bolesność szczęki

Słuchajcie, mam taki głupi problem. Od ponad tygodnia dzieją mi się jakieś czary mary ze szczęką. \'Przeskakuje\', a gdy chcę ją wprowadzić na miejsce, pojawia się silny ból. Czasami, gdy idę po ulicy i to się zdarzy, muszę się aż zatrzymać z bólu. Dzieje się to cały czas, początkowo myślałam, że mnie po prostu facet rabnął przez sen, ale zaczynam się niepokoić. Czy powinnam się zgłosić do jakiegoś lekarza? Pozdrawiam.

no, drodzy forumowicze, doradźcie mi coś, bo znowu się obudziłam z \'przeskoczoną\' szczeną..

do chirurga szczękowego, coś masz ze stawem żuchwowym

a moze tak do chirurga szczekowego sie wybrac co?

szczerze mówiąc to nawet nie wiedzialam, że istnieje taka profesja ^^; hmm ze stawem.. jakie mogą być przyczyny czegoś takiego..?

może być: wada zgryzu - głównie uraz- np zwichnięcie (moze ziewąłaś i chrupnęło coś bardzo boleśnie) albo np obgryzanie paznokci, lub zgrzytanie zębami w nocy, albo nerwowy szczękościsk nie twierdzę, że dotyczy cię któraś z tych przyczyn, bo moze to np stan zapalny, który zgoni antybiotyk. ale warto sprawdzić, bo operacja szczęki to nic przyjemnego

Hmm a wiesz co, możesz mieć trochę racji - stało się to dosłownie z dnia na dzień, a podobno zgrzytam zębami przez sen. No cóż, domyślam się, że potrzebuję skierowanie od lekarza 1 kontaktu?

pewnie wyśle cię do dentysty a dentysta do chirurga zadzwoń do przychodni swojej i zapytaj W sumie warto, żeby obejrzał to dentysta