czy patyczaki mogą pogryżć czterolatka?

Chcę kupić synkowi patyczaki do zabawy zeby zajął sie czymś żywym i miał kontakt z naturą. Myslę o patyczakach bo są niedrogie i można je dzieki temu często wymieniac jakby maluszek je uszkodził. Obawiam sie tylko czy nie pogryza malucha, macie patycvzaki poradzcie :)

pogryza, one maja jad. jak sie wkurza to moze zginąć twoj bachor

nie mogą, ale czterolatek może je pogryźć, a że chrupią w zębach to się może bachor przerazić :O

nowy trend: karmię dziecko patyczakami

jak chcesz żeby miał dobry kontakt z naturą; puść go gołego na łąke niech sobie pohasa

Fajnie, że kupujesz dziecku zwierzątko, które łatwo wymienić, gdy je uszkodzi :o Patyczaki nie gryzą, ale są bardzo delikatne i nie nadają się dla czterolatka, tym bardziej, jeśli rozważa się ich \"uszkodzenie\" :o

za zimno jest żeby młokosa puscic wolno

Cholera, przestańcie lać wodę na jej młyn głupoty ;) Hybryda jedna...

gdzież za zimno? teraz na polanach jest podrzewana trawa helołł :o

gratuluje rozumku....jak mozna kupowac z mysla o tym ze sie wymieni

mądra wielce, a ty kupujesz sobie komórke na cał zycie czy wymieniasz?... nie kompromituj się dziołcho :(

O Jezusie otępiały :D

Ale masz problem - jeśli nawet pogryza dziecko "można je bez problemuy wymienić na nowe". Produkcja dzieci jest BARDZO niedroga..

Na miejscu twojej rodziny to ciebie bym wymieniła :o Boże, widzisz, a nie grzmisz... :o

to sa żywe stworzenia, jak chcesz zeby sie bawil to kup mu zabawke a nie żywe stworzenie ograniczona osobo

"a ty kupujesz sobie komórke na cał zycie czy wymieniasz?... " -->> zasadniczo patyczaki są żywymi istotami, więc porównanie z rzeczą martwą jest trochę nie na temat

zasadniczo jest na temat bo i jedno i drugie jest...prawda? głupie dorady schowajcie sobie w kołnierz

Co 'i jedno i drugie jest' ?? NIe widzisz różnicy między zwierzęciem, małym bo małym, ale ŻYWYM, a rzeczą, która nie czuje bólu?

ehh co za ludzie :O miałam kiedyś patyczaki, są bardzo delikatne i trzeba o nie dbać, codziennie zraszać, żeby nie \'wyschły\'... to nie zabaweczka dla rozpieszczonego dziecka i ograniczonej mamusi, którą można łatwo i bez problemu wymienić jak się \'zepsuje\' :O

ja bym ci chętnie podarowała stado kleszczy, podobno świetnie robią na cerę

"dorady" :D

są takie ryby z tego co pamiętam - dorady

Ty Oranzadka, ja proponuje schowaj sobie najpierw swoje durne pytanie do kieszeni, to nie bedziesz musiala czytac glupich odpowiedzi. Czy psa tez wyrzucasz jak sie znudzi??? I zwierzeta to nie ZABAWKI! :O:O:O:O

Ludzie dajcie spokój, oranżadka to klasyczny tzw. troll forumowy - zakłada takich durnych tematów na pęczki tylko po to żeby narobić zamieszania. Nie zorientowaliście się jeszcze? PS: Poza tym oranżadka jest złodziejką stopek :P

ja piotle ale wy jestescie durni laska was wkreca a wy sie oburzacie czy patyczaki moga pogryzc czterolatka hahahahahahha

Aaaa to co innego:) Oranzadka zwracam honor:) Kup patyczaki, a jak sie polamia to kameleona:D

No ale po co zakłada..chyba tylko po to aby mnie tym pytaniem zdenerwować...jak można kupić zwierzę nie myśląc o tym że to jest istota żywa a nie zabawka która jak sie zepsuje to się wyrzuci..och...poniosło mnie...

zakłada po to aby wkurwiać innych, to chyba jasne :P

i właśnie mnie wkurwiła...i to bardzo...no co za głupia baba z niej...