Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tiny tiny girl

Czy wracac do Polski po 5 latach emigracji??

Polecane posty

Gość tiny tiny girl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to jesli masz tak dobra satysfakcjonujaca prace i jakos poukladane zycie to nie wracaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolina
A masz do czego wracać?Głupie myśli Ci po głowie chodzą:):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
bede szczera, z ta praca jest roznie, bo dopiero koncze tu studia w maju, dorabiam jako tlumacz i kelnerka, od czasu do czasu jako sprzataczka, takze jak widzicie , pelen przekroj, nie odkladam niczego, mam cudnego faceta, Polaka, sliczne mieszkanie ale brak mi Polski i przyjaciol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
co do pieniazkow, to wciaz ich nie mam , bo za wyplaty albo wyjezdzamy albo sie meblujemy albo kupujemy samochod wiec wracalabym z pusta kieszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej sentymenty tylko trzymaj się tam gdzie jesteś, z nostalgii jeszcze nikt nie wyżył w tym pojebanym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
w Polsce mieszkanie z rodzina odpada nie toleruja mojego narzeczonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu co bedziesz miala??tam macie mieszkanie jak piszesz, samochod i caly czas sie dorabiacie...ale juz cos macie...tu startujesz od poczatku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
no rozumiem tylko znajomi mowia ze w Polsce jest juz lepiej ,ze sobie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fisiowna nie od początku tylko poniżej tego tu nie ma do czego wracać nawet jakbyś tam nic nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
wszystko mozemy zabrac ze soba do Polski:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby możesz coś zabrać tylko po co zawsze tym na emigracji wydaje się że polska zmienika się na lepsze a tak naprawdę to było źle a będzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym nie wracala...samoloty sa rodzine i przyjaciol mozesz odwiedzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
no to do czego chcesz wracac? masz tam przynajmniej widoki na dobrze platna prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
no ale to co macie gdzie wstawisz? rodzicom do mieszkania? czy moze wynajmiecie sobie mieszkanko? ale jak za nie zaplacicie nie majac jeszcze pracy? i nie nie chodzi o to ze jestem za tym by nie wracac do kraju, tylko jestem za tym by robic to z glowa. przemyslec wszelkie za i przeciw i miec jakis konkretny plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniaaaaaaaaaa
witam wszystkich.A ja znowu mam odwrotny dylemat,w maju bede pisac mature i kiedy ja zdam to wlasnie sie zastanawiam czy nie wyjechac.Mam rodzine za granice,przyjaciol,ale caly czas pozostaja watpliwosci,moze dlatego ze boje sie ze sobie nie poradze?nie wiem.Ale ja na Twoim miejscu bym narazie nie wracala,masz przy sobie ukochana osobe,w miare poukladane zycie,prace,a tu nie masz nic bo taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
widoki mam, a poza tym chcemy z narzeczonym otworzyc wlasny sklep, wlasciwei to juz jest zarejestrowany i czekamy tylko na dostawe, wiec jakies szanse sa moj facet prowadzi niewielka firme budowlana, ale dopieo raczkuje i wszystko po wilekich bolach i wysilkach problem w tym ze mamy tylko siebie nie mamy zadnych znajomych tylko praca dom paca dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak liczysz że w polsce będzie inaczej to możesz się przeliczyć w kraju masz tylko pracę bo często na dom już czasu nie starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
nie jest latwo. pomimo ze znam jezyk, nie prowadze zazylych znajomosci z kolezankami z pracy, rozmowy koncza sie na pogodzie czuje sie samotna i czasem jednak czuje te dyskryminacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
tiny - jak macie widoki i dobry plan to mozecie ryzykowac i probowac. jezeli tak bardzo ciagnie was do Polski to owszem jest sens wracac. bardzo dobrze ze macie jakis pomysl co bedziecie robic i dobrze ze zaczeliscie juz cos robic w tym kierunku. zycze wam powodzenia ale jeszcze dobrze przemyslcie i posprawdzajcie jakie macie szanse powodzenia ze sklepem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko powiem Ci tak, jak jest u mnie. jestem ponad 2 lata w Szkocji, planujemy wrócić do Polski jak nasze dziecko będzie miało pójść do szkoły (teraz ma poł roku). kasę odkładamy, ale powoli, nie skąpimy sobie na niczym. i już mamy plan co zrobimy w Polsce - dwie opcje. mamy też mieszkanie własnościowe, do remontu ale własne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej być białym murzynem na saksach niż w tym chorym kraju dziewczyno nawet się nie zastanawiaj czy wracać bo tu nie ma żadnych perspektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
nie nie' sklep i firma mojego faceta sa tu na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zróbie sobie dziecko
to nie bediecie się martwili brakiem znajomych- zabraknie wam na to czasu a poważnie - skoro macie taki biznes, to jak juz się udało otworzyć - dajcie mu szansę się rozwinąć, a nie zamykać i wracać, to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
my w sumie dostaniemy 2 mieszkania jedno po moich dziadkach drugie po jego ale to jeszcze hoho do tego czasu jak narazie faktycznie nie mamy do czego wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnom- co Ty taki ponury??? ja szczerze tęsknię za Polską (właściwie to za rodzicami, moim miastem, znajomymi, polskimi \"rzeczami\" ) ale zarazem jestem świadoma jej wad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
no wlasnie wchodze do sklepu i dostaje nerwicy , bo nic mi nie smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sol angelica ja nie jestem ponury ja widzę tylko realia tego pierdolonego kraju i zastanawiam się gdzie najlepiej z niego prysnąć bo żyć tu się nie da co najwyżej wegetować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikserka.
A w jakim panstwie teraz mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×