Czy znajdzie się chociaż jedna osoba której pomógł deprim?

Bo zaczynam miec wrazenie, że koncernom zalezało by nabić kabzy.I tak juz pełne. :-( ;-(

co najwyzej oslabia dzialanie pigulek anty:D mi tam bardziej pomaga vitamina C

a mi kiedys pomogl;)

W badaniach klinicznych udowodniono że hiperforyna z dziurawca (standaryzowane preparaty) działa tak samo dobrze jak syntetyczne antydepresanty. A to czy faktycznie w tabletkach jest produkt który widnieje na opakowaniu to już inna brocha :O Może też być inna przyczyna.

ale na chandre, nie na depresje

szkoda na to czasu.

no nie wiem czy to byla chandra czy depresja wiem jedno ze przez ponad miesiac czulam sie fatalnie totalna apatia a po 10 tabletkach odzylam jak nowo narodzona:)

Mam nadzieje,że chociaż troszeczke zadziała bo narazie nic nie czuję.Ale biore dopiero 5 dni.

Vanessa36 -- on dziala dopiero po jakis 7-10 dniach oczywiscie jesli bierzesz regularnie:P

Mam nadzieje.Juz nie moge sie doczekać.Żeby chociaż zadział w 30 % albo w 50-ciu.To juz byłaby dla mnie ulga.

neruol albo xanax - to są dopiero antydepresanty.

stokri - w takim razie efekt placebo. moze deprim tak dziala na lekka depresje, a na taka, ktora trwa od miesiecy, czy lat pomoc moze tylko lek na recepte. odradzam bioxetin, w moim przypadku same skutki uboczne, trzeba bylo odstawic. za to moja mama bierze effectin, pomaga na nerwice, rzekomo antydepresyjny tez jest... no nic, to juz lekarz.

podobno pomaga :)

Biore deprim ale mam powrót silnej depresji.Nie ide do lekarza bo nie jestem ubezpieczona i za każdą wizyte musiałabym płacić.A chce drogie tabletki bo ponoc lepsze i dokladać za wizyte to by było za duzo :-(

moja koleżanka z klasy bierze coś takiego ;)

Vanessa wizyta kosztuje ale lek na receptę to np ok 35 zł za 100 tabletek i biorąc jedna dziennie to masz na 3 miesiące a efekt znakomity(mówie o SERONILU,który brałam) i udało mi się znaleźć przychodnię zdrowia psychicznego gdzie wizyta kosztuje 30 zł więc jest to niewiele

co najwyzej na chandre po dluzszym stosowaniu albo jako placebo....nie oszukujmy sie..... ale zazdroszcze tym ktorzy potrafia tak "oszukac" swoja glowke :D

podobno ten lek wywołuje agresje,fobie,nadpobudliwość,manie... rozmawiałam o tym z lekarzem i powiedział że niektórym może to zaszkodzić a nie pomóc tzn osobom o słabej psychice ;)

111111111 to rzeczywiscie nie dużo.Pamietam pare lat temu płaciłam 60 zł za 30 tabletek czyli na miesiąc.A teraz chciałam droższe (za ok 100zł)bo niby lepsze i mniej skutków ubocznych.Ale czy to prawda to czort wie.Właściwie skutków ubocznych sie nie boje oprócz silnych zaparc. \'a ja słyszałam co innego\" -nie strasz:-(

a ja słyszałam co innego - masz rację :( nawet w tv mówili że osoby miały zaburzenia osobowowe po zażywaniu przez długi czas tego leku :( był nawet przypadek że dziewczynie siadła psychika i się powiesiła :( ja bym odradzał ten lek a także inne podobne środki ;) też brałem deprim przez pół roku i byłem rzeczywiście mocno agresywny nawet do swoich rodziców.zrezygnowałem i teraz jest mi dobrze :)

Zastanawiam się czy nie powiesiła się dlatego,że deprim na nią nie zadziałał i wpadała w silniejszą depresję i stąd samobójstwo. Trudno uwierzyć żeby deprim był niebezpieczniejszy od antydepresantów nieziołowych. :-(

Na deprechę nie działa, ale można niezłych przebarwień skóry się nabawić.

chyba to jest ten lek co dzieciaki miały psychozy ? zresztą każde leki wpływąjace na nerwy cz psyche to bomba :D