Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropka111

schizofrenia

Polecane posty

Gość kropka111

podejrzewam ze moge miec schizofrenie , czy ktos na to choruje ?? jakie sa dokladnie objawy,poczatkowo myskaam ze to depresja,,, Ostatnio w reke wpadla mi gazeta gdzie byl artukul o schizofrenii i powiem szczerze bylo tam wszystko co i mnie dotyczy. a wiec depresja, omamy sluchowe , problemy z mysleniem, czasami gdy z kims rozmawiam ,mimo tego ze slucham nie nadazam z tematem, zawieszam sie po prostu. zostawiam gdzies jakas rzecz i po 5 min nie pamietam gdzie. Myslalam ze to kwestia roztarnienia ale bez przesady. CZasmi mi sie wyadje ze ktoregos dni zapomne jak sie nazywam. Czasem cos mowie i nagla zacinam sie, zapominam o czym mowilam albo co chce powiedziec. Mam bardzo zmienny nastroj czasami bez powodu wybucham smiechem, mimo ze nie ma zadnego powodu i ludzie patrza na mnie jak na swira. Wydaje mi sie ze ludzie mnie obserwuja i sie smieja , wiem ze t niedorzeczne ale zawsze mam takie wrazenie. Prosze o opinie bo naprawde juz nie wiem co mi moze dolegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
troche to chaotycznie napisalam ale tak juz mam , nie potrafie wyrazic sie zwiezle mimo ze sie bardzo staram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sądzę..
miałam w rodzinie schizofreniczkę - wg .mnie najbarzdiej rozpoznawalny symptom to mania prześladowcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
co masz na mysli??? to nie sa wszytskie objawy, poki co nie umiem wszytskich nazwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
osoba chora na schizofrenię nie zastanawia się nad tym czy jest chora. nie ma krytycyzmu, ani wglągu i uważa, że to świat się zmienia nie ona. czyli- nie wie, że jest chora. Poradz się jednak psychiatry bo być może masz inne zaburzenia- depresyjne bądz nerwicowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdddss
matko :o przecież schizofrenik nie wie nawet, że jest chory :o a ty myslisz, ze jestes no wiec to na pewno nie schizofrenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
dopiero teraz zaczelam sie nad tym zastanawiac wczesniej uwazalam ze taka po prostu juz jestem ale z biegiem czasu zauwazylam ze cos jest nie tak,, nie mowie ze jestem chora bo tego nie wiem chcialam wiec porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
to rozmawiaj, opowiedz więcej o sobie. Pracujesz?uczysz sie?jak z aktywnosicą? zyciem towarzyskim?relacjami z ludzmi? cos więcej o tych omamach słuchowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopin
masz problemy wybierz się do psychiatry pomoże Ci rozwiać wszystkie wątpliwości, a już na pewno forum, na którym znajduje się wielu niedojrzyłych nastolatków nie jest w stanie Ci pomóc a jedynie zdrowo namiesza Ci w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
ja nie biore wsyztskiego do serca co tu wyczytam wiec spokojnie. nie mam z kim o tym pogadac bo nie wezme mojego problemu do serca, oni juz przywykli do tego ze taka jestem, ja tez w zasadzie ale zaczyna sie robic coraz gorzej... mam 22 lata studiuje, poczatkowo studia przynosily mi duzo radosci i zadowolenia teraz jest juz inaczej, Chodze tam bo musze, z coraz wieksza niechecia ,bo mam wrazenie ze ludzie mnie nie lubia i sie ze mnie nabijaja,,, jak ktos sie spojrzy w moja strone i sie smieje jestem pewna ze to ze mnie. mam kilka kolezanek z ktorymi trzymam ale coraz mniej mnie intteresuje zycie towarzyskie,, nie chce mi sie z nimi gadac i denerwuje mnie to jak moja kolezanka caly czas do mnie nawija/. Przestalam sie prawie odzywac, nie czuje takiej potrzeby, kiedys czesciej wychodzilam teraz raczej stronie. Polubialm moja samotnosc. Mam zmoienne nastroje od totralnej euforii do smutku i przygnebienia czesto bez powodu. Najbardziej doskwierajaca rzecza sa te klopoty z mysleniem, nie potrafie logicznie myslec, gubie sie w nawet najprostszych czynnosciach. wiem ze musze isc do lekarza ale jakos nie moge sie przemoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
jezeli chodzi o te omamy , to zaczelao sie kilka miesiecy temu w nocy zaczynam slyszec dzwieki ktorych inni nie slysza. gdy jest totalna cisza ja sie po prostu wsluchuje w nia i slysze dziwne rzeczy, nie glosy tylko szumy o roznej czestotliwosci, i inne ale nie wiem jak to nazwac. dlatego zasypiam przy komputerze o inbaczej nie da rady zasnac. nie chcodze w nocy po domu bo sie boje ze zobacze cos strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
kropeczko...naprawdę MUSISZ iśc do specjalisty. to przeciez nic strasznego, a on na pewno rozwijej Twoje obawy. To może być np depresja dwubiegunowa, to by tłumaczyło zaburzenia myslenia, i skrajne nastroje. Naprawdę, idż i zobaczysz, że lepiej sie poczujesz!!!nie ma sensu zwlekać🌻😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
wiem o tym doskonale, ale gdy pojde nie bede sie umiala nawet wyslowic, czesto proby powiedzenia czegokolwiek koncza sie wielkim belkotem mimo ze nie mam wady wymowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
i to nie są żadne omamy...mieszkanie w nocy wydaje rózne dziki, tylko ludzie nie zwracają na nie uwagi:)a Ty wytęzasz słuch , wsłuchujesz się , no to coś tam zawsze usłyszysz, nie ma siły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
ale lekarz to czlowiek, który to zrozumie, więc już na początku mu powiedz , że masz chaos myslowy, że się denerwujesz i potrzebujesz czasu i spokoju,. Zrozumie!!!najlepiej sobie wypisz wcześniej na kartce co chcesz powiedziec.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
2 lata temu bylam bralam tabsy ale pani doktor ni powiedziala co mi dokladie dolega popisala cos na kartce dala recepte i tyle. chociaz sama wiem ze nie powiedzialam jej wszytskiego nie dalam rady, a niektpre rzcezy napewno by zmienily postac rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
Ja bym Ci od razu poleciła znalezc psychiatrę i terapeutę w jednym:)oni częsciej zwracają uwagę problemy człowieka, niż tylko zdiagnozowac, wypisac psychotropy i do domu. Spokojnie, wszystko po kolei wyłuszczyć:) od razu na początku- że masz problemy z uporządkowaniem myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkka
Moj tato jest chory na schizofrenie, moja babcia tez byla chora psychicznie, aczkolwiek nie wiem czy to byla schizofrenia....czasem sie boje ze i mnie to czeka...chociaz wiem ze to nie jest choroba dziedziczna.. moja babcia zachorowala w okresie przekwitania i moi rodzice mieli z nia duzo problemow.po 1 taka osoba nie wie ze jest chora i do niej to nie dociera.ona twierdzi ze jest z nia wszystko ok. moj tato tez jest chory i najbardziej cierpi na tym moja mama, bo on na niej sie wyzywa, leczy sie juz 5 lat, mama go wlasciwie sila zaciagnela do lekarza, jest czas ze jest wszystko w porządku -bierze lekarstwa , ale on co jakis czas stwierdza ze jest zdrowy i przestaje brac leki i zaczynaja sie awantury, on twierdzi ze jest zdrowy i nie pojdzie do lekarza....i tak juz 5 lat....wlasnie ma ten gorszy okres:( Choroba mojego taty polega na tym ze ubzdural sobie ze moja mama ma kochanków, czasem nawet sledzi ja jak idzie do pracy, twierdzi ze ona zdradza go na prawo i lewo..czasami to takie sytuacje wymysla ze nie wiemy czy sie smiac czy plakac.kiedy mama byla w szpitalu na zabiegu twierdzil ze pojechala do kochanka, ona nie moze byc nawet przeziebiona bo w jego chorej glowie juz cos swita ze ona go zdradza...raz byla taka sytuacja ze w czasie jednej z awantur moj brat stanol w mamy obronie to ojciec wzial noz i sie na niego zamachnol...na szczescie wyrwali mu ten noz....zdajemy sobie sprawe ze on jest chory ale naprawde juz ani prośba ani grozba nie pomaga....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale niewiedza jejku
moja mama jest chora na schozofrenie i uwaga, wie o tym!Nie potrafi kontrolowac nawrotu choroby, gdy nie lyka tabletek ale to osoba swiadoma bardziej niz wy ignoranci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
no i dlaczego od razu ignoranci??? wie, bo choruje już jakiś czas i ma epizody pscyhotyczne, więc nie jest to wcale dziwen, że jej wraca świadomośc gdy bierze leki, więc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale niewiedza jejku
wybacz, ale pierwsze opinie mowia o tym, ze osoba chora psychicznie nie wie, ze jest chora.Znam osoby ktore sa nieuleczalnie chore, zazlezy od postaci schizofernii i podatnosci na leki.Moja mama jest osoba swiadoma i normalne funkcjonuje w spoleczesntwie a ja bronie po prostu tych osob, bo sa zazwyczaj swymiewane i oklejane etykieta wariatow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
ale nikt tu nikogo nie obrzuca podobnymi etykietkami, więc nie musisz sie denerwować. Oczywiście, że kiedys osoba chora bierze leki wie , że jest chora, może normalnie funkcjonować, pracować, życ. Ale gdy ma epizod psychotyczny zaprzecza swojej chorobie. Samoświadomośc na początku choroby bywa, ale rzadko tak naprawdę. Chory odpływa w swój świat, w swój sen, albo powoli(i rzadko się nad tym zastanawia), lub choroba ma ostry początek.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale niewiedz jejku
odzdrawiam;)...no przyznaje, temat dla mnie drazliwy.Chory ma swoje fazy, moja mama juz nam pokazala swoj swiatek ale co tam, wazne ze wraca do normalnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
:):):)powodzenia dla mamy🌻😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
mi sie zawsze wydawalo ze ta choroba jest bardzo powazna, i osoby chore zamyka sie w psychiatrykach i szprycuje lekami, mala mam i mialam wiedze na ten temat w zasadzie rzadko sie nawet nad tym zastanawialam. Jezlei o mnoe chodzi to tez w zasadzie nigdy nie myslalam za duzo o tym jaka jestem i nie wiedzialam ze jestem inna niz ludzie, do czasu kiedy to sie nasililo i uniemozliwia mi to normalne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośkaaa30
jeśli coś zaczyna komplikować żywot to trzeba temu czemus dać w łeb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka111
ale niewiedz jejku/// nie wiem czy czytakas moje wypowiedzi, jezeli tak to czy moj przypadek jest podobny do twojej mamy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale niewiedz jejku
Ja szczerze mowic , nie sadze ze jestes chora na schizofrenie.Troszke wiem na jej temat, ale oczywscie lekarzem nie jestem.Moja mam np kiedy zaczyna chorowac zamyka sie w swiecie swoich mysli, nieobecvna jest wogole, zamyslona na maxa, nie slucha co sie do niej mowi.Mysle, ze masz jakies psychozy, czasem nieleczona depresja pprzebiega bardzo dramatycznie.Sa jeszcze inne choroby ukladu pokarmowego np, ktore wplywaja na nerwowy tazke, musisz sie poradzic specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowka maciusia
sorry, ale to wszytsko... bzdury Pod wszystkim co napisałąś może podpisać się 95 % kobiet. Zmienne nastroje? No hola, jesteś kobietą, my już takie jesteśmy. Zapadnięcie się w sobie, zanik chęci na towarzystwo - mój Boże, każdy przynajmniej raz przechodził w życiu taki okres. Ktoś spojrzy i się śmieje - tak też myśli większość, szczególnie gdy ma kompleksy (a ma duża przewaga). I każdy ma czasem wrazenie że nikt go nie lubi. Dźwięki w ciszy? Cisza nie istnieje. Ja również nie lubię spać bez kompa, bo "cisza" jest zbyt głośna. A gdy się skupię - też słyszę szumy, różne, których inni nie słyszą. Bzdury i jeszcze raz bzdury. Mam wrażenie że po prostu chcesz by napisali Ci że tak, jesteś chora, masz iść do specjalisty, że jesteś taka biedniutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale niewiedz jejku
Kropka no Ciebie to musze nazwac ignorantka.Sama siebie podejrzewasz o schizofrenie i od razy skazujesz sie na psychiatryk.Glowa do gory hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×