Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tiny tiny girl

Czy wracac do Polski po 5 latach emigracji??

Polecane posty

tiny tiny girl - to sama gotuj! naprawdę idzie przygotować smaczne rzeczy nie tylko z polskich produktów. są też polskie sklepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekstylna
Znajomych można mieć i w nowym kraju a Ci starzy znajomi z Polski i tak wyjadą wkońcu bo w Polsce trudno żyć.Wiem sentymenty,tęsknota za miejscami w których sie urodziliśmy,ale tak jak ktos wcześniej napisał że z takich żeczy nie wyżyjesz a w Polsce wcale nei jest lepiej i lepiej nie będzie.Teraz chcą ceny prądu do europejskich wyrównywać:(,rany nie ma tam do czego wracać a swoje rodzinne miasto zawsze można odwiedzić i w necie na zdjęcia popatrzeć a życie tam to już zupełnie inna sparwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, wiem że mam podejście nietypowe, ale w Polsce na prawdę da się żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekstylna
Akittka to fajnie że Ci się udało:) w Polsce żyć normalnie,są i tacy ludzie jak Ty tylko że jest ich tak mało że za mało bo za mało szans na lepsze życie żeby się większości udało w swoim kraju żyć normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akitkaa to jesteś wyjątkiem bo mnie już dawno się tego kraju odechciało i myślę o wyjeździe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
mieszkam w norwegii i tu nie ma polskich sklepow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekstylna
Ja piszę z emigacji.Jestem tu trzy miesiące,mąż trochę dłużej i już zaczeły nam się szanse na normalne życie kształtować.Syn chodzi do szkoły,mąż ma stałą pracę,jest zwykłym fizolem ale nie pomiata nim szef jak w Polsce tylko z tego powodu że to jego firma,tutaj ludzi traktuje się jak ludzi.Ja idę do pracy od przyszłego tygodnia,oczywiście zaczynam w nowym kraju od sprzątania(i pewnie przy sprzątaniu zostane dopuki nie naucze się języka)ale za to zarobie tyle że w Polsce mogłabym tylko pomarzyć o takiej pensji.Chodzę na kurs języka i myślę że z czasem z mycia podłóg będe mogła zrezygnować na żecz jakiejś innej pracy.Wynajeliśmy duży dom na co w Polsce nas stać nie było z dwóch pensji i ogólnie po mimo tego że są kłopoty bo nie trafiliśmy do nieba tylko o wszystko się postarać musimy ale przynajmiej jak się to człowiek stara to się czegoś dorobi a w Polsce niestety tylko garba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
mieszkam w norwegii i tu nie ma polskich sklepow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz jak wygląda rynek pracy w norwegii poza platformami oczywiści :P może ja siętam wybiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekstylna
tuny tiny girl to fakt jedzenie mają tu okropne ale ja radzę sobie z tym innaczej i przywoże jedzenie z Polski.Polskie mięso i kiełbachę a ostanio nawet kubełek kapuchy kiszonej i Polskiego kapuśniaku nagotował:):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mi się udało, radzę sobie i robię to co lubię i za przyzwoitą kasę, mieszkam w Warszawie, prawie wszyscy moi znajomi też sobie radzą, pamiętajcie że kasa to nie wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikserka.
tiny girl, Norwegia to dosyc specyficzny kraj i sama musisz sie zastanawic czy odpowiada Ci tamtejsze zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
jesli chodzi o prace to jest cudownie ja prace tlumacza dostalam od reki, i o razu nast dnia mialam zlecenia warunkiem uzyskania pracy innej niz malarz czy sprzataczka w Norwegii jest jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zostaną ni wyspy bo jedyny język jaki znam to angielski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny tiny girl
ale warto pytanie tylko czy kazdemu pasuje tutejsze zycie mnie nie do konca:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BS.80
my wracamy do Polski po 9 latach emigracji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenny little
w Polsce nic sie nie zminia i nize zmieni sie przez b dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone like you
Polacy są wszędzie, więc nawet jeśli jesteś TU, na Wyspach, i tak czujesz się jak w Polszy. proponuje wam poczytać ... all that you can't leave behind na http://zniszczenitrzydziestoletni.blog.onet.pl/ facet ciekawie to widzi pozdrowienia z Irlandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmopolita
moim zdaniem nie ma co wracac,to jest moj osobisty poglad bo sama zamierzam wyjechac po maturze na studia, mam dosc obludy chamstwa i zazdrosci..oczysciscie nie dotyczy to wszystkich..jestem kosmopolita i uwazam to za ceche pozytywna,a Polska zostanie na zawsze w moim sercu ale bez przesady..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze kasa to nie
wszystko. Pare lat bylismy za granica na bdb stanowiskach zgodnych z wyksztalcewniem, zarobilismy na dom i reszte , mamy wszystko, pewnie,ze tam moze bysmy mieli jeszcze wiecej,ale tu nam dobrze, jestesmy u siebie. Szkoda zycia na umartwianie sie tulaczka za forse, jesli mozna miec w Polsce tyle,zeby zyc,robic to,co sie lubi, miec mnostwo nie tak zagonionych przyjaciól , znajome ulubione miejsca, zwyczaje , krajobrazy, jedzonko ,no i rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że warto
każdy miał przygodę ale po pewnym czasie to jest nudne a życie ucieka więc zamiast je marnować daleko od bliskich lepiej zrobić coś mądrego :) polska jest juz krajem nadającym sie do życia :) a zarabiać to można dużo wszędzie i zawsze trzeba tylko chcieć ;) a nie zwalać na innych :) teraz jechać to można na wczasy a nie do pracy ludzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmopolita
"miec mnostwo nie tak zagonionych przyjaciól"..nie wszyscy i nie wszedzie..mysle ze chodzilo o anglie..co do londynu to ja rzeczywiscie nie wiem co w nim widzicie ale jest wiele innych fajnych krajow..nie tylko wielka brytania i irlandia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sccjcgkjg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgkjgkjkjgk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce ,owszem da sie juz zyc, ale nie wszedzie i nie wszystkim :( W Warszawie ? Przeciez nie wszyscy moga mieszkac w Warszawie. a pozatem, gdybym zamieszkala w Warszawie, to tez byloby ok 500 km od moich rodzinnych stron , rodziny i przyjaciol :( Autorka topiku, najwyrazniej wie lepiej od tu zyjacych ,jak wygladaja realia zycia w Polsce. Nad czym sie wiec zastanawiasz ? Pakuj chlopa i wracaj ! Wiedz jedno, ze to co tu zastaniesz , bedzie calkowicie inne od obrazu jaki utkwil ci w pamieci . Ale raczej nie uswiadomisz sobuie tego inaczej niz przekonujac sie na wlasnej skorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście, wolę w Polsce. Byłam przez jakiś czas za granicami, pieniądze większe...ale tu mam swoje mieszkanie, \" inteligentną\" pracę, etc Tam mieszkałam w wynajętym pokoju....zero własności, praca kelnerki.....dusiłam się....tu oddycham pełną parą. Ale zdaję sobie sprawę, że każdy ma inne potrzeby i wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mieszkam w Polsce.Zyskałam wiele: - dobrą pracę - dobre pieniądze - możliwośc dalszej nauki - mogłam zamieszkac razem z chłopakiem - mój angielski znacznie się poprawił - zwiedzam świat - poznałam wiele różnych kultur -poznałam fajnych ludzi - znacznie dojrzałam - spełniam swoje marzenia i nauczyłam się gotować :))) Tęsknię za znajomymi i za rodziną ale loty są tanie , jest internet:) Zostanę tu jeszcze długi czas ale do Polski chyba wróce:) Ale będę miała wspomnienia na starość;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×