Zołzole maja lepiej

z niesmialej, cichej dziewczynki stalam sie zolza...tak wyszlo , zycie mnie nauczylo.I teraz za mna chodza, mnie sluchaja a nie odwrotnie.Nie warto byc dobrym, nie warto byc zlym.Warto miec swoje zdanie!

zołzy może i są słuchane ale nie są naprawdę kochane - kończą samotnie zołzowate życie :O

Nieprawda! Kiedy bylam szara myszka, interesowali sie mna tylko faceci typu "przeleciec ja po dniu znajomosci, ", traktowali jak wyzwanie.Teraz dwoch facetow sie we mnie kocha, kazdy z nich mily, wrazliwy.Nie wiel dlaczego tak jest, ale nie warto byc cieniem

ale jak przejsc ztakiej milukiej w zołze ????????? mi sie wydaje ze jestem zołzowata az za bardzo i to odstrasza ludzi hhehehe

ja przeszlam w ten cudowny stan ;P wyznajac zasade "mam to gdzies", przestalam sie przejmowac drobiazgami, tym co pomysla inni

ja jakos tego nie potrafie zawsze mnie interesowało co mowi o mnie inni ludzie !!!!!!!!!!!!!i to sie chyba nie zmieni/...........bu