Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fifarafa

Co zrobic by znów sie starał?

Polecane posty

Gość fifarafa

Jestem juz z chłopakiem od ponad roku. Wiem , ze czuje ze mnie posaida i ma. Jak jednak pokazać mu ze to nie jest do konca pewne? Co mam zrobic? By zaczal o mnie zabiegac jak wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...najlepiej zmienic chlopaka...bo on widac nie ma juz takiej potrzeby a wszelkie wymuszanie skieruje sie z czasem przeciwko tobie, zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aventura
Albo wystrasz go:) Zachowaj się od czasu do czasu tak by zasiać w nim nutkę niepewności.Uzyj sztuczek psychologicznych. Druga opcja to wal prosto w mostu zapytaj czy uważa że nie musi sie starać i jest pewnym ze go nigdy nie zostawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Residend Evil
Nie możesz przesadzić z tego co piszesz ma do ciebie zaufanie. Łatwo to stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli on już po roku czasu przestał się starać (jak to ujęłaś), to nie masz z nim czego szukać - poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalalla
Zamiast stosowania tanich babskich sztuczek, co i tka nic nie da, skonfrontuj się ze świadomością, że ten związek się właśnie wypalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifarafa
On twierdzi , że nadal mnie kocha. Po prostu zadziej się odzywa, bo ma pracę. Ale kiedyś spotykaliśmy się codziennie a teraz dwa razy na 7 dni. Nawet weekend odpada. Bo mam wrażenie ze sie zawsze wykreci. Ja mam hopla na jego punkcie. Najlepiej chcialabym przebywac z nim 24 godziny na dobe. Teraz nie dostaje od niego cieplych smsów. Teraz dzwoni dwa razy dziennie i mowi co robi. Zawsze to ja pierwsza proponuje spotkanie, bo mysle ze jakbym tego nie zrobila to nie spotkalibyśmy sie w ogóle. Czy są jakieś sposoby. Żeby go troche zastanowić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akaakak
A co ci ma w oczy powiedzieć, ze cię nie kocha??? Tak się robi, jak się juz odchodzi. Widac nie znalazł sobie jeszcze zastępczyni, więc nei chce palić mostów. Bosh, ale kobiety są naiwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tream
Wiesz co "sposoby" i "gierki" w związku to żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może by tak
wprowdzić jakieś udziwnienia do seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anal z polykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płyta
a ty się starasz bo wiesz to idzie w dwie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gory i w dol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifarafa
No ja zabiegam o Niego. Jestem moze naiwna i mam nadzieje. Bo przez rok czasu pokazywał mi wspaniałe uczucie. Był chłopakiem ktorego nigdy w zyciu nie spotkałam. Zabierał mnie gdzie chciałam. Stwierdził ze nie potrafiłam tego docenic, wiec przestał sie starac. Ale to nie prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płyta
to pogadaj z nim lepiej i nierób głupot typu wystraszenie go bo to NIE DZIAŁA on pewnie ci ufa doceń to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifarafa
Ale ja z nim rozmawiałam. Mowilam mu ze w ogóle nie widze z jego strony ciepła. On juz uodpornił sie na moj płacz i nic sobie z tego nie robi. Ja go prosze zeby pokazał mi swoją miłosc. Mowi ze sie postara a tego nie robi... Wiec co mam sobie myślec. On na to ze jak ja nie bede plakac to bedzie lepiej. Ale ja placze bo on nie okazuje mi ucuc. Jest zimny... i oschły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie może Ci
wiecznie nadskakiwać - po prostu znudził mu się to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifarafa
a czy jak bede dla niego bardziej niedostepna to pogorsze sprawe? Czy moze zbliże go tym do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie dowiedziec
sprobuj nie proponowac spotkan - dowiesz sie wtedy czy jemu na tym zalezy :) a jak zaproponuje np. na czwartek , to powiedz ,ze lepiej by Ci pasowal np. piatek , bo w czwartek jestes zajeta ... albo powiedz mu ze ok, spotkasz sie , i ze masz ochote gdzies wyjsc , a gdzie to decyzja nalezy do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifarafa
Stało sie tak bo ja zawsze spotykałam się z nim codziennie. On przez rok czasu przyjezdzal do mnie codziennie. A teraz... jak juz pisalam wyzej... spotykamy sie raz na tydzien. Rożnie. Ja mogę codziennie, ale to on tutaj ustala kiedy moze...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie dowiedziec
"On przez rok czasu przyjezdzal do mnie codziennie." a Ty nie mozesz do niego jechac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifarafa
ja dopiero teraz robie prawko. A jak on nie mial czym, to prosilam brata , rodziców. Żeby mnie do niego zawieźli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifarafa
?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×