Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nebjamin

Ja sobie z tym nie radze, a zawsze bylam taka odporna

Polecane posty

Zakochałam sie w mezczyznie, ktory doskonale wiedzial, jak mnie w sobie rozkochac. I wiedział po co. On chciał przygody. Ja pragne jego milosci. pewnie juz o mnie nie pamieta. a ja o nim sni, tesknie, mysle... placze. Jak nastolatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź silna
widujesz go ? od dawna się znacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widuje. bo nie chce. chce zapomniec. a kiedy juz mi sie prawie uda uspokoic, znow pojawia sie w moim zyciu. niespodziewanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź silna
oby role się odwróciły i żeby On chciał miłości,wszystko możliwe,przytulam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wciaz zadaje sobie mnostwo pytan. moze jemu tez zalezy? ale gdyby zalezalo chcialby byc caly czas kolo mnie... ale przeciez nie jestesmy juz dziecmi, ktorzy po szkole maja mnostwo czasu na spacery. praca. dom. a z drugiej strony.. dla chcacego nic trudnego. Dzwonił ostatnio długo. Nie odbierałam. Nie odzywa sie od tej pory. moze chcial mi powiedziec cos waznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jest nas dwie :D Potęsknimy sobie razem................ Ale ja mam nadzieję i wiarę, na miłość cierpliwie poczekam..... czego i Tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrauuu - ale czekasz i wiesz, ze sie doczekasz? czy tak troche marzeniami zyjesz? jak ja? ciezko. ..nie oddalam mu sie. choc moglam. choc cialo chcialo, a serce walilo jak oszalale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowisz.....
No widzisz, ja tez pragne milosci a nie wiem, jak mam rozkochac w sobie kobiete. A tacy, co chca tylko przygody - wiedza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedzą. i wiedzą jak wszystko rozegrac, zeby kobieta nie wiedziala, czy chcą tylko przygody, czy czegos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowisz.....
i dlaczego tak jest? Nie moze byc na odwrot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nebjamin, nie wzdychaj. Znam Twoje marzenia :D Mam duży, dębowy fotel pokryty skórą w kolorze gorzkiej czekolady. Mój ulubiony. Dziś siedzisz w nim Ty... uśmiechnięty, spokojny, pełen ciepła. W moich rękach dwie szklanki gąrącej herbaty, w każdej tańczy, jak promień słońca, plasterek pachnącej, żółtej cytryny. Stawiam je na biurku...... i delikatnie siadam na Twoich kolanach....zupełnie jakbym robiła to od zawsze. Pdciagam nogi, chcę ogrzać zmarznięte stopy. Wtulam się w Ciebie, kładę głowę na Twoim ramieniu. Delikatne muśnięcie warg o Twoją szyję....to nawet nie jest pocałunek.....zachęta. Obejmujesz mnie ciasno. Jestem tak drobna, że cała znikam w Twoich ramionach. I o to chodzi. Nic nie istnieje tylko Ty, ja i dwie szklanki parującej herbaty. Bawisz się moimi włosami muskając dłonią policzek. Zamykam oczy....czuję jak ogarnia mnie ciepło Twojego ciała i słyszę tylko rytm serca i szum coraz szybciej krążącej krwi. Rozprężona, spokojna powoli zapadam w sen. I jeszcze tylko dociera do mnie Twój cichutki szept.........\"Śpij....już jest dobrze.......jestem tutaj\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym do niego zadzwonic, ale przeciez gdyby chcial to by zadzwonil... nie chce sie narzucac. choc pewnie za kilka lat wydawac sie to bedzie duzo latwiejsze niz teraz. ale to sa wlasnie uczucia i emocje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrauu, to tak slodkie. teraz najbardziej marze o tym, zeby zlapal mnie za reke, tak niepewnie jak wtedy, popatrzyl tak niepewnym wzrokiem jak wtedy i powiedzial : \' juz kochana ***** wiem, ze chce byc tylko z Toba \'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrauuu- dzwonil do mnie w sobote nad ranem. 20 minut, raz po razie. nie odebralam... po kilku godzinach napisalam, pytajac -niby obojetnie- czy cos sie stalo? nie odpisal. ale teraz robie sobie nadzieje, ze zniechecil Go moj do cna zimny i suchy sms. \' czy cos sie stalo, ze dzwoniles? \' przeciez to bylo ohydne. zadzwonilabym. ale jesli on wcale tego nie chce? chyba lepiej czekac. a jak nie? to co napisac? prawde? czyli \' wiem, po prostu wiem, ze nie moge bez Ciebie zyc! wciaz o Tobie mysle! \' nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoń kobieto!!! Ja napisałam list. Nie żałuję. :D Zresztą to co wkleiłam powyżej to również jeden z listów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrauuu- to zbyt szalone i piekne, aby pasowalo do tej sytuacji.. poza tym ja juz uslyszalam od niego, ze jest starszy, z przezyciami, z zobowiazaniami. (nie, nie ma zony, nie ma dzieci. ) tylko wciaz wierze, ze te nasze cudowne chwile byly tak szczere. a mowil z rozsadku. i ze teraz tez sie sam ze sobą gryzie. i mysli \' a moze trzeba bylo kierowac sie uczuciem? \'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrauu, to naprawde piekny list ❤️ malutka - powiedzial, ze nie moze. nie powiedzial, ze nie chce. i cieplo jego dloni tez nic takiego nie mowilo. wrecz przeciwnie. pocalunek.... rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nebjamin były, tylko...wszystko mija zaakceptuj to i ciesz się, że się zdarzyło nie przejmuj się czy napisze i nie czekaj tzn. ja bym tak zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nic zlego ze tak napisalas
Moze mysli,ze nie moglas odebrac? W takim razie niby co mialas napisac? Ew tylko dodac przepraszam. W kazdym razie zareagowalas. jakby mu zalezalo, to podjalby temat. Pewnie mu za bardzo nie zalezy - ty o nim rozmyslasz, a on ma w tej chwili czym ( nie koniecznie kim) innym glowe zajetą. Na takiego podrywacza milcznie lepiej moze zadzialac. I cóz, nie nie jestes pierwsza w takiej sytuacji - przejdzie ci -a jak co ma byc , to sam zadzwoni Jesli nie - choc wyjdz z honorem, to tez jakąs satysfakcje daje... Trzymaj sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka, czyli przeczekac? (nie czekając) przechorowac? bo moze wszystko rozwiaze sie samo? tak...? ja wiem, ze to zdrowe. ale ... wlasnie. ale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nie wiem jak byliście ze sobą blisko i czy mówił szczerze, czasem, jesli nie mamy ochoty szukamy wymówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\'to nic zlego\' - masz racje, ja tez zdaje sobie z tego sprawe. Tylko wiesz. Glowa jedno, serce drugie.. Ale nie. Lepiej poczekac. Z czasem albo przejdzie albo.. PRZYJDZIE ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×