Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niunek

bolące piersi-pomóżcie!

Polecane posty

odstawilam dziecko od piersi, mam juz bardzo malo pokarmu, piersi sa miekkie, a bolą:( co nalezy robic zeby pozbyc sie juz resztek pokarmu i zeby nie nabawic sie jakiegos zapalenia? kolezanka doradzila zeby troche odciagac, tak zeby nie bolaly i ze resztki pokarmu zanikna? robie tak ale piersi i tak bola-w sumie to jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nikt Ci nie odpisuje..:( Nie mam w tej kwestii zbyt dużego i zbyt wiele rad nie mogę Ci udzielić:( KarmiłaM MIesiąc.Sama odstawiłam,pokarmu miałam b.dużo.Robiłam tak jak kazała właśnie Twoja kolezanka-odciągałam po parę razy dziennie,ale malutko,tak żeby tylko ulżeć napiętym piersiom.Podobno trzeba pić zdaje się szałwię.Może wpisz w googlach cos o laktacjio lub odstawieniu od piersi. Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej tuż po odciągnięciu mleka (tak jak piszesz maleńkiej ilości - tylko do odczucia ulgi) zrób kompres zimny - może to być mrożony liść kapusty(taki leciutko rozbity tłuczkiem do mięsa - zeby sok ciekl), ale moze też być mrożonka owinięta pieluszką - to spowoduje zmniejszenie produkcji pokarmu, a Tobie przyniesie ulgę jeśli pierś bolesna. Możesz również pić szałwię - również zmniejsza laktację. Nastaw się,że hamowanie laktacji czasem trwa całkiem długo i wcale z dnia na dzień nie zniknie mleko całkiem, ale z każdym kolejnym dniem będizesz odciągać rzadziej i mniejsze ilości. U mnie to trwało ok.10 dni, ale może trwać również dłużej. Dla przyszłego kształtu piersi też lepsze takie stopniowe hamowanie laktacji niż jednorazowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, zrobilam oklad z kapusty na noc i jest duzo lepiej-dzieki za rade:) zastanawiam sie tylko nad tym dlaczego teraz piersi sa takie bardzo miekkie? juz takie zostana na zawsze? troche takie flaczki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To właśnie efekt zanikającego pokarmu - przez kilka tygodni będą takie flaczki, potem stopniowo zaczną znowu jędrnieć - ale do tego co było przed ciążą raczej nie wrócą:( u mnie przynajmniej nie wrócily - skora jest dużo mniej jędrna:( Ważne teraz abyś nosiła dobry, podtrzymujący stanik - bo to może pomóc aby nie opadły piersi, nawet w nocy możesz spać w staniku - tylko takim bardziej miękkim bez fiszbin itp. najlepiej takim bawełnianym. A na dzień jakiś podnoszący - aby skóra nad biustem się nie naciągała. Ja też stosowałam wtedy balsamy ujędrniające, bo się przerazilam stanem moich piersi - ale nie potrafię ocenić na ile one pomogły, a na ile same z siebie zaczęły jędrnieć. Trzeba myśleć pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×