co on najlepszego narobił

powiedziałam mu ze ja nie chce dla niego takiego zycia jak jego rodzice maja,zeby go scigali za długi,zeby wszystko stracił.a on im powtórzyl:(

no to u teściów masz już przesrane:(:(

jak z tego wybrnac:(

kazdy wie ze takich rzeczy sie nie powtarza co on zrobił,

Jedyne co możesz zrobić to wyjaśnić jego rodzica że powiedziałaś to w chwili złości a tak naprawdę to tak nie myślisz,powiedz że ich przepraszasz jezeli ich tym uraziłaś.To jedyne wyjście jeżeli chcesz naprawić z nimi stosunki.

ja go na oczy nie chce widziec no kto takie rzeczy powtarza,

Musiała go to bardzo zabolec skoro powiedział o tym swoim rodzicą.

Jak go na oczy nie chcesz widziec to w czym problem,jego nie chcesz widziec to i z jego rodzicami się widzieć nie będziesz

co go zaboloło jeszcze do mnie zazdwonil i powiedział ze jego rodzice sa strasznie na mnie wkurwieni a za nim wyszedl mowilam mu ze to zostaje miedzy nami a Ty chcialabys go wiedziec?

pytał mnie to mu odpowiedziałam jakie chce zycie dla niego:( najpierw przedstawił mi ich w złym swietle a potem im powtórzył nie moge tego przezyc:(

Powiedziałaś coś złego na jego rodziców i jeszcze czujesz się pokrzywdzona:(:(,chcesz więcej od życia to się o to staraj i nie rozumiem co on i jego rodzice mają tu do żeczy,że co że nieby on ma ci to coś więcej od życia dać?A sama się o to postarać żeby nie mieć tak trudnej sytuacji jak jego rodzice.Na jego miejscu to ja bym cię na oczy widzieć nie chciała,bo widać młoda damo że za grosz w tobie szacunku i do niego i jego rodziców.

Jak wyżej. Niestety ludzie w necie uwielbiają pochopnie oceniać innych.

infantylność tej wypowiedzi sprawia iż innych wniosków nie chce sie wyciągać, radzą zastanowić sie nad własną wrażliwością i taktownością bo takie rzeczy można przekazać w bardziej zaawulowany sposób a na wymowie nie stracą...

a co Ona takiego zlego powiedziala o jego rodzicach??!! prawde powiedziala!! skoro go kocha i wiaze z nim jakas przyszlosc, to chce dla niego jak najlepiej. To on jakis nienormalny jest, zeby zaraz z takim czyms do starych leciec i sie spowiadac! Baran jeden! kochana, ja bym ich wcale nie przepraszala! a niby za co? miej ich w nosie i tyle!!

do jasnej cholery, giertychowi maturzysci.

ok, powiedziałaś tak o jego rodzicach... - ale chyba nie skłamałaś ? a co to za facet, co leci zaraz i powtarza rodzicom ??? :o Ty się lepiej dowiedz, co oni jeszcze wiedzą...:o , może on im o wszystkim mówi???

chyba własnie im więcej mowi ja nie chciałam obrazic jego rodziców,powiedziałam tylko ze nie chce zeby u nas w domu tak było, dlatego zachowuje sie wzgledem niego tak a nie inaczej.zreszta prosiłam go zeby nikomu tego nie mowił ze to ma zostac miedzy nami.bo po co jeszcze kogos denerwować.zreszta on mi przedstawił inny obraz rodziców, ze sa zli dla niego, ze go ponizaja itp.ja nic złego na nich nie powiedziałam..a on azachował się tak jakby chciała sam siebie wybielić a ze mnie zrobić najgorszą

jego narkotyki,sterydy,potem zdrada.jakos to jesczcze tłumaczyłam,teraz od sterydów jest bezpłodny.lewe interesy,a ja dobra dusza chcialam go z tego wyciagnąc chcialam zeby mial lepsze zyceie.i co mi przyszło?

no cóż, powinnaś zastanowić się sama nad sobą, bo to nie jest wina Twojego chłopaka, że na partnera wybrałaś sobie palanta

on na poczatku dobrze sie maskował

co mam robic?

pomozci e

On ma niezbyt ciekawa przeszlosc. jego rodzice sa pozadluzani i splacaja te dlugi a Typowiedzialas ze nie chce zeby On tak zyl i cale zycie splacal dlugi. powiedziala przy tym cos zlego na jego rodzicow czsy jak? obrazilas ich jakos? bo jesli nie to nie rozumiem co za afere On rozkreca i po co...

tak dokładnie tak jak mowisz nie rozumiem po co on to im powiedział chcial siebie wybielić:(a mnie oczernic i wkoncu gra I skrzypce

a jeszcze jedno pytanie - dlugo jestescie ze soba?

rok i 3 miesiace

małżeństwem ? po co Ci ktoś taki u licha, sterydy, narkotyki = zmieniona osobowość, do tego bezpłodny i jeszcze lewe interesy, czy ty sadomacho jesteś ? Jak będzie wyglądało Twoje życie, straszne i to na własne życzenie siostro miłosierdzia, miej trochę litości dla siebie

myślec o teściach popatrz na całokształt twórczości i odpowiednie wnioski wyciągnij rany, kogo Ty kochasz

narkotyki, zdrada, bezpłodność i Ty się tłumaczysz przed teściami, bo Cie wkopał, to zabawne nawet jest, bo jeszcze Cie do tego nieszanuje i chyba głupi czy co, wybacz, czy Ty myślisz no nie mogę

...jak w filmie