dostałąm prpopzycję sesji fotograficznej pół rozbieranej...

tylko bez góry, razem z moim chłopakiem. Poprzytulalibyśmy się trochę, takie namiętne zdjęcia, nie żadne niesmaczne czy coś albo jakies tania erotyka, żadne porno. Sesja czarno-biała:) pomysł super!! strasznie mi sie podoba, fajna pamiątka:) coś niecodziennego, niekonwencjonalnego, ze smakiem:) strasznie mi się podoba pomysł, ale mojemu chłopakowi nie... powiedział żebym wybiła sobie to z głowy... Przecież nie będzie na tych zdjęciach naszych twarzy, ewentualnie profil albo z tyłu... Dziewczyny jak mogę go przekonać?? Chłopaki czy wy byście sie zgodzili??

bo ja już sie strasznie napaliłam na to:)

JAK NIE CHCE TO GO NIE ZMUSZAJ, NIE KAZDEGO TO KRECI

dziwny chlopak,jakis dziki,ja bym odrazu poleciał ze swoja na taką sesyjkę :)

nie chodzi o to czy go kręci, ale o to że mi sie bardzo podoba ten pomysł i on się nie chce zgodzić. Wcale nie musi się tym podniecać tylko zrobić mi przyjemność :)

i w jaki sposob ma to byc wykorzystane

potem znajdziemy to zdjęcie w Bravogirl w dziale "Przez życie pisane" - "Zaczęło się na miłości, skończyło na wirusie - ty możesz być następny" :P

Sama robię takie akty :P Zajmuję się tym od jakiegoś czasu i wiem, że panie mają problem z nakłonieniem partnera do owej sesji. Ale wynika to tylko z tego względu, że panowie boją się wypaść nie tak na zdjęciach :P Takie zdjęcia to faktycznie fajna pamiątka. Musisz uzgodnić z fotografem żeby nigdzie nie publikował tych zdjęć i uświadomić partnera, że one nie będą publikowane. Tylko do waszego wglądu. Swoją drogą ładnie wygląda zdjęcie - plakat nad łóżkiem w sypialni :P

Nie, nie zgodziłbym się. Zresztą jakby moja panna chciała cycki pokazywać innym facetom, to szybko by moja panną być przestała. Ale może ja taki niedzisiejszy jestem :o... Wolę cykać fotki i kręcić filmiki na własny użytek :P

Masz 100% racji

A ja uwazam, ze takie fotki to swietna sprawa. Lepiej za mlodu zrobic taka pamiatke, bo jak wiadomo zycie zmienia czlowieka i za lat pare juz pieknym cialem nie mozna sie bedzie pochwalic :). Co do pokazywania cyckow innym facetom (fotografowi).. sorki.. ale wasze dziewczyny rozkladaja nogi przez innymi goscmi (gin), wiec o co chodzi ?! Jakas chorobliwa zazdrosc... Jedyny warunek u mnie by byl taki, ze fotograf robi zdjecia moim aparatem.

A ja uwazam, ze takie fotki to swietna sprawa. Lepiej za mlodu zrobic taka pamiatke, bo jak wiadomo zycie zmienia czlowieka i za lat pare juz pieknym cialem nie mozna sie bedzie pochwalic :). Co do pokazywania cyckow innym facetom (fotografowi).. sorki.. ale wasze dziewczyny rozkladaja nogi przez innymi goscmi (gin), wiec o co chodzi ?! Jakas chorobliwa zazdrosc... Jedyny warunek u mnie by byl taki, ze fotograf robi zdjecia moim aparatem.

A ja uwazam, ze takie fotki to swietna sprawa. Lepiej za mlodu zrobic taka pamiatke, bo jak wiadomo zycie zmienia czlowieka i za lat pare juz pieknym cialem nie mozna sie bedzie pochwalic :). Co do pokazywania cyckow innym facetom (fotografowi).. sorki.. ale wasze dziewczyny rozkladaja nogi przez innymi goscmi (gin), wiec o co chodzi ?! Jakas chorobliwa zazdrosc... Jedyny warunek u mnie by byl taki, ze fotograf robi zdjecia moim aparatem.

A ja uwazam, ze takie fotki to swietna sprawa. Lepiej za mlodu zrobic taka pamiatke, bo jak wiadomo zycie zmienia czlowieka i za lat pare juz pieknym cialem nie mozna sie bedzie pochwalic :). Co do pokazywania cyckow innym facetom (fotografowi).. sorki.. ale wasze dziewczyny rozkladaja nogi przez innymi goscmi (gin), wiec o co chodzi ?! Jakas chorobliwa zazdrosc... Jedyny warunek u mnie by byl taki, ze fotograf robi zdjecia moim aparatem.

A ja uwazam, ze takie fotki to swietna sprawa. Lepiej za mlodu zrobic taka pamiatke, bo jak wiadomo zycie zmienia czlowieka i za lat pare juz pieknym cialem nie mozna sie bedzie pochwalic :). Co do pokazywania cyckow innym facetom (fotografowi).. sorki.. ale wasze dziewczyny rozkladaja nogi przez innymi goscmi (gin), wiec o co chodzi ?! Jakas chorobliwa zazdrosc... Jedyny warunek u mnie by byl taki, ze fotograf robi zdjecia moim aparatem.

A ja uwazam, ze takie fotki to swietna sprawa. Lepiej za mlodu zrobic taka pamiatke, bo jak wiadomo zycie zmienia czlowieka i za lat pare juz pieknym cialem nie mozna sie bedzie pochwalic :). Co do pokazywania cyckow innym facetom (fotografowi).. sorki.. ale wasze dziewczyny rozkladaja nogi przez innymi goscmi (gin), wiec o co chodzi ?! Jakas chorobliwa zazdrosc... Jedyny warunek u mnie by byl taki, ze fotograf robi zdjecia moim aparatem.

A ja uwazam, ze takie fotki to swietna sprawa. Lepiej za mlodu zrobic taka pamiatke, bo jak wiadomo zycie zmienia czlowieka i za lat pare juz pieknym cialem nie mozna sie bedzie pochwalic :). Co do pokazywania cyckow innym facetom (fotografowi).. sorki.. ale wasze dziewczyny rozkladaja nogi przez innymi goscmi (gin), wiec o co chodzi ?! Jakas chorobliwa zazdrosc... Jedyny warunek u mnie by byl taki, ze fotograf robi zdjecia moim aparatem.

Gościu miętowy, staram się w moje zycie osób zbędnych nie angażować. O ile nie każdy zna się na ginekologii, o tyle każdy potrafi cyknąć fotkę :o ..

ech,sorka ale chodzi o profesjonalne zdjęcie... nie o cyknięcie fotki aparatem w komórce. Za sama lustrzankę do takich zdjęć byś sobie kupił ze 100 takich telefonów z aparatem :)

Stary nie przesadzaj. Wiem ile sprzęt kosztuje, kumpel fotografuje profesjonalnie (między innymi przez niego się zastanawiam na cholerę w ogóle na studia poszedłem :P). A poza tym szczerze Ci powiem: wała mnie obchodzi profesjonalizm. moja panna jest MOJA i nie zyczę sobie żeby ktokolwiek w sytuacji nie związanej z koniecznością leczenia ją oglądał. Istnieje cos takiego jak nasza prywatność, jeżeli prywatność nie jest nasza, to nie ma nas. A co inni robia to mnie zwisa i powiewa. Mogą nawet zachęcać swoje kobiety do castingu w najnowszej hiperprodukcji \"Królewna śnieżka i autobus arabów\" :P.

na plażę też nie idziesz ze swoja kobietą żeby inni jej nie widzieli w skąpym stroju? Foty półnagie i to do własnego wglądu nie są niczym złym. Tak jakby piersi były czymś niesamowitym żeby ich nie można bylo pokazywać. Niektórzy odrazu doszukują sie jakichś kruczków że ktoś chce ich w ch zrobić... Ograniczone zaufanie jest wskazane ale nie do tego stopnia zeby z domu nie wychodzic, w przenośni oczywiscie.

Eh człowiek, ja się zwykłem calować w usta ze wszystkimi moimi przyjaciółkami na powitanie. Coś złego? Przykładając twoja miarę pewnie nie. Jak tylko się poznaliśmy z moja miłością dalej miałem to w zwyczaju. Ale jakieś 5 dni od naszego pierwszego spotkania, jak mnie panna szarpnęła za rękaw jak chciałem się powitać z Natka to myślałem że orła wywinę. Mówisz, że toples to nic zdrożnego. Czemu więc nie cipę? Albo stosunek w ogóle? Będzie tak fajnie, profesjonalnie. A potem rozkoloportować to w internecie, aby wszyscy widzieli jak wspaniale się kochacie. No po co w końcu stawiać ssztuczne granice? Powiedzialo się A, czemu więc nie B? Jak mówiłem ja tak trochę starociem trącę. dalszą część komentarza masz powyżej. Nie lubię się powtarzać :P.