Czy to możliwe, aby przez całe swoje życie nie spotkać nikogo, kto....

Czy to możliwe, aby przez całe swoje życie nie spotkać nikogo, komu by na nas zależało, by przez całe życie nie być kochaną przez nikogo?? Bo mam dylemat. Jestem dziewicą, bo marzyłam o pięknym odwzajemnionym uczuciu, o bliskości, o obopólnym dawaniu sobie wsparcia, o związku opartym na lojalności i wzajemnym szacunku. A teraz zwątpiłam w sens dalszego czekania. Jeżeli nigdy kogoś takiego nie spotkam, to całe zycie będę sama i nie poznam seksu. I to wszystko wbrew sobie, bo ja tak nie chcę. Boję się, że już zawsze będę sama.

:)

ile masz lat? bo wydaje mi się że młoda jesteś

zależy ile masz lat...Jak koło 30-tki, to zrób to z przyjacielem, kimś sympatycznym, trudno że bez miłości... Jak jesteś młodsza to poczekaj spokojnie:).

Nie wiem, czy taka młoda. 23. Ludzie w moim wieku zwykle mają już jakies doświadczenia w byciu z kimś.

Poczekaj na tego własciwego!:) 23 lata to niewiele;).

Nie jestem przekonana, czy w ogóle kiedykolwiek doczekam się na niego. Dzięki wszystkim za pozytywne wpisy.

młoda, poczekaj warto. Ja miałam jak straciłam dziewictwo 26 lat, nie było to z wielkiej miłości, spotykałam się z nim ponad pół roku i poszłam do łóżka. Oczywiście byłam nim zauroczona, podobał mi się, nawet przez chwilę wydawało mi się że to, to... Kilka miesięcy później spotkałam swoje Serduszko i trochę żałuje, że to nie z nim ten pierwszy raz.

bedziesz tylko czekac. Chyba musisz cos zaczac robic, żeby pdmienic sytuacje To nie jest tak,ze gdzies na ciebie czeka ukochany i napewno go spotkasz. Musisz po prostu poznac wielu ludzi. wtedy ozesz wsrod nich kogos znalezc.

Cóż, ja nie jestem duszą towarzystwa i nie bryluję na parkietach klubów. Studiuję, pracuję, ale niestety nie przekłada się to na bliższe relacje z ludźmi. Nie mam nawet bliskiego przyjaciela, nie mówiąc juz o potencjalnym chłopaku. Do 26 roku zycia to ja chyba zwariuję . Bo biologia robi swoje. :]

jak chcesz.... ale do ludzi musisz wyjść, sam do Ciebie to raczej nie przyjdzie.

a moze siedzisz zamknieta w 4 scianach i tylko czekasz? zycie to nie bajka, chlop ci nie zapuka do drzwi (no chyba ze twoj przyszly mąż będzie listonoszem albo hydraulikiem :P) ani nie podjedzie pod okno jak rycerz na bialym rumaku sama też szukaj a nie tylko czekaj aż cię znajdzie

Szukam, ale nic z tego nie wychodzi. Wszystkie dotychczasowe znajomości kończyły sie, zanim zdążyły sie na dobre zacząć. Moja kuzynka poznała chłopaka na uczelni, druga przez internet. A brat poznał swoją dziewczyne w pracy. Mnie żadna z tych opcji się nie sprawdziła, choc wszystkie były mozliwe. :O

to może poznasz kogoś w sklepie ,na ulicy :) najlepsze są takie spotkania przypadkowe;)

nie można nic na siłe to samo przychodzi

Wiem, że takie spontaniczne są najlepsze. Bardzo bym tak chciała. :)

moja rada ubierz się modnie lae skromnie lekki makijaż :) i bądz pogodna a nie smutasek:)

ja tezjeszcze nie spotkałam nikogo i wierze naiwnie ze taki ksiaze sie napatoczy kiedy hehhe gorzej jak sie obudze z reka w nocniku hheeh bo wtedy nie bedzie mi do smiechu...........

Placek: No ubieram się normalnie, w miarę modnie, zawsze lekko się maluję, nie mam nadwagi, strasznie brzydka chyba tez nie jestem. :) Tylko o ten ciągły optymizm z kazdym dniem jest coraz trudniej.

i też jestem prawiczkiem :-). Nawet nigdy nie trzymałem żadnej dziewczyny za rękę, ani nie byłem na randce.

moze tez zacznij szukac w sieci:):) ja szukam i sie nie poddaje:) na razie mam praktycznie same pozytywne wrazenia:) i jutro chbya sie umowie:P mialam dzis ale nie mialam pradu i ciezko jest sie uszykowac przy swiecach:D p.s mam tyle samo lat co Ty:)

ja mam prawie 28lat to juz jest naprawde cos nie tak z Toba!za niesmialy pewnie jestes za malo pewny siebie!

ale jest dużo osób z twoim problemem:O i niewiem co mam ci poradzic :( bo też mam ten problem

Setunia: A w jaki sposób Ty szukasz w necie? Miałąm kilka internetowych znajomości z ludźmi, których poznałam na forach. Ale nic z tego nie wyszło. Wszystkie sie urwały.

uff... to jednak nie jestem sama;) też czekam na ksiecia z bajki i obym sie nie przeczekała:( a najgorsze jest to że strasznie podobają mi sie faceci dużoo starsi ode mnie:o u mnie to jakby rodzinne troche...

Czarna ja na ilove jakies 2miesiace temu moze niecale zalozylam sobie profil:) polecam :) Gruszka ale jak bardzo starszych?:) ja rzadko kiedy spotykam sie z rowiesnikami, najczesciej sa to faceci ok 30;0

ja jestem uzależniony od kompa :O ale walczę z tym a co do szukania partnerki to w sumie już najwyższy czas dla mnie :) ja poprostu muszę wyjśc z czterech ścian :) i raczej szybkokogoś znajdę bo ponoc jestem przystojny;) i charakter mam spoko:) .POMÓŻCIE MI I ZMOTYWÓJCIE MNIE DO WYJŚCIA Z CHATY:)

Gruszka; Ja też lubie starszych :D Choć tu nie ma reguły i czasem ktoś z tych młodszych może okazac się fajnjeszy od starszego ;) Setunia: A ja jakoś nie moge się przełamać do skorzystania z klasycznych portali randkowych. :/

oj dużo starsi, dużoooo :o:o rówieśnicy w ogóle mnie nie kręcą. mam 20lat:(

Wiem, że ze mną jest coś nie tak. Nie pasuję do tego świata. Najchętniej to bym się zabił.