Nie wiem co robic- walczyc o uczucie czy sobie odpuscic...

Hej! Mam dylemat. Otoz podoba mi sie pewna wspaniala dziewczyna, aktualnie jestesmy przyjaciolmi, widzimy sie codziennie i za kazdym razem super sie nam rozmawia. Chcialbym zeby cos z tego wyszlo, ale ona juz ma chlopaka od 2 lat, ktorego z reszta znam. Nie potrafie odroznic czy to jest zwykla przyjazn czy ona tez by chciala czegos wiecej... Wiem ze kocha swojego ,ale on teraz studiuje z reszta zobaczcie jej opis: "Dzieli Nas Tyle [km] ale My Jesteśmy Silni-Walczymy o MIŁOŚĆ [M;*N;*]". Probowac walczyc o swoje?;(

walcz o jej chłopaka!

eeee... zle sie wyrazilem;p o nia:D

bo wymuszone uczucie nie jest miłością. Nic na siłę. Poza tym skoro ma chłopaka, to gdzie się pakujesz? Gdzie jest dwoje, trzeci niepotrzebny. A gdyby sytuacja się odwróciła i między ciebie i twoją dziewczynę wlazłby "trzeci". Byłbyś zadowolony???

o nią ewentualnie też możesz...ale pomyśl jaki ciekawy mógłbyś założyć topik gdybyś jednak jego poderwał np. "Odbiłem przyjaciółce chłopaka-jak zachować przyjaźń i namówić ją do trójkąta?"

lucky- dobre;p;p;p

ok jak dobre;) to tym razem serio radzę walczyć

chyba jasno pisze w opisie na jej gg czego ty jeszcze sie wpieprzasz