Gluten - wprowadzacie? jak...

Zgodnie z nowym schematem żywienia niemowlętom ok. 5-6 miesiaca należy zacząć wprowadzać gluten w postaci kaszy manny - ok. 1 płaskiej łyżeczki dziennie - ale jak - normalnie ugotować kaszę mannę, czy co? Może ktos wie i stosuje...proszę o wskazówki.

z BoboVity jest kaszka manna ekspresowa, którą stosuje się jak każdą ryżową, jest na mleku modyfikowanym, ale na początek 1 łyżeczkę można podawać do mleka którego sie używa.Wystarczy wymieszać i poczekać 1 min przed podaniem.

I ta kaszka jest już z glutenem? Muszę odszukać coś takiego u mnie w sklepie.

ale wytłumaczcie mi po co kombinować i dawać tan gluten tak wcześnie? Za 2 lata stwierdzą pewnie ,że 5 m-cy to jednak za wcześnie bo wrzosła liczba zachorowań.Nie rozumiem matek,które wszystko wszędzie czytają i koniecznie zaraz MUSZĄ zastosować na swoim dziecku:(

Ja tego nigdzie nie wyczytałam, tylko pediatra mnie poinstruowała i kazała wprowadzać.

ale uważasz,że co ,że dziecko traci coś nie jedząc manny i chleba w 5 miesiącu? Nie wiem,ja bym najpierw zapytała tej pediatry czy swojemu dziecku też by dała.Przecież jest tyle produktów,które trzeba najpierw wprowadzać po kolei,wszystkie już wprowadziłaś i nie masz co,że ten gluten?Co chwilę coś zmieniają,poprawiają,a potem znowu wracaja do tego z powrotem.Skoro tak kaze ci lekarz to nie wiem...Czytałam tę piramidę żywienia ale ani myślę się do tego stosować.

Gluten nie trzeba wprowadzać w wieku 5 miesięcy tylko juz mozna...tak twierdza.Ja i tak poczekam i dam małej ok 9 miesiaca.

ratujcie---------------> w końcu rozsądna matka:)

Tylko pytam! Nie napisałam że już stosuję. Dla mnie to też trochę dziwne i wcale nie chcę się spieszyć - dlatego pytam!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3603876 a to przeczytałam przed chwilą.

Powrót kaszki manny? Z doc. dr. hab. Januszem Książykiem z CZD rozmawia Joanna Szulc. Czy będziemy karmić niemowlęta potrawami, które jeszcze niedawno były zakazane? Specjaliści rozważają taką możliwość. Fot. Krzysztof Duklas / AG Szykuje się rewolucja w żywieniu niemowląt. Czy może Pan powiedzieć, na czym ona polega? To nie rewolucja, co najwyżej ferment - nie ma jeszcze wspólnego stanowiska ekspertów, lecz jedynie opinie pojedynczych osób, które uważają, że nasze zalecenia dotyczące wprowadzenia glutenu w żywieniu niemowląt zbyt różnią się od zasad stosowanych w innych krajach. Na jakiej podstawie specjaliści opierają decyzję o wcześniejszym wprowadzaniu glutenu? I dlaczego do tej pory był on traktowany z taką ostrożnością? Ostrożność, być może nadmierna, wzięła się stąd, że w owym czasie - wiele lat temu - rozpoznawano coraz więcej przypadków choroby trzewnej. Wtedy to lekarze zdecydowali, by posiłki glutenowe podawać dopiero pod koniec pierwszego roku życia. Liczba zachorowań istotnie się zmniejszyła, ale nie przeprowadzono systematycznych badań, które by potwierdziły, że to skutek tej właśnie praktyki. W Polsce obowiązuje schemat, według którego gluten można wprowadzić do diety niemowlęcia w 10. miesiącu życia, niezależnie od tego, czy dziecko przez pierwsze 6 miesięcy było karmione wyłącznie piersią, czy też nie. Tymczasem szwedzcy pediatrzy zalecają matkom, które planują odstawienie dziecka od piersi przed upływem pierwszego półrocza, by po 4. miesiącu uzupełniały jego dietę, np. dodając kaszę glutenową do mleka ściągniętego z piersi. Dlaczego Szwedzi zdecydowali się na ten krok? I jak to jest w innych krajach? Szwedzi kierowali się wynikami badań opublikowanymi w 2002 roku. W innych krajach europejskich praktyka jest podobna, ale często nie ma tam jednolitych zaleceń i każdy lekarz kieruje się w tym względzie własną wiedzą i doświadczeniem. Z kolei autorzy amerykańscy w 2005 roku opublikowali (także na stronach internetowych przeznaczonych dla pacjentów) wniosek, że podanie glutenu zarówno w czasie pierwszych 3 miesięcy życia, jak i po 6. miesiącu życia zwiększa ryzyko choroby trzewnej. Piszą, że można dziecku podawać "małe ilości" glutenu, choć nie precyzują, co to znaczy. Jaki procent dzieci w Polsce boryka się z celiakią? Jakie są objawy tej choroby? Na celiakię (chorobę trzewną) może chorować 5-20 na każde 1500 dzieci. Jej objawy są bardzo różne. Nie ma już prawie w ogóle postaci klasycznej - może dlatego, że gluten jest wprowadzany późno. Tak więc zamiast przewlekłej biegunki z tłuszczowymi stolcami, dużym brzuchem i wyniszczeniem możemy obecnie spotkać chorego na celiakię z niedokrwistością, zahamowaniem wzrostu lub nietypowymi dolegliwościami przewodu pokarmowego, takimi jak np. nawracające biegunki. Czy rodzice, którzy wprowadzali gluten według "starych" już teraz wytycznych, mają powody do niepokoju? Na pewno nie ma powodów do niepokoju. To, o czym mówimy, ma wymiar globalny i nie odnosi się do pojedynczych dzieci. Takie zmiany rekomendacji lekarskich są czymś normalnym. Zresztą nadal nie wiemy, jaką postać ostatecznie przyjmą. Badania nad skutecznością nowych zaleceń wciąż trwają, a poza tym rodzą one pewne niekonsekwencje. Zastanawiamy się na przykład, jak pogodzić zasadę wyłącznego karmienia piersią przez 6 miesięcy ze spostrzeżeniem, że karmienie piersią może zapobiegać celiakii, jeżeli w tym czasie niemowlę otrzymuje gluten. Jak bowiem podać gluten bez wprowadzenia innych niż pokarm kobiecy posiłków? Dlatego proszę o cierpliwość. To nie jest temat łatwy i wymaga dużej rozwagi przy podejmowaniu decyzji. Ale czego mają się trzymać rodzice? Kiedy można zdrowemu niemowlęciu podać po raz pierwszy kaszkę pszenną, chleb, makaron, herbatniki? Teraz, niestety, nie mogę jeszcze odpowiedzieć Pani na te pytania. Proszę mi je zadać po konferencji, która odbędzie się w Centrum Zdrowia Dziecka w listopadzie. Będzie to VI Warszawskie Forum Żywieniowe - pediatrzy i lekarze rodzinni powinni wtedy otrzymać jasną odpowiedź na pytanie, czy niemowlę żywione mlekiem początkowym i następnym może otrzymywać gluten pod koniec 6. miesiąca życia, a także, czy niemowlę karmione wyłącznie piersią powinno otrzymywać gluten po 4. miesiącu życia. Czy szykuje się także rewolucja na sklepowych półkach? Przecież oznaczenia na wielu kaszkach i gotowych daniach w słoiczkach dla niemowląt staną się po prostu nieaktualne. Pozostaną aktualne, przecież dania z glutenem dla 10-miesięcznych niemowląt nadal się będą dla nich nadawać, ale pojawią się nowe produkty z nowymi oznaczeniami. To nie jest rewolucja, tylko normalna praktyka.

wklejone z topiku listopda 2007 co do glutenu juz o tym niedawno dyskutowałyśmy wg wielu specjalistów te nowe zalecenia są bardzo kontrowersyjne Ja nie wprowadzam, głównie dlatego że jest to sprzeczne z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia i słabo uzasadnione przez badania naukowe nowe zalecenia sformuowało jedynie pięcioro lekarzy pediatrów, głownym uzasadnieniem było iz matki i tak najczęściej przerywają karmienie piersia około 6go miesiąca, a wiec sensowne byłoby aby wprowadziły gluten póki jescze istnieje ochronny wpływ matczynego mleka. Przeciwnicy odpowiadają że w ten sposób ułatwia sie matkom decyzję o wczesniejszym rozszerzeniu diety i przerwaniu karmienia o ile dzieci karmione piersią mają ochronę i dla nich wczesne wprowadzenie glutenu nie powinno spowodować większych szkód, najwyżej niestrawność, to juz niemowlęta karmione sztucznie które tej ochrony nie posiadaja mogą odnieśc większe szkody

po 5 mcu: przez 1 miesiac 1 lyzeczke kaszy albo do obiadku, albo na wodzie do deserku,jak kto woli....I nie BOBOVITY, bo tamta jest po 9 mcy, a zwykla ze sklepu!!! potem po 1 mcu 2 lyzeczki przez kolejny miesiac j/w i koniec! Moj synek ma 9 mcy,jest dawno po ekspozycji glutenu i wszystko ok! Zreszta kiedys nikt sie nie bawil w takie farmazony:P:P:P:P Ps. to zalecenie....3 niezaleznych pediatrow

w szpitalu robią a co z dziecmi alergikami? tak czy siak, mnie 3 pediatr,ow kazało czekac do końca 1 roku z glutenem i tak zrobię. tylko zastanawia mnie jedno, jeśliprzez nowe schematy żywienia wzrośnie zachorowalnosć maluchów, to czy tacy rodzice będą mogli owych speców od żywienia pozwać do sadu? :O

ja podalam gluten w 7-8 mies jak maly dostal zwyklego biszkopta do raczki czy chrupki kukurydziane i w sumie niegdy nie zwracalam na takie rzeczy uwagi no ale on nie ma zadnych alergii ze mamy duzo szczescia bo w iinnym przypadku to trzeba sie dwoic i troic zeby dziecku nic nie bylo

mój syn to alergik, wprowadzalam gluten w 6 mcu,wszystko jak najbardziej w porzadku!Alergik a...nietolerancja glutenu to sa dwie rozne rzeczy:)

wymyślili z tym glutenem, robią testy na naszych dzieciach. Tak naprawdę dopiero za 20 lat na podstawie ewentualnej zachorowalności naszych dzieci stwierdzą czy ta taktyka jest słuszna. To samo z witaminą K, całe lata nikt niemowlakom jej nie dawał a teraz mówią że trzeba. Dopiero czas pokaże czy to coś daje. Ja karmię piersią, mała ma niecałe 5 m-cy, wszędzie piszą że najlepiej karmić tylko piersią do końca 6 m-ca. A teraz mówią żeby wprowadzić gluten w czwartym jak baby na piersi. Czyli mam dokarmiać! Paranoja. Nie idę na to, ja trzymam się starych zaleceń, mam pozwolenie pediatry zresztą, gluten w 10 m-cu.

Ja moją Małą karmię Bebilonem, za tydzień kończy 5 miesięcy i dziś byłam na szczepieniu, lekarka powiedziała że mam dać gluten, 1 łyżeczkę grysiku do obiadku. I tak chyba zrobię. A Wy jak podajecie gluten? I kiedy?

lekarka kazała bo takie są najnowsze zalecenia pediatrów i ona sie tym kieruje a nie dobrem twojego dziecka.