Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nela18ka

dół dół dół... a taka młoda jestem...

Polecane posty

Gość nela18ka

no więc zacznę od początku... jestem strasznie cicha, skryta, zamknieta w sobie. idac miastem boje sie patrzec ludzia w oczy i spuszczam wzrok... mam wrazenie ze wszyscy patrza na mnie jak na wariatke i smieja sie ze mnie. wiem ze ze swoja "panika" wygladam dziwnie heh.. ludzie sa dla mnie niesympatyczni bo i mnie odbieraja jako niesympatyczna..a mam w sobie przeciez tyle zyczliwosci i ciepla... tylko niestety ta wewnetrzna blokada silniejsza jest. co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
przez to jestem samotna i nie mam przyjaciol...stracilam wszystkich. chyba odpycham ludzi od siebie... marze o milosci, tego tez nie mam... jestem smutna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
i dziala na niesmailosc ;D ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem starsza
alemam to samo. musisz sie otworzyc na ludzi.,oni cie nie zjedza. trzeba sie nauczyc z ludzmi zyc i smiac sie z siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
tylko tu jest problem...jak sie otworzyc;] kurcze...ile ja bym dala za odnalezienie tej drugiej polowki.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
działa trzeba się rozwijać i zmieniać w sobie to co nam się nie podoba pracować nad sobą a nie użalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
'a ja wygralem zycie' gratuluje wygranego zycia;P ale prosze mnie tu nie dolowac jeszcze bardziej :D ja tu sie proboje odbudowac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
wiem ze jestem inteligentna osobą...czasem w rozmowie mam ochote wtracic swoje 5 groszy...ale udzielajac sie w tlumie jestem tą... mniejszą osobowoscia ? ktora sie boi odezwac ;/ blokada!! nerwy, stres ;/ trzeba z tym skonczyc wiem, tylko jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
no przez moje zachowanie ludzie sie ode mnie odwrocili..podejmwalam wiele prob zmian, ale zbyt malo sie do tego przykladalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
może ktoz mial w zyciu podobny 'okres' ? jak sobie z tym cholerstwem poradzic.. wiem ze to tkwi we mnie, w psychice... poprostu dalam sie ludzom stłamsić w szkole itp ;/ nie wytrzymaly mi nerwy. a najgorsze jest to ze ci co mi zjebali psychike teraz są zadowoleni z zycia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz przestac myslec o sobie
tak naprawde malo kto zwraca na ciebie uwage. Kazdy jest przejety soba. Zwroci wtedy - i to z aprobata - jesli powiesz mu cos milego, usmiechniesz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się mocniej przyłóż bo co masz do stracenia tylko swoje życie które ci się nie podoba jeśli sobie z tym nie radzisz idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
nie no nie ma tak... moj topic moze smetny sie wydaje ale prosze mi tu mnie nie zostawiac :) rozpiszcie sie ludzie, jak to sie mowi... nie krepujta sie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
psycholog... wiecie, ze zastanawiam sie nad tym :) ? moze mnie odblokuje... ale tak naprawde takie problemy tkwia w nas samych. psycholog moze jedynie podpowiedziec jak to z siebie wyrzucic... a ja musze wziąść swoje zycie w swoje ręce. Dzisiaj stwierdzilam ze przez "to" znienawidzilam ludzi.. co za tym idzie ludzie znienawidzili mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
tak...jeszcze moja klasa... osttani rok w liceum a ja...boje sie odezwac w klasie! ;/w gimnazjum pozwolilam pluc sobie w kasze jak to sie mowi. bylam bezradna. ah ten uraz psychiczny;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
dzieki za wypowiedzi:) ja tu jeszcze wpadne... teraz poprostu padam na twarz. dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piąte koło nie ma to jak powiedzieć wyjdź do ludzi komuś tak nieśmiałemu że wstydzi się chodzić ulicą albo weź się w garść do kogoś z zaawansowaną depresją truizmy i banały nela18ka mógłbym się pod tym podpisać :O nie poradziłem sobie i pewnie nie poradzę... i chyba nawet nie chcę próbować. Za stary już jestem, i już jednak w dużej mierze chyba za późno. a co z tym zrobić: - jak masz zainteresowania to je rozwijać, najlepiej gdzieś gdzie można znaleźć innych pasjonatów. Zwykle łatwiej nawiązuje się kontakty z ludźmi z którymi spotykasz się bo chcesz a nie bo musisz - wszelkie poradniki samorozwoju i inne takie ćwiczenia. Podobno nawet potrafią działać, jak człowiekowi bardzo zależy - psycholog i terapia fajnie było by zrobić coś ze sobą przed pójściem na studia, o ile planujesz :D Tak, będziesz miała więcej pewności siebie, nowe środowisko... powinno być łatwiej dalej to pociągnąć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wygrałem życie-truizm i banały tak ci się wydaje naprawdę mozna dużo w sobie zmienić tylko trzeba chcieć a nie narzekać można się odbić od dna i zacząć w końcu wierzyć w siebie spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
moze jeszcze ktos z was tu wpadnie ;) ?? mowiłam ze jeszcze tu zaglądne więc jestem:) 'a ja wygralem zycie' z podstawami z przeszlosci...trudno o tym mowic. mysle ze to jaka jestem to wina moich rodziców.. tak wiem kochani sa, chcieli dobrze ale niestety pojecia o wychowaniu dziecka nie mieli za grosz :/ został mi ślad w psychice...wiem ze nigdy nie bede traktowala swojego dziecka tak jak oni mnie. ten + że ja swojemu dziecku zapewnie przyszłość normalna ;/ pytanie tylko czy znajde meza zebym mogla miec to dziecko... buhehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18ka
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojka ojka
hej a ja mysle,że psycholog to naprawde dobry pomysl,ja tez sie wybieram,bo mam podobnie jak Ty,boje sie ludzi,izoluje sie od nich, boje sie patrzenia w oczy,wsrod ludzi lapie mnie jakas dziwna panika...Ja jestem DDA,po czesci wiem skąd sie biorą we mnie dziwne stany,ale sama nie dam sobie rady-ide wiec na terapie. Podrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela18-ka
ojka ojka.... to pewnie mnie dobrze rozumiesz.... to uciazliwe. a niby z buszu nie jestem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojka ojka
Tak rozumiem cie, najbardziej boli jednak gdy otoczenie tego nie rozumie i pogrąża człowieka jeszcze bardziej...Dziś ceni się tylko tych szalonych,przebojowych,pewnych siebie a tych zalęknionych trzeba jeszcze bardziej zgnoić i dokopac im-jakby mieli mało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij pic alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×