samotność jest stworzona dla mnie, chce być sama zawsze

ja nie mam uczuć po za tym moje zycie jest tak naturalne, że az nienormalne... :) nie wielu potrafi tak zyc...

neurosa - nie ma czegos takiego żeby się zakochać od pierwszego wejrzenia, mozna się kimś zauroczyć, zafascynować.. a to moze się przerodzić w przyjaźń potem w miłość..

ja nie mam uczuć po za tym moje zycie jest tak naturalne, że az nienormalne... :) nie wielu potrafi tak zyc...

Agi nie małpuj i nie powtarzaj się jak ja :P

Może cos Tobie doślę: widzę ,że jesteś zrezygnowana,ale w życiu moim czasami problemem jest aby utrzymac przy życiu swoje ciało ( dziś ) albo unieśc ciężar dnia ( krzyż ).Chciałem byc sam więc jestem sam choc nie jestem sam i tak naprawdę to po chrzcie już był On.Nie buduj zbyt szerokiego muru bo go nie przebijesz a upadniesz i zginiesz!!!!!! .Macieżyństwo to największy mór do pokonania. Lepiej idż na siłownie a wiosną będzie czekał ON. 'Każda łania znajdzie swego adoratora,jelenia (między nami).

i czemu nie ma Cie na gg ?

i czemu nie ma Cie na gg ?

i czemu nie ma Cie na gg ?

Może cos Tobie doślę: widzę ,że jesteś zrezygnowana,ale w życiu moim czasami problemem jest aby utrzymac przy życiu swoje ciało ( dziś ) albo unieśc ciężar dnia ( krzyż ).Chciałem byc sam więc jestem sam choc nie jestem sam i tak naprawdę to po chrzcie już był On.Nie buduj zbyt szerokiego muru bo go nie przebijesz a upadniesz i zginiesz!!!!!! .Macieżyństwo to największy mór do pokonania. Lepiej idż na siłownie a wiosną będzie czekał ON. 'Każda łania znajdzie swego adoratora,jelenia (między nami).

i czemu nie ma Cie na gg ?

Może cos Tobie doślę: widzę ,że jesteś zrezygnowana,ale w życiu moim czasami problemem jest aby utrzymac przy życiu swoje ciało ( dziś ) albo unieśc ciężar dnia ( krzyż ).Chciałem byc sam więc jestem sam choc nie jestem sam i tak naprawdę to po chrzcie już był On.Nie buduj zbyt szerokiego muru bo go nie przebijesz a upadniesz i zginiesz!!!!!! .Macieżyństwo to największy mór do pokonania. Lepiej idż na siłownie a wiosną będzie czekał ON. 'Każda łania znajdzie swego adoratora,jelenia (między nami).

Może cos Tobie doślę: widzę ,że jesteś zrezygnowana,ale w życiu moim czasami problemem jest aby utrzymac przy życiu swoje ciało ( dziś ) albo unieśc ciężar dnia ( krzyż ).Chciałem byc sam więc jestem sam choc nie jestem sam i tak naprawdę to po chrzcie już był On.Nie buduj zbyt szerokiego muru bo go nie przebijesz a upadniesz i zginiesz!!!!!! .Macieżyństwo to największy mór do pokonania. Lepiej idż na siłownie a wiosną będzie czekał ON. 'Każda łania znajdzie swego adoratora,jelenia (między nami).

Może cos Tobie doślę: widzę ,że jesteś zrezygnowana,ale w życiu moim czasami problemem jest aby utrzymac przy życiu swoje ciało ( dziś ) albo unieśc ciężar dnia ( krzyż ).Chciałem byc sam więc jestem sam choc nie jestem sam i tak naprawdę to po chrzcie już był On.Nie buduj zbyt szerokiego muru bo go nie przebijesz a upadniesz i zginiesz!!!!!! .Macieżyństwo to największy mór do pokonania. Lepiej idż na siłownie a wiosną będzie czekał ON. 'Każda łania znajdzie swego adoratora,jelenia (między nami).

Ja raz bardzo kochalam... Zostalam sama i teraz juz nie chce tak kochac. Do szczescia potrzeba mi juz tylko kilku dobrych znajomych... na starosc szybciej widze sie z dobrym przyjacielem lub przyjaciolka - samotnymi oczywiscie... Zreszta im dluzej zyje tym mniej wierze w istnieje dlugoterminowej milosci. To co nazywamy kochaniem to jedynie namietnosc - przemija po jakims czasie. A pary ktore latami sa razem bazuja bardziej na przyjazni niz uniesieniach serca. Tak przynajmniej mi sie wydaje. I tez dlatego ludzie sie potrafia soba znudzic, potrafia zdradzac, wszystko dla ulotnej namietnosci. A mnie to tylko meczy... seks i tam mam najlepszy z sama soba :) Najbardziej jednak mnie moja rodzina dobija... czemu kogos sobie nie znajde... czemu jeszcze nie maja wnuczkow... az przykro. A poco mi to? Zeby za iles lat moc sie dumnie nazwac samotna matka? Czy tez mam zmieniac facetow jak rekawiczki? Czy nie lepiej pozyc spokojnie, miec czas dla siebie i swoich zainteresowan? No nic, wygadalam sie...

nie czaję - co to znaczy żyć nienormalnie naturalnie??? :)

a co to kogoś usuneli??

jeśli tzw związek opiera się na samej miłości to nie ma szans.. ważna jest przyjaźń i zrozumienie.. sama miłość nie wystarczy

samotnosc....nie chcę!!!!!!!!!!!chcę kochać boję się samotności

hidden...seks najlepszy z sama soba.ale to hedonizm

samotność to ucieczka w łatwiejsze życie

witam wszystkich samotnych onanistów :D

co do tego seksu który najlepszy masz sama ze sobą. bardzo mnie to interesuje. :) bo ja niestety jeszcze, mimo dosyć zaawansowanego wieku nie doświadczyłem seksu. oznacza to w praktyce że nie doświadczę go raczej nigdy. pozostaje wobec tego pytanie czy mam czego żałować. bo tak naprawdę to świetnie sobie radzę samemu i nie jest mi potrzebna kobieta w zasadzie w żadnym innym celu niż seks. moja introwertyczna osobowość powoduje że ludzie raczej mnie irytują. jednak pozostaje sprawa tego seksu. czy to jest faktycznie takie fantastyczne doświadczenie? bo nie ukrywam że chętnie bym pomiętosił jakąś panią. tylko czy "the juice is worth the squeeze?" czyli czy skórka warta jest wyprawki. skoro pojawiają się głosy że sam/sama ze sobą mam i tak najlepszy seks to może ja się niepotrzebnie tak interesuje i niepotrzebnie jestem taki ciekwy tego doświadczenie bo po prostu nie warto. może mi ktoś o tym opowiedziec?

ja mam już dość samotności ... chcę w końcu być szczęśliwa ...

błąd w rozumowaniu samotność nie oznacza bycia nieszczęśliwym a szczęściem nie musi być bycie z kimś

a jak z tym seksem?

to sie spytaj tego kto o nim pisał.

a dlaczego osoba nie będąca w formalnym związku czyli tzw. samotna musi być od razu onanistą?

pytam każdego kto chciałby odpowiedzieć. w końcu seks jest jednak dosyć powszechny, rzadki to jest raczej taki egzemplarz jak ja :)

\"Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa.\" Erich Maria Remarque (Paul Remarque)