Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a do dupy

kredyt

Polecane posty

Gość a do dupy

Kurde normalnie biala goraczka mnie zaraz ogarnie. Musze sie wykrzyczec. Zlozylismy wnioski o kredyt w 2 bankach. W obu nam przyznali ale w jednym wszystko przedluzaja i ciagle chca jakies papiery a w drugim rzeczoznawca wycenil nieruchomosc na nizsza kwote niz my musimy zaplacic deweloperowi(paranoja!). A poniewaz bank przyznaje kredyt na calosc inwestycji to stwierdzil ze da nam kredyt na tyle ile wycenil rzeczoznawca a roznice mamy pokryc sami. Gdzie sens, gdzie logika? Wkurza mnie to. Co prawda mamy kase na ta roznice ale sa to nasze wszystkie oszczednosci. Za co urzadzimy to mieszkanie? No sie pytam za co? Ja pieprze. Sama nie wiem co robic. Brac czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do dupy
Wiem ze wam sie nie chce tego czytac ale moze ktos sie zmusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu, zgadzam się, ale widocznie taką macie karmę;) na urządzenie mieszkania możecie wziąć drugi kredyt, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do dupy
patty dzieki ze chcialo ci sie to przeczytac:) No mozna niby wziac drugi kredyt ale przeraza mnie wizja pochlaniania przez kredyty calych naszych zarobkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko- polecam się na przyszłość:p też mamy kilka kredytów- właśnie dlatego, że hipotecznego nie styknęło na całość, na szczęście 2 kończą się w marcu:D no ale od grudnia będą kolejne raty, bo potrzebujemy jeszcze meble:D można by otworzyć klub bankruta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może najpierw...
może najpierw zasięgnij informacji opini publicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do dupy
:)pierwsi czlonkowie juz sa:) A hipoteczny na ile lat masz? Przeraza mnie to. A powiedz mi bez problemow dostaliscie kredyty na urzadzenie sie? Nie mieliscie problemu z tego powodu ze macie kredyt hipoteczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hipotecznego zostało nam już tylko 28 lat i 3 miesiące:classic_cool: a pozostałe 2, to jeden mąż wziął w koncie (bank już mu to dawno proponował, ale tego nie było dużo bo tylko 3 tys), drugi- w kasie pożyczkowej w pracy no i tu już była większa kwota, ale jak nam to 5 stów odpadnie, to normalnie chyba się ubzdryngolę ze szczęścia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do dupy
patty:) dzieki Ci dobra kobieto:) Poprawilas mi nastroj. W koncu to co latwo przychodzi nie jest tak cenne:) Eh a chcialabym tak POZYC. Miec to co zarabiamy na zycie a nie na kredyty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co- powiem ci,że się ostatnio zastanawiałam co my robiliśmy z kasą jak nie było tych wszystkich extra płatności;) żyjemy normalnie, po prostu trochę rozsądniej gospodaruję budżetem, niż dotychczas- i wszystko:) i św. racja- jakby łatwo przyszło, to byś tego tak później nie ceniła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do dupy
Wiesz moja droga "zyjemy normalnie" moze oznaczac dla roznych osob rozne rzeczy. Ja uwazam ze teraz zyje normalnie tzn. jak mi sie cos podoba to to kupuje (w granicach rozsadku), nie zastanawiam sie czy serek ten jest tanszy niz tamten itd. A z kredytem wyobrazam sobie ze to sie drastycznie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli nie macie dzieci, to na pewno uda się wam ze wszystkim, racja- każdy z nas ma swoje \"normalnie\". ja na jakiś czas musiałam ograniczyć kupowanie ciuchów, na które kiedyś szło multum kasy (większości nawet nie nosiłam- piękne czasy:P ) ale też sobie nie odmawiam jak coś mi się wyjątkowo spodoba:D spylam, bo obowiązki wzywają 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do dupy
No o dzieciach to juz nie wspomne:) No coz dzieki za podniesienie na duchu. Pozdrawiam cie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×