*błyskotka* 0 Napisano Listopad 1, 2007 Już drugi raz robię przerwę w braniu tabletek (microgynon), zawsze biorę ok. rok i na kilka miesięcy odstawiam, teraz planuję nie brać przez ok 3-4 miesiące. Problemem jest to, że zawsze po odstawieniu hormonów moją twarz atakuje pełno pryszczy, nie mogę sobie z nimi poradzić, dermatolog też nie pomógł bo potrafił przepisać tylko maści (nawet za 80 zł) które nic nie pomagały, a nawet proponował receptę na nowe tabletki anty:/ czy Wy też tak macie po odstawieniu tabletek, jest na to jakaś rada? Odstawiam je za 2 tygodnie i wolałabym się jakoś przygotować choć nie wiem czy jest sens bo w końcu to sprawa hormonów, ale może jest jakaś szansa dla mojej cery :) dodam że podczas brania tabletek moja cera jest w miarę ładna, są pojedyncze krostki ale nieduże i szybko znikają :) piszcie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*błyskotka* 0 Napisano Listopad 1, 2007 podnoszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogę zapytać po co Napisano Listopad 2, 2007 ta przerwa?? bo nie bardzo rozumiem?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogę zapytać po co Napisano Listopad 2, 2007 pewnie przez te ciągłe rpzerwy masz tak rozchwianą gospodarkę hormonalną...istnieje taka mozliwość... zastawniam się po co bierzesz te hormony??pewnie w celach antykoncepcyjnych, więc się ciagle zapytuje, po co te przerwy?? albo bierzesz albo nie...no chyba, że się po nich xle czujesz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach