Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola74

Jak żyć po zdradzie

Polecane posty

Gość do komiczne__1
"ludzi w 100% asertywnych łatwo jest podziwiać, ale trudno z nimi żyć..." tak samo z człowiekem - bluszczem... na dłuższą metę to bardzo męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"czy w naszym przypadku: facet mógł czuć się zaniedbywany, opuszczony, czy w związku był poważny kryzys (w sumie to tez zdrady nie usprawiedliwia, bo kryzysy należy rozwiązywać w związku a nie szukać pocieszenie w ucieczce \"na zewnątrz\"),\" facet mógł byc skurvielem.... oczywiscie... ale jesli kobieta zdradzi go w odwecie, to okaze sie po prostu suką, taką samą jak ten facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komiczne__1
"facet mógł byc skurvielem.... oczywiscie... ale jesli kobieta zdradzi go w odwecie, to okaze sie po prostu suką, taką samą jak ten facet" Zgadzam się. Kwestia: czy skurviel się zmienia (?), czy czułe słowa nie są tylko po to, by zaciemnić obraz i przekanać nas, ze jest naj... no i najwazniejsze: czy warto ze skurvielem dzielić życie, ktore ma sie tylko jedno. A jak juz tak to chyba dobrze zeby dzielili je razem "s***" i "s***" (skoro juz uzywamy twoich określen), bo szkoda dobrej kobiety, dobrego faceta dla s***.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kobiety kochaja skurvieli... mówią, że nie, mówią, że pragną czułych miłych gości, ale wybieraja skurvieli... płaczą, jęczą, narzekają.... a trwaja przy nich pomimo wszystko... a czuły skurviel, to już ideał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komiczne__1
"ale kobiety kochaja skurvieli... mówią, że nie, mówią, że pragną czułych miłych gości, ale wybieraja skurvieli... płaczą, jęczą, narzekają.... a trwaja przy nich pomimo wszystko... a czuły skurviel, to już ideał" I w tym cały ambaras i nie można nikomu nic doradzić. Bo jak się kocha s*** to dupa zbita :P Zęby trzeba zacisnąc i pogodzić się ze zdradami, bo s*** nigdy nie będzie wierny :) I proszę o jedno: "niektóre kobiety".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze - niektóre kobiety przyznają wprost, że kochaja skurvieli... inne trwają w błędzie twierdząc, że nie :P wszystkie uwielbiaja jeden typ faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komiczne__1
"dobrze - niektóre kobiety przyznają wprost, że kochaja skurvieli... inne trwają w błędzie twierdząc, że nie wszystkie uwielbiaja jeden typ faceta" czyli mamy już przyczyne zdrad kobiet: kochają s*** a na ojców rodzin wybierają inny typ faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie moja droga - kobiety kręcą źli faceci (oczywiscie jedne troche źli, a inne totalne kanalie) ale wybierajac ojca dla swych dzieci kieruja sie rozsądkiem... tylko, że na rozsądku sie długo nie pojedzie... emocje zawsze wygrają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komiczne__1
"dokładnie moja droga - kobiety kręcą źli faceci (oczywiscie jedne troche źli, a inne totalne kanalie) ale wybierajac ojca dla swych dzieci kieruja sie rozsądkiem... tylko, że na rozsądku sie długo nie pojedzie... emocje zawsze wygrają" Analogicznie i mężczyźni na żony wybierają przykładne kobiety a marzą o czymś zupełnie innym :P I stąd kochanki. Dlatego nie wierzę w nawrócenie zdradzacza. a co do kobiet, które kochają s***, przynajmniej ta, która ma już takiego w domu nie szuka przypadkowych romansów (patrz: Ola).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem mozna się zapomniec i zejsc na złą droge... ale skurviela sie nie nawróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne mnie
zdradził mąż, nie przejął się specjalnie moją zbolała duszą, nie chciał się tłumaczyć, ja miałam się starać o związek i wiesz co, stało się ze mną coś , o co bym się nigdy po tylu latach małzeństwa nie podejrzewała zaczęłam szukać potwierdzenia swojej atrakcyjności w oczach innych mężczyzn, potwierdzenia, że jestem jeszcze coś warta jako kobieta i mogę się podobać i potrzebowałam wtedy bliskości drugiego człowieka ja wiem, ze to brzmi absurdalnie, ale najpierw nie miałam ochoty na jakiekolwiek związki z mężczyznami a potem miałam takiego doła, że nawet psycholog mi nie pomógł więc nie oceniaj tak łatwo nikogo, ja byłam przedtem wierna aż do bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytasz chyba od początku... ja pisalem o zdradzie z zemsty jako czysto wyrachowanym działaniu w celu dokopania partnerowi, ktory okazuje skruche... a nie o szukaniu potwierdzenia atrakcyjnosci, gdy partner ma Cie za nic.... to dwie rozne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale kobiety kochaja skurvieli...\" No, komiczne, pojechałeś po całości :P Ale akurat w tym przypadku ja bym jednak dodała to \"niektóre\" :P I nie, że się nie przyznają. Mnie taki typ facetów raczej... odrzuca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w odpowiedzi na: \" \"facet mógł byc skurvielem.... oczywiscie... ale jesli kobieta zdradzi go w odwecie, to okaze sie po prostu suką, taką samą jak ten facet\" Zgadzam się. Kwestia: czy skurviel się zmienia (?), czy czułe słowa nie są tylko po to, by zaciemnić obraz i przekanać nas, ze jest naj... no i najwazniejsze: czy warto ze skurvielem dzielić życie, ktore ma sie tylko jedno. A jak juz tak to chyba dobrze zeby dzielili je razem \"s***\" i \"s***\" (skoro juz uzywamy twoich określen), bo szkoda dobrej kobiety, dobrego faceta dla s***.\" Idąc Twoim tokiem rozumowania: No tak, on okazał się draniem, to teraz ona, żeby się wyrównało okaże się dranicą. Są siebie warci i wszystko gra. Ale co, jeśli się rozejdą? Ona nadal będzie dranica, bo zdradziła. A dranie i dranice się nie zmieniają. Czyli kol. Ewelina bezpowrotnie zamknęła sobie drogę na jakiekolwiek wymagania porządności od faceta, mało tego jest niewiarygodna jako partnerka, bo takie się nie zmieniają prawda? Proste? Zło należy wyciszać a nie wzmacniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kochania drani.... Kochamy to co znamy, czego potrzebujemy, zwykły dobór, schemat. A że tyle osób ma popieprzone dzieciństwo lub spojrzenie na świat to już inna historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne powiedz
a czy uważasz, że zemsta nie jest w pewnym sensie takim rodzajem potwierdzenia, to wcale tak nie do końca wet za wet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dranie mają swój urok
tak samo jak wampiryczne femme fatale, tylko, że nie nadają się na mężów, każdy kocha kogo lubi, to stereotyp, jak ktoś jest dobry i miły to nie oznacza, że słaby i nudny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadziwiona - skurviel niejedo ma imie.. wiec nie mow, ze Cie odrzucaja, bo czuly skurviel nie odrzuca zadnej kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
wcale tak, ze kobiety kochają tych złych, to tak samo mężczyzn ciągnie do femme fatale, guzik prawda, drogi komiczne, każdy kocha kogo chce kochać a dobry wcale nie oznacza słaby i nudny czasem jednak nawet ten cudowny może popełnić błąd, człowiek to tylko człowiek, każdy ma swoje słabości no i jest tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki, że niestety mili faceci mają przechalapne... a zbyt mili faceci, to juz przypadek niemalże tragiczny... właśnie mnie kumpel na wóde wyciąga, bo właśnie ma problem określany przez medycynę niekonwencjonalną jako \"too nice guy\" ;) kolejna go kopnęła w dvpe... a jeszcze w sierpniu mi truła na imprezie, jakie to ma szczescie że takiego cudownego faceta poznała (ja ich ze sobą poznałem) bo ona wreszcie chce normalnego zwiazku a zawsze trafiała na psycholi... Ps wróciła do swojego byłeg- niezły psychol - znam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"to nie jest wcale tak, ze kobiety kochają tych złych\" spoko, ja wiem, ze to nie jest tak... kazda kobieta mi to zawsze mowi... kazda powie ze kobiety wolą tych dobrych i miłych.... tylko w praktyce przypadkiem wychodzi odwrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
o topik jeszcze ciagnie ja tam lubie mezczyzn wyrafinowanych intelektualnie. jak ktos ma zbyt proste przewody w mozgu - odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
mezczyzni psychopaci maja wziecie ale sa prosci jak rury demonstruja wladze a w gaciach kupa ze stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
alez zrozumcie - facet moze byc mily jesli jest przystojny gorzej jak kiepski wyglad pragnie nadrobic sympatycznoscia tacy przegrywaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gustuje w kobietach zdecydowanych, ale nie sukach... przerabiałem juz takie, ale bez zaangażownaia emocjonalnego.... oczywiscie niezdecydowane i bezradne ci.pcie oczywiscie odpadaja od razu bo mnie szlag na takie trafia... a suki mi nie odpowiadaja, chyba że na krótką zabawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
komiczne, wygląda na to, że małżeństwa zawierają sami wredni, bo żadna się nie obejrzy za tym ok, to Ty sobie dorabiasz ideologię, dla każdego co innego, trzeba poczuć chemię, pociąg, w tym fizyczny, facet musi być męski a nie macho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×