prezenty od kochanków

witam jestem ciekawa cxzy wasi kochankowie kupuja wam prezenty.Jesli tak to co to jest przewaznie?

bielizna oczywiscie..mam jej full

a oprocz bielizny cos jeszcze?bo ja mam takie odczucie ze bielizne to oni kupują dla siebie;)

oczywiście, że biżuteria :D

raczej prezenty ktoree dostaje sa mi dawane z mysla o nim.. nic tak od tak..by sprawic mi przyjemnosc.. dal mi telefon.. wiadomo po co.. bizuteri nigdy nie dostalam..kupuje mi czesto karty do tel..

na kafe stracilam naiwna wiare w bezinteresowne zwiazki chocby dla samego seksu.... straszne materialistki jestescie

lubie-a jaka to była bizuteria?złota srebrna czy moze sztuczna.Jest tyle teraz gustownej sztucznej na topie

nie ma nic za darmo;););)

no własnie te karty i tel to tak jak ta bielizna.Ale swieta tuz tuz to moze pomysli nie tylko o sobie

oczywiście, ze srebrna!!ja za zlotem nie przepadam. Szczerze, jakby mi dal jakis szajs, to koniec znajomosci..do tego jeszcze zywa gotowka na drobne wydatki;) poza tym to facet z gustem i klasa:)...i kasą :P

a tak w ogole to dlaczego o to pytasz?

Nie nazywajcie się kochankami tylko raczej utrzymankami :O A wy co kupujecie swoim kochankom? Bo jak tylko oni wam to po prostu was sponsorują :O Nigdy żaden kochanek nie dawał mi prezentów bo sobie tego nie życzyłam, oczywiście kwiaty dostawałam ale nic o dużej wartości materialnej :O Spotylakiśmy się dla przyjemności płynącej z bycia razem i sesku i nie potrzebowałam żeby dawał mi coś w zamian :O

...

ja tez nie potrzebuje, ale najwidocznie on ma potrzebe obdarowywania skoro to robi

kochanico pytam o to dla porownania z moim kochankiem.ale wypada słabo -tylko telefon i karty co jakis czas.

On ma potrzebę a ty jej ulegasz? Wszystkim jego potrzebom tak przytakujesz? :O

chinko a dlaczego utrzymankami skoro przewaznie mamy tylko jednego.Wiesz nie musi to byc od razu złota bizuteria ale cos co sprawia przyjemnosc i cos dla nas a nie tylko dla niego

lubie zonatych tak trzymac!:)

Ja niczego nie chcę od Niego, zależalo mi tylko na spotkaniach, to On zapoczątkował prezenciki a w końcu i kasę. Jak nie chciałam wziąć, to wciskał na siłę, więc teraz biorę....jak dają to się bierze, jak biją, to się ucieka:)

Wielu kochanków to mają dziwki :O Więc nie bardzo wiem czym się szczycisz :O A co ty jemu kupujesz, żeby wam obojgu było milej?

moj jest taki bogaty ze nic nie potrzebuje..a ja romantyczka nie ejstem..ani on tez.. zeby sprawiac jakies 'milutkie prezenciki' ..

a ja dostałam wyjatkowy prezent-----napisał o mnie wiersz a potem 2 tak wiec mam 2 wierszr napisane dla mnie i o mnie. cudowny niebanalny prezent jestem pod wrazeniem

Ja dla Niego kupuję sliczną bieliznę, ktorą podziwia na mnie...oczywiscie za Jego pieniążki :P

:D

Dlaczego nie nazwiecie tego co robicie po imieniu- czyli bycie sponsorowaną. Obrażacie te, które są kochankami.

mi mój podarował syfa :S

Żonę się ma, kochankę sie kupuje...coś w tym jest:) bycie sponsorowaną czy bycie kochanką...jak zwał tak zwał...i tak wiadomo, że chodzi o jedno :)

mi kupił złote kolczyki i złoty naszyjnik a ja jemu nic .Nie zdazyłam bo uciekł.Wystraszył go moj mąż.Nawet nie miał okazji mnie widziec w swym prezencie .Mam wobec tego oddac?;)

miało być :o

No widzisz mylisz pojęcia. Kochanką się jest jeśli spotyka sie dla przyjemności jaka wypływa z seksu i przebywania razem. Utrzymanką kiedy ma się z tego korzyści majątkowe, nie koniecznie pieniądze (chociaż to dziwkarstwo w czystej formie) ale też bużuterię, bieliznę czy telefon :O