce schodowej ale pelna kultura. Troche trzymam go na dystans." :o :o :o bez komentarza. sypia z nim ale trzyma go na dystans :o glupota nie boli...

wlasnie dlatego, ze laski są takie łatwe, faceci nie chcą się żenić. po co, skoro moga wydymać taka idiotkę jak ty bez zaręczyn ani slubu? :o

Ludzie popierdolilo was. A co ma sex do tego jak on bedzie ja traktowal? ja ze swoja zona poszedlem do lozka po 3 tyg i razem jestesmy juz 4 lata. Swiata poza nia nie widze.

Sądzę, że jesteś osobą inteligentną i myślę, że pytanie tego typu nie pasuje do Ciebie. A zwrot :\"facet powinien\", wykreśl ze swojego słownika. Nie planuje się oświadczyn jeśli nic się do siebie nie czuje, trudno więc orzec, kiedy oświadczy Ci się ktoś, kogo nie powiadamiasz wprost o swoich zamiarach.

zwłaszcza z perspektywy że jesteście razem dopiero 5 miesiecy poczekaj 2 lata i wciągu tych dwóch lat powinno się wyjaśnic czy bedziecie razem czy nie i czy ty nadal chesz z nim byc

Zdaniem.faceta-Lubię Cie:) Jeszcze parę TWoich wpisów poczytam i chyba zmienię stopke:D

A wg mnie Ty nie jestes dla niego tą jedyna, ani on dla Ciebie... jesli facet kocha na zabój z wzajemnoscia nie ma takich pytan jak Twoje! wiem po sobie, jak pojawił sie ten własciwy było wspolne mieszkanie po pół roku, były zaręczyny po roku i po 5latach bycia ze soba jest coraz lepiej... Szukaj dalej powodzenia! chyba, że ma być to facet z rozsądku...

Ale nasz zwiazek nie opiera sie tylko na seksie, przestancie. Spedzamy ze soba duzo czasu, poznalam juz jego cala rodzine. Nie jest to jakis zwiazek raz na 2 tyg, przestancie

autorka watku jest chyba tak zdesperowana, ze poleci na kazdego faceta... a tak w ogole to wydaje mi sie, ze powinnas poszukac kogos starszego, a nie rowiesnika to po pierwsze, a po drugie: szanowac sie troche i nie chodzic tak wczesnie do lozka... zwlaszcza jak nie jestes PEWNA uczuc faceta. a ztego co napisalas na poczatku to chyba nie jestes...

Sex nie ma tu nic do rzeczy. ja 1 facetowi oddalam sie po roku dopiero i zostawil mnie bez slowa a z drugim spalam po 2 tyg i mamy 2 sliczne coreczki.

to ze poznalas cala jego rodzinę o niczym nie swiadczy. ile to razy faceci przedstawiajia swoje dziewczyny rodzicom, a potem i tak porzucają?

pinkyyy - tak 3maj , czyli może nie kazdy facet nadaje się do wrzucenia do tego samego wora , pozostawiam do przemyślenia :)

Bo wydaje mi sie, ze niekotrzy tutaj mysla ze jestem w luznym zwiazku.

po co facetom sie spiszyc z zenieniem? Kobiecie jeszcze jako tako,zeby urodzic dziecko do ok 32 . A facet? Po co mu to? Zawsze zdazy- spojrzmy prawdzie w oczy.

Prawda jest taka, że jeśli chcesz osiągnąć swój cel [jego oświadczyny], to najprostszym sposobem jest rozmowa z nim, a nie z forum. Bo ludzi tu dużo ale on jeden ;), więc nie ociągaj się i przeprowadź z nim rozmowę na ten temat i tego jak Ty widziesz swoją świetlaną przyszłość

A czy to nie jest trochę tak, że czujesz na sobie presję małżeństwa itd... Masz 27 lat, w tym wieku kobieta szuka stałego partnera, stabilizacji-to zrozumiałe. Ale po co takie ultimatum \"dam mu max rok czasu\"?

za jakis czas sie okaże jaki to byl zwiazek. mam nadzieję, że wszystko dobrze sie skonczy i zostaniecie razem juz na zawsze. ale sama wiesz, ze facetow nigdy nie mozna byc pewną, ja ci zycze szczescia w kazdym razie