facet bez prawa jazdy

otoz poznalam dosc fajnego faceta na razie spotykamy sie tylko na stopie przyjacielskiej ale wydaje mi sie ze on chce czegos wiecej. ale no wlasnie facet ten nie ma prawa jazdy. ja rowniez nie mam prawka i z moja koordynacja a raczej jej brakiem chyba nigdy go nie bede miec. kurcze tak bardzo mi zalezalo zeby to chociaz moj facet mial to prawko wiem jak ciezko jest bez tego w dzisiejszych czasach. dodam ze nie jestemy tacy mlodzi wiec wydaje mi sie ze moj facet juz nie zrobi tego prawka ze go do tego nie ciagnie

kurwa chcialabym miec takie problemy... :o

No i brak prawka jest aż takim problemem dla Ciebie?? :/

Skoro już się poznaliście, to może jednak, niezależnie od okoliczności, powinniście powalczyć o uczucie

no nie jest az tak wielkim problelem. ale moz e dlatego tak na to patrze bo sama tego prawka nie mam i wiem jak bez niego jest ciezko

przeciez ludzie robia prawko w kazdym wieku..to ma byc przeszkoda w milosci

No to może jak już coś tam między wami będzie, to razem wybierzecie sie na kurs? We dwójkę zawsze raźniej :)

to odpada. Szanuj się dziewczyno :o

ja sie raczej nie wybiore mam wade wzroku i jakos nie widze sie za kolkiem nie mam koordynacji

nie ma koordynacji

na przykład podczas seksu często zahaczam moją nieskoordynowaną lewą nogą o żyrandol. To gdzie ja i prawko :)

zabawne co pisze autorka to skąd te kpiny z kaczynskiego i z jego braku prawa jazdy?

ojej nie rozumiem tej zgryzliwosci ciekawe jak byscie byli w mojej sytuacji pewnie tez mielibyscie jakies male watpliwosci

o tym zyrandolu to podszywacz . ale sie usmialam :-)

to będziesz jęczała, że nie ma samochodu. Bo razem z prawo jazdy nie wydają autka

Ale czasem spacer lepszy od wyjazdów

a jak zrobi prawko - tak, bo moj facet musi miec elegancki samochod. Nie bede ciagle autobusami jezdzila :o takie to dziwne?

jesteś :-)

Chciałam coś napisać w związku z tematem, ale przez ten żyrandol nie dam rady. Popłakałam sie ze śmiechu :)

to powyzej podszyw

lachara nie jestem nie znam sie wogole na markach samochodow

a jesteś pewna że on ma dobrą koordynację? bo jeśli ma zrobić prawko dla Twojego widzimisię a później jeździć jak jakaś ciapa to chyba nie warto tracić kasy na kurs. Mam nadzieję, że nie zamierzasz rzucić faceta z powodu nieposiadania dokumentu :)

problem :(

tak ale to nie jest taki jakis byle jaki dokument tylko dokment potwierdzajacy konkretna umiejetnosc i dajacy mozliwosc kierowania pojazdami osobowymi :-)

błyskotka, fajny masz nick

dziękuję :)

i mozna przyszpanowac przed kolezankami. A z taka sierota, co nie ma samochodu, to wstyd sie gdziekolwiek pokazac :o

To chyba też podszywacz