Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ihaha

__OSPA- POMÓŻCIE BŁAGAM!!!!!!!!!!!!___

Polecane posty

Gość ihaha

Mam 23 lata i nie przechodziłam jeszcze ospy. Dziś pojechałam do koleżanki i okazało się, ze jej młodsza siostra ma ospę, dopiero dziś jej wyszły pierwsze krostki. Na domiar złego mała jest troszkę nieokiełznana i specjalnie na mnie pokasływała. I teraz moje pytanie: - jaka jest sznsa, ze sie nie zarażę? - po ilu dniach moge się spodziewać krost? - ile dni przed wyjściem krostek się zaraża? Bo tydzien temu tez byłam u tej koleżanki i bawiłam się z małą. - czy jest szansa, ze w ogóle sie nie zarażę? 10 lat temu mój starszy brat był chory, ja z nm cały czas przebywałam i sie nie zaraziłam odpowiedzcie mi proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
Mam jeszcze jedno pyanie- czy mogę coś teraz zrobić, aby zapobiec tej ospie? bardzo nie na rękę byłaby mi teraz ta choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chorowałam jak
miałam 14 lat, złapałam w szkole, chociaż u mnie w klasie nikt nie chorował. W domu nikogo nie zaraziłam, choć do tej pory nikt z moich najbliższych nie przechodził tej choroby. Musisz dbać o swoją odporność, zdrowo się odżywiać. Wiem, że w starszym wieku gorzej się znosi takie choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
Ale jest jakaś nadzieja, ze nie zachouję? Jak mój brat chorował, to mnie nie wzięło. Moze jestem jakoś uodporniona na tę chorobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest, tylko Twój organizm nie może być osłabiony, np. jak po miesiączce łatwiej wtedy złapać infekcje. Jak wcześniej pisałam, że ode mnie nikt się nie zaraził, ani rodzice, ani siostra, pomimo że nie chorowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej no jassne
idz do lekarza,poda Ci lek ,bo wirus jest tak powszechny,że trudno się nie zarazic,jesli chodzi o okres wylęgania to wynosi on 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej no jassne
lekarz może zapisać Ci lek przeciwwirusowy,podobny jak przy opryszczce i objawy w postaci krostek beda minimalne albo zerowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej no jassne
po to by zabezpieczyc sie przed chorobą lub złagodzic jej objawy,innego wyjscia nie ma.Jesli choroba się zacznie to "po ptakach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na opryszczkę nic nie działa, można tylko złagodzić objawy. Wiem bo sama brałam przez pól roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoya__25
ja jako dziecko bawilam sie z dzieciakami chorymi na ospe. wszyscy moi kuzyni tez ja mieli. ja z nimi ciagle biegalam i nic. smialam sie ze mam chyba w sobie jakies przeciwciala. ospe przeszlam w tym roku w samym srodku lata (!!!). mam 25 lat. myslalam ze zwariuje... szczegolnie ze to lato, tyle planow itp...:(balam sie ze krosty mnie pokryja cala, bo wiem ze im starszy czlowiek tym gorzej przechodzi. ale nie bylo zle. wszyscy sie dziwili ze w tym wieku przechodze to tak lagodnie. wydaje mi sie, ze to dzieki lekowi Heviran. kosztuje jakies 28zl ale jego dzialanie jest udowodnione. niektorzy lekarze nic nie wypisuja, bo ospy sie nie leczy. ale w razie czego o niego popros, on dziala na pecherze i powoduje, ze wyjdzie ci ich mniej. krostki wychodza po okolo 2-3tyg od zakazenia (bo to choroba zakazna). chory zaraza juz zanim krostki wyjda, a przestaje w momencie wyschniecia wszystkich krostek (okolo 10 dzien po wystapieniu wykwitow). poza tym wcale nie musialas sie zarazic. moja mamunia nigdy nie miala ospy. i przebywala ze mna gdy ja ja przechodzilam kilka m-cy temu i nic... jej nie zlapalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoya__25
tata znajomej jest lekarzem i mowil, ze przed ospa nie mozna sie zabezpieczyc. jest szczepionka, kosztuje ponad 100zl ale nie daje pewnosci. poza tym gdy juz sie mialo kontakt i sie zakazilo (co nie musialo sie stac) to juz sie nie da tego cofnac. ja bylam oslabiona jak sie zarazilam. bylam przez m-c na diecie 600kcal (jakie to madre, eeeeh :( ). i mysle ze dlatego mnie wzielo. nawet nie wiem od kogo sie zarazilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
A ile czasu ma się krosty na ciele? jejku obym nie zachorowała. Módlcie się za mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam się
zaraziłam od dziecka on miał 9 lat gdy przechodził, a ja 34 :( zgroza, to jest mało powiedziane dziekowałm tylko Bogu, ze nie miałam okresu w tym czasie. Krosty były WSZEDZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okres wylęgania ok 3 tygoni, mogłaś się wcale nie zarazić, ale mogłaś i zarazić. Jeśli się zarazisz, możesz przechodzić ciężko, z bardzo wysoką gorączką. Jeśli zachorujesz koniecznie musi Cię zobaczyć lekarz. Wtedy stosuj się ściśle do zaleceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoya__25
no wlasnie ja tez sie balam, ze beda wszedzie. slyszalam opowiesci o krostach w jamie ustnej, na genitaliach, powiekach... mi sie wydaje, ze wlasnie ten Heviran mi pomogl. a krostki mialam okolo 2-3 tyg. po okolo 3 tyg odpadly wszystkie strupki. i w sumie to prawie w ogole nie mam blizn. zostaly mi dwa slady na rekach, od spodu tam gdzie skora jest cienka i jasna.najgorzej bylo gdy te krosty zasychaly, ooooo jak swedzialo. w ogole obrzydliwa jest ta choroba... dotykasz swojego ciala i wszedzie masz takie pecherze... ale wiesz, lepiej przejsc ospe teraz w wieku23 lat niz ja zlapac np bedac w ciazy... a znam tez taki przypadek:( ciezarna kobieta i ospa o ostrym przebiegu :( straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przechodziłam ospe w wieku
30 lat :O ...KOSZMAR ....im człowiek starszy tym gorzej przechodzi pamiętam tylko,ze wyglądałam jak upiór ....a jednego wieczoru miałam tak wysoka temp.,że majaczyłam ...zwolnienie miałam 14 dni a i tak do pracy potem popierdzielałam jeszcze z krostami😡 -lekarz bardzo wydziwiał ,bo jego zdaniem powinnam miec półpasiec a nie ospę ! rok póżniej w okolicy facet 45 letni złapał ospę i wylądował na OIOM-ie ....brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoya__25
od samej ospy nie laduje sie na OIOMie. sama ospa jest niegrozna. grozne sa powiklania w wyniku "przeziebienia" ospy. przeziebiona ospa prowadzi do ostrego zapalenia pluc, zapalenia mozgu itd. jezeli sie przestrzega zalecen lekarza nie wyladuje sie na OIOMie. dlatego w okresie wychodzenia i zasychania krostek trzeba pozostac w domu i dbac o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
no to nieźle mnie przestraszyliście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoya__25
dorosli czesto lekcewaza ta chorobe i chodza do pracy i wychodza i stad te powiklania. sama ja zlekcewazylam:( dopiero gdy sie dowiedzialam o nastepstwach wskoczylam do wyrka i przestalam wychodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilez razy mam powtarzac-udaj się do lekarza,poda ci Acyklowir,ktory jest skuteczny jesli poda się go co najmniej na dobę przed wystapieniem wykwitow ->Zredukuje czas choroby oraz liczbę krostek dodam od siebie,że u dorosłych przebieg ospy może być bardzo cięzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoya__25
Heviran to wlasnie acyklowir. ale nie zredukuje ilosci krostek do zera - o tym nie ma co marzyc. ale za to znacznie ograniczy ich ilosc. i nie beda takie duze i ropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
coś mi się przypomniało- gdy mój brat chorował, to ja miałam dosłownie 2 krostki. Czy to jest możliwe, żebym w tak łagodny sposób przeszła ospę i już miała to z głowy? Chwytam się brzytwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rettene
sluchaj nie chce cie straszyc, ale nawet gdy juz ospe mialas to dalej jestes zagrozona. osoba po przebytej ospie, po kontakcie z osoba zarazona ospa, moze ( ale nie musi ) dostac polpasca. poszperaj troche w necie to znajdziesz. i tak osoba po ospie moze zlapac polpascia od kogos chorujacego na ospe, jak osoba ktora nie przechodzila ospy, moze zlapac ospe od chorego na polpasiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rettene
a najlepiej bedzie, jak juz z tego forum sobie wyjdziesz. obejrzysz jakis film w tv i przestaniesz o tym myslec. takim mysleniem sami siebie napedzamy. autosugestia. i nagle nas skora swedzi i krostek sie doszukujemy. wiec daj spokoj.wcale nie musialas sie zarazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Drypcia
Chorowałam na ospę. pamiatka po niej jest mnóstwo malutkich blizn na całym ciele do teraz , ale nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Drypcia
Jak nie będziesz krost rozdrapywała, to nie bedzie blizn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×