Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz nie wiem

slub listopad!!!

Polecane posty

Gość juz nie wiem

chyba sie zdecydujemy na slub w listopadzie 2008. niestety nie ma innych terminow a nie chemy czekac do 2009. niby sie ciesze ale nie do konca, moze byc ladnie ale moze byc OKROPNIE. sama nie wiem, czy ktos tez planuje??? albo bedzie mial w tym roku. wszystkie opnie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikao
ja nie planuje jeszcze ale powiem Ci co ja bym zrobiła- jesli nie ma terminow na lato- wez zime! Nie listopad, nie jesien!!!! Wyjdz za mąz np. w świeta!!!! w grudniu!!! Atmosfera piekna, wszedzie wystrój świąteczny, snieg a nie deszcz (no oby)- co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayah
ja zdecydowanie odradzam listopad.. z dwóch przyczyn: po pierwsze nie ma w nazwie miesiaca R jak RODZINA (ale to przesąd wiec jak nie wierzysz to luzik) a po drugie.. 4 moje koleżanki brały ślub w tym miesiacu i.. pogoda była tragiczna.. :/ Ale to Twoja decyzja.. Ja jedna poczekam do 2009 i wole wziąść ślub w lato. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayah
Oooo Pani Weroriko ma rację!!! Dokładnie tak !!!! Albo lato albo zima.. jesli zima to najlepiej grudzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikao
Maya jaka tam Pani, ja mam dopiero 22 :p ja tez byłam na slubie ale pod koniec pazdziernika i było bleeeeeee :O Szaro jak w d**** :P, deszcz padał (sesja na dworze odpadła) Jesli chcesz koniecznie za rok to wez zime!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayah
hihi przepraszam :D ja mam 20 lat.. a tak w ogóle to strach pomyśleć jak zima w przyszłym roku będzie wyglądać ja ta sprzed roku :/ raz śnieg tylko spadł a tyle.. a reszta to szaroburo.. oby padało dużo śniegu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayah
hihi przepraszam :D ja mam 20 lat.. a tak w ogóle to strach pomyśleć jak zima w przyszłym roku będzie wyglądać ja ta sprzed roku :/ raz śnieg tylko spadł a tyle.. a reszta to szaroburo.. oby padało dużo śniegu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikao
no zgodze sie ze jak slub w grudniu to snieg obowiązkowy:) ale kto to moze wiedziec? niestety nikt, choc uwazam, ze szybciej mozna liczyc na snieg z grudniu niz w listopadzie! Mayah a Ty planujesz slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja brałam ślub jesienią w październiku i byłoo pięknie. Co do przesądów to bzdura. Co do pory roku, zimą też nie ma pewności czy nie będzie ciapa i plucha. Swoją drogą, w święta to też wg mnie nie jest dobry pomysł. Jak chcesz szybciej to bierz w listopadzie. Jak nie to czekaj na lepszy termin. PS w naszym klimacie nikt nie ejst w stanie zapewnić pogody nawet w lecie. PAmiętacie jaki był sierpień w tym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem
wlasnie nie chcemy dlugo czekac bo to tez bezsensu by czekac 2 lata! a w sumie wszytsko odbywa sie w pomieszczeniach a co do zdjec mozna zrobic w plenerze w innym terminie juz bez stresu na spokojnie. a co do literki "r" po ang jest novembeR i tez po lacinie wiec :). a druga sparwa dla mnie to bardziej wazne to ze zakladamy rodzine, ze sie kochamy i nie chcialabym przyslonic piekna tego dnia, sala, dodatkami tego co najwazniejsze czyli milosci. bo teraz coraz czesciej jest tak ze ludzie patrza bardziej na wszystko wkolo tylko nie to co najwazniejsze. tak jak na komuniach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris, ale ty jesteś złośliwy/a :D Heheh ale masz rację A do autorki. To się nie zastanawiaj nawet. I bierz ślub w listopadzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz wziac slub na wiosne
kwiecien, maj, sa mniej oblozone niz lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DESZCZOWA PIOSENKA
może marzec????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość il
i to jest wlasnie to. dziewczyny brac slub na pokaz! lepiej w marcu!!! dobre bo wtedy jest post. dziwne lepiej miec pogode a nie patrzec na uczucia i na wiare. smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.Lo74
Drogie zwolenniczki nieszczesnego RRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!! Nie wiem co wy macie z tym R jeśli bierzecie ślub kościelny to zabobony typu R nie są wam potrzebne!Ja sama brałam ślub w listopadzie ubiebłego roku i jestem szczęśliwa!pogoda tego dnia była piękna jak na listopad (piekne słońce było tego dnia i było cieoło)!Ale jak bierzecie ślub z R bo tylko wtedy wam się uda to czekaj sobie jeszcze rok lub dwa lata albo i kolejne 5!!! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie patrz na porę roku, jeśli się kochacie to nie ma to najmniejszego znaczenia, jaka będzie wtedy pogoda. Ja miałam ślub 8 września tego roku i pogoda też była nieciekawa, cały dzień pochmurny, a wieczorem padał deszcz. I co z tego, że sesja plenerowa nie wypaliła w niedzielę, za tydzień w piątek było pięknie, poszłam tylko jeszcze razs do fryzjera i wypoczęci pojechaliśmy na plener. Zdjęcia super! Nie można zaplanować pogody, byłam kiedyś na ślubie u mojej przyjaciólki 15 sierpnia, nie dość, że była burza, to wiało tak, że głowę chciało urwać i wcale nie wyszło słońce. Może akurat będzie słoneczny, piękny dzień. Zyczę dużo szczęścia i miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DESZCZOWA PIOSENKA
W marcu niekoniecznie jest post :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem
dziekuje bardzo za dobre slowa. sama sie przekonuje ze nie ma znaczenia, tyko to co w srodku a jak ma sie kochana rodzinke i lubiaca sie bawic to najwazniejsze :). moje ale pewnie bylo dlatego ze na czytalam sie na forum o tym wszytkim jak laski sie szykuja planuja wszystko. ze sama zaczelam sie zastanawiac a tak naprawde bedzie cudownie i w to wierze. buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do doni 1
ja tez brałam slub 8 września i pogoda była przepiękna ! Zaczęło kropić ok. 22.00 . Ale w ciągu dnia było slicznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam w październiku 2009 (też pierwszy wolny termin). I powiem Ci jedną rzecz Kochana - dużo bardziej mi się podoba złota kolorowa jesień (zdjęcia cuda-w kolorach czerwieni, brązu, żółci...), niż łyse drzewa na wiosnę. Co do pogody - no cóż, różnie się trafia. Ja tylko chcę żeby nie padało do czasu dotarcia po ślubie już na salę - potem może być nawet grad czy śnieżyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w ostatni weekend kwietnia 2008 mysle ze ja beda sie powoli zielenic paczki i kwiatuszki a kwiecien tak bo mi sie tak umyslalo wszyscy to poczekaj do czerwca co to dwa miesiace bleble a my wlasnie sobie w kwietniu zrobilismy 26.08.2008 a pogoda bedzie albo nie bedzie najwazniejszy jest sakrament i zycie po slubie anie miesiac w jakis sie bralo slub wszyscy chca R to czemu zawsze w lipcu nie ma terminow po angielsku tez tam nie ma r a kolejki na lipiec dwa lata wtedy nikt sie nie czepia literki tylko ze lato jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem
o bratnia dusza. a dlaczego listopad?? i na ktorego planujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika25wawa
święta święta święta .....:) ja biorę ślub 25 grudnia i będzie niesamowicie a jak będzie mi zimno to walne drinkacza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia2004
Witam, Ja brałam ślub listopadzie konkretnie tydzień temu - 10ego. I muszę wam powiedzieć że było super. Pogoda była listopadowa tzn. rano i w południe piękne słońce i niebieskie niebo a potem zaczął padać śnieg. Nagle zrobił się super zimowy klimat. JAk wyszliśmy z kościoła przestało padać a wszędzie było bialutko. Samo wesele udało się super, ludzie tak się bawili że sami byliśmy w szoku że taką mieliśmy szampańską zabawę. Myślę że na to miała też wpływ aura - nikomu nie przychodziło do głowy żeby wychodzić na zewnątrz co się często zdarza na weselach letnich ( z racji upału) - u nas do samego końca był pełny parkiet i jak orkiestra przestała już grać to wszyscy dopominali się o jeszcze. W naszym przypadku listopad sprawdził się rewelacyjnie pomimo że przed mieliśmy dużo obaw. Teraz mogę powiedzieć że ten dzień dostarcza tyle wrażeń i emocji że pogoda ma naprawdę małe znaczenie. NAjważniejsze to to co macie w sercach. Zyczę dużo pogody ale ducha wszystkim listopadowym nowożeńcom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahalala
my tez planujemy slub na listopad a dokladnie 22.11.2008 i choc mamy obawy to sie cieszymy. znamy pary z tego miesica i sa szczesliwa a to tlyko glupie przesady. ktos jeszcze??? a dzwonilismy o termin zespolu sie pytac to wszystkie terminy w listopadzie maja zajete wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×