Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maderdin

Najgłupsza rada z kafe - wyjdź do ludzi

Polecane posty

No i co, żę nie chciała pogadac? wysmiewała się to przykre, ale trudno. Jeszcze wiele razy Cię to może spotkac, ale to nie znaczy, że masz się w sobie zamknąc. Przeciwnie, rośnij w siłe po takich wydarzeniach:)🌻 Nie chodzi o to, że ona Cię odtrąciła, raczej o to jak Ty sam do tego podejdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"raczej o to jak Ty sam do tego podejdziesz\" a jak kogoś zjechały/olały wszystkie dziewczyny do których podchodził to jak należało by do tego podejść...? oczywiście jak było ich więcej niż 1 :D a. nie wiedzą co tracą b. nie ta to inna c. nie można się wszystkim podobać d. skoro się wszystkim nie podobam to jednak pewnie mają rację jestem beznadziejny e. zdarza się f. zajęta/głupia/chamska/czy co tam chcesz ja bym odstawi d :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile tych dziewczyn?umówmy się, że jak go 1000 odtrąci to będzie mógł się poddac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1000 to nieśmiały facet do końca życia nie pozna :D ja bym, powiedział że jak 10-20 różnych osób (z różnym stylem bycia) zjedzie kogoś na dzień dobry/zignoruje to jednak jest to wystarczający powód do głębokiej refleksji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tylko do głębszej refleksji. nie do wycofania się juz , zaraz, natychmiast, bo juz jestem beeeeeeeee:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli refleksja mówi: \"te ostatnie 20 różnych dziewczyn z różnych miejsc mnie wyśmiało na dzień dobry więc pewnie: nic sobą nie reprezentuję, wyglądam jak cieć, nikt mnie nie lubi, dziewczynom się nie podobam\" tu już chyba będzie jakiś powód 🖐️ szczególnie jak by to jeszcze jacyś znajomi potwierdzili albo reakcje innych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"te ostatnie 20 różnych dziewczyn z różnych miejsc mnie wyśmiało na dzień dobry więc pewnie\"..: - nie były po prostu zainteresowane -nie było sprzyjających warunków do nawiązania kontaktu -nie muszę się podobać każdej -nie trafiłem na właściwą osobę -może nie miały w ogóle ochoty na poznawanie kogokolwiek -może miały kiepski dzień, były pochłonięte zupełnie czymś innym -może wyglądałem na zagubionego, muszę to przemyśleć następnym razem się uda:D, a jeśłi nie, to jeszcze kolejnym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym, jeśłi refleksja mówi, że nie podobam się dziewczynom, to niech pociągnie za soba następna refleksję - dlaczego się nie podobam? ale nie przyjmuję odpowiedz - \"bo jestem beznadziejny\"....🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"- nie były po prostu zainteresowane -nie było sprzyjających warunków do nawiązania kontaktu -nie muszę się podobać każdej -nie trafiłem na właściwą osobę -może nie miały w ogóle ochoty na poznawanie kogokolwiek -może miały kiepski dzień, były pochłonięte zupełnie czymś innym -może wyglądałem na zagubionego, muszę to przemyśleć\" a potem mija trochę czasu i zakład się temat na kafe: \"Mam 28 lat i nigdy nie miałem dziewczyny\" :D a zaczynało się w wieku lat powiedzmy 22 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz bywa i tak,,,nie kązdy ma szczęście w związkach:) ale możne można zmienić w sobie na lepsze to co się da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, kolejka:D ja myślę, że warto się rozwijać i zmieniac w sobie co mozna zmienić. Rozwijać duchowo, ulepszać szczegóły w wyglądzie jeśli jest taka możliwośc. I szukać. Nie zamykąc się a ni w sobie, ani w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porucznik wielbłąd
zdradzę Ci tajemnicę: jeszcze wiele raz doświadczysz w życiu upokorzeń, krzywdy, niesprawiedliwości to normalne :) ważne żeby po każdym ciosie umieć się podnieść i iść dalej, w każdej dziedzinie życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale do rozwijania trzeba mieć jakąś motywację, i to realną... a nie bo może mnie jakaś zechce jak się rozwinę :D i fajnie było by mieć jakieś pozytywne potwierdze skuteczności tego wszystkiego :P jak się można nie zamykać w sobie i mieszkaniu jeżeli twoje życie było by jednym wielkim pasmem klęsk relacji międzyludzkich :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak się zamkniesz to już niczego nie zmienisz......nikt Ci do drzwi nie zapuka, niestety. Takie jest życie. Dla jednych bardziej cukierkowe, dla innych trudniejsze. Każdy tam sobie coś dzwiga....ci , którzy maja powodzenie moga mieć różne inne problemy, tak to się kręci. Każdy z nas ma inną reakcję i odpornośc na porażki. I temu, który ma ją mniejszą jest trudniej. Ale to takiego człowieka nie przekreśla, bo taka osoba może to zmieniać, powolutku, w miarę swoich możliwości. Najgorzej jest stać się zupełnie biernym...... a rozwijać się jest najlepiej dla siebie....potem to zainteresuje innych. Ja jestem taką zboczoną humanistką:P...i uważam, że każdy może drugą osobę zainteresować. Wiem, że ważny jest wygląd, i ci którzy odbiegają jakoś rażąco od wymogów i standardów mają pod górkę. Ale co z tego? Nikt nie jest idealny. I jak mówiłam każdy sobie coś dzwiga we własnym bytowaniu. Idz do przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, i dobrze Cię rozumie, że chciałoby się mieć potwierdzenie skuteczności tego wszystkiego. To naturalne, że oczekujemy pozytywnych wzmocnień z otoczenia. Ale czasem ich nie ma. Po prostu. Czasem przychodzą pozniej. A Ty masz iść dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maderdin
Witam, przeczytałem kilka wypowiedzi, ale obawiam się że nie jest tak łatwo przejść nad tym wydarzeniem do porządku dziennego. Niby jest tak, że czasem człowiek obrywa i upada, potem się podnosi, samo życie. Ale uwierzcie - nie jest łatwo komuś takiemu jak ja, który zmaga się z problemami , z brakiem pewności siebie, tak po prostu to olać. Uważam, że miałem naprawdę cholernego pecha, że moje próby dokonania zmian natrafiły na taką przeszkodę. To mnie cofa o całe lata. Trudno jest żyć bez tych "pozytywnych wzmocnień z otoczenia". Trudno iść dalej i walczyć. Nikt nie da mi gwarancji, że następna próba znów nie zakończy się taką klęską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest trudno, wierzę Ci. Ale są dwie drogi- porozpaczać co jest bardzo ludzkie, podnieśc się i iśc dalej , albo zwiać..... jedna prawda jest taka, że ludzie wybierają dla siebie optymalne rozwiązania i nikt nie lubi sobie komplikować życia... druga jest taka, że ludzie nieśmiali, przeciętni, mniej atrakcyjni są szczęśliwi w swoich związkach, bo dla kogoś okazali się tymi właściwymi... jednym jest łatwiej, innym trudniej, jeszcze innym bardzo trudno. Życie. NIE DAJ SIĘ. Trzymam kciuki:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha,,,na nic w życiu nie mamy gwarancji. No mamy na śmierć. A mimo to wychodzimy z domów, jedziemy do pracy, poznajemy ludzi.....oto urok życia. będą jeszcze porażki. Mniej, więcej, ale będą na pewno. Wpisane w codziennośc. 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marilenka
maderin ty nie narzekaj, ja mam gorzej bo pracy nie mam. A co do podrywow to sie da poderwac, mnie w pubie poderwal maz, zagadal, pogadalismy i dzis jest mym mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maderdin
Tylko jak uwierzyć, że może się udać gdy się nigdy nie udało? Inni mają tak, że raz im się udaje, raz nie. Wtedy po porażce mogą sobie powiedzieć - no nic, przecież kiedyś się udało więc może znów się uda, w końcu ktoś kiedyś mnie chciał więc nie jest ze mną tak źle. Ja tak nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marilenka
Trzeba miec w sobie to COS. Tak jak moj ukochany mezus. Nie byl nachalny, nie przystawial sie, byl bardzo intelgentny w rozmowie i mial takie super oczy pelne ciepla. Do dzis je ma:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie wszystko się nie udało?a może spróbowałeś 3 razy i to \"wszystko\" się w nich właśnie zamyka?:), to za mało na wszystko:) wiem, że sobie ten pogląd budujesz na przezytych doświadczeniach, to oczywiste, każdy tak robi. Ale tylko dalsze próby pomogą przerwać złą passe. I mam wrażenie, że mało próbowałeś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wikpra
jak tam wychodzenie do ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za przykra idiotka
miales po prostu pecha! ale niestety prawdopodo bien stwo ze na taka osobe sie trafi jest spor, bo po prostu jest sporo beznadziejnych ludzi! teraz tylo kwestia tego czy bedziesz sie zrazal jednym takim incydentem czy raczej to zlejesz. ja radze Ci to zlac, podziwiam Cie za odwage, naprawde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×