Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liliannalilianna

małe przyęcie weselne - kto jest za??

Polecane posty

Gość liliannalilianna

dla ok 40 osób, do godziny 2 w nocy, beda tance bedzie fotograf, mam nadzieje ze sie uda - ale strasznie sie boje ze jednak cos tym przygotowaniom umknie, ale pewnie kazda z nas sie boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale szęściarą jesteś....ale co zrobią inni?...dla których 100 osób to i tak obkrojone minimum...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muminki się cieszą
siekba- ale ta liczba to jest okrojona, gdybysmy mieli zaprosic najbliższa rodzine to minimum musiało by być ok 100 ósób, że takie małe to juz nasza decyzja:) ale juz mnie sluchy doszły że się rodzinka obraża a bynajmniej komentuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez ktos
My tez bedziemy miec przyjecie na gora 50 osob, 40 napewno, najchetniej to bysmy zrobili sam slub, ale jednak chce miec pamietake :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała - a bedzie zespół, bo u nas nie tzn tak zespoł na pewno nie nad jakims dj sie zastanwaiamy obecnie jestesmy na etapie zgrywania sobie fajnych kawąłków na płytke ale nie wiem czy uda sie to jakos akurat puszczac odpowiednia muzyke w okreslonym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy muzyczkę, jaką sobie nagramy, bo właśnie będzie to kameralne przyjątko dla najbliższych w romantycznym hoteliku na starym mieście, nad rzeką. Zespołu nie planuję, bo to nie huczne weselicho, raczej spotkanie rodzinne bliskich sobie ludzi 9 w tej chiwli ok 40 osób), a dj to marnowanie pieniędzy, byłam u znajomych ostatnio to puszczał co chciał i nie reagował na prośby gości. Wolimy nagrac to, co lubimy i wiemy, że gościom się spodoba. Tańców wielkich nie planujemy, ale jak ktoś zechce tańczyć - jest trochę miejsca i czemu nie. Generalnie polecam małe przyjecia. Znajomi takie organizowali i naprawdę wszyscy bardzo dobrze się bawili, było kameralnie i swojsko, z każdym można było porozmawiać czy też zawrzeć znajomość. Bardzo fajna sprawa. Dużo zalezy też od rodziny - czy jest sympatyczna, otwarta na innych, życzliwa. Tamci tacy byli. Mam nadzieję, że moje przyjęcie też się takim okaże. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam małe przyjęcie. Wyszło rewelacyjnie, goście zachwyceni. Mieliśmy poczucie bliższego kontaktu z gośćmi - najbliższą rodziną. No i została nam cała noc poślubna, a goście się nie wymęczyli do rana, tylko mieli lekki niedosyt - tak lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ogole to co to za pytanie
za to moga byc ludzie, ktorzy mja niewielkie rodziny, albo nie utrzymuja z nimi kontaktow jak ktos ma liczna rodzine i pryzjaciol to wesele robi duze tu nie ma za i przeciw, wesel to tradycja i robi sie je wg tradycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwan
Już po weselu. Planowane na 40 osób. Potwierdziło i przybyło 30. Towarzystwo mieszane polsko niemieckie. Zespół 3 osoby. Zabawa super. Wg mnie czytaj ojca młodej wielkie wesele to tylko koszty i zero miłych wspomnień. Znacznie lepsza jest zabawa w mniejszym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×