SKOŃCZYŁAM PEDAGOGIKE RESOCJALIZACJI. GDZIE PRACOWAC????

Witajcie jestm po skonczonych studiach pedagogiki resocjalizacji, chcialabym pracowac jako wychowawca w zakładzie karnym lud w placówkach opiekuńczo wychowawczych.. czy ktoś z was pracuje na takich stanowiskach i może mi powiedzie, no w tym wypadku napisac jak wygląda taka praca i jak zacząc?? Z góry dziękuję

no to chyba Ty po pedagogic powinnas najlepiej wiedziec jak taka prraca wyglada:o

no moze i tak:) wiem gdzie pracowac, wiem teoretycznie, ale chcialabym dowiedziec sie jak to jest w praktyce:) jak wygląda dzień pracy takiej osoby

No niestety nie miałam:(

no wiadomo studia to TYLKO wykształcenie:O moze ja cie przyjme do szorowania kibli, bo nie ukonczyłam studiów wiec sie dorobiłam

ja mialam praktyki w szkole, moze tam?

URADOWAŁA I DAŁA CI POCZUCIE SZCZĘSCIA TA ZŁOŚLIWOŚC?? JAK TAK TO GRATULUJE..

no ba. dziekuje

W SZKOLE ALE NA JAKIM STANOWISKU? CO ROBIŁAŚ?

no, ja jako nauczyciel i wychowawca, ale ja mialam dodatkowe kwalifikacje, a w twoim przypaku, to moze pedagog?

nie chce byc złosliwa, ale co za uczelnie skończyłaś?? że nie miałaś praktyk?? przeciez to kpina... hmm..w moim zawodzie np chcą wiedzieć gdzie się miało praktykę, jak długo, co się robiło, trzeba to udokumentować... jak mozna studiowac bez praktyki?? nie zrozum mnie źle, nie atakuję Ciebie, ale ta szkoła zwyczajnie was oszukała...studia to nie jest wyłącznie wiedza książkowa...ja studiuje dalej i mam mnóstwo zajęc praktycznych właściwie jest to z przewagą 60% nad tymi teoretycznymi, plus praktyki...

No tak pedagog jak najbardziej ,ale jak napisałam chce pracowac w zakładzie karnym lub placówce wychowawczo opiekuńczej.jakos praca w szkole mnie nie kręci:( ale podziwniam nauczycieli :)

TO ZE NIE MIAŁAM PRACKTY TO TYLKO I WYLACZNIE MOJA WINA TO DLUGA HISTORIA ALE WTEDY NIE MIALAM MOZLIWOSCI ZEBY JE ODBYC..CZEGO BARDZO ZALUJE

wymagania masz duże, a kwalifikacje niewielkie:| ale życze powodzenia, choć cięzko będzie, moja przyjacióła skończyła to samo co ty, ale z praktykami.. później dostała staż w takim ośrodku, ale kazali jej sie dokształcić jeszcze jesli chciałaby ewentualnie pracowac dalej, więc sie kształci, zdobywa wiedze i praktykę będzie Ci cięzko tak na surowo...:|

Hmm..no ale praktyki mozna odbyc w innym terminie...czemu nie wykorzystałaś takiej szansy? ja np robiłam praktyke całe jedne wakacje... a na kolejne (wtedy wypadał termin kolejnej praktyki) chciałam wyjechac za granice do rpacy więc zrobiłam wcześniej w maju i czerwcu... poza tym najczęściej trzeba miec i praktyke i staż, żeby zostac przyjętym na cały etat..u mnie dużo osób, jeslim nie dostaje rpzydziału na staz idzie na wolontariat, żeby to \"odpracować\" i zdobyc potrzebne dokumenty... nie no zycze powodzenia, ale przyznaje, że nie przyjęłabym takiej osoby jak Ty do pracy...

chyba zle sformulowalam swoje pytanie. wiem gdzie pracowac ale chce sie dowiedziec od osoby ktora juz taki zawod wykonuje jak wyglada jej dzien pracy

hehe, spoko, nie ma to jak kafeteria - najada, przejada i odjada;) a nikt nie wniosl nic do topiku autorki i jej pytania:D a;e wy musicie miec kompleksy:D

:)

Ok MOZE TAK TO JA PYTAM I JA OCZEKUJE ODPOWIEDZI JESLI KTOS NIE ZNA ODPOWIEDZI NA MOJE PYTANIE NIECH NIE PISZE!!!

WYCHOWAWCA JUZ PISALAM

Napisałam chyba wyraźnie jakie kroki np własnie czyni moja przyjaciółka aby pracowac w takim ośrodku resocjalizacyjnym?? jesli nie potraficie czytac, albo oczekujecie przeczytac , że dziewczyna złozy podanie i dostanie pracę to nie zakładajcie topików... żeby pracowac w osrodku takim mówię, potrzebne sa studia, praktyka, plus staż...!!!!! nikt tu nie leczy kompleksów, ale prawda jest taka, że każdy dzisiaj może skończyc studia, a nie każdy się nadaje do tego... tak jak koleżanka tutaj...skończyła, studia ale nie robiła, nic aby sie w tym kierunku rozwijać, więc na co etraz liczy?? żyjemy w takich czasach, gdzie trudno o prace, ludzie studiują uczą sie jezyków, robia kursy, czasem dwa kierunku, studia podyplomowe, praktyki, wolontariaty...ja sie pytam z czym do pracy pójdzie taka osoba??

tym bardziej, że taka praca to spora odpowiedzialność... ja miałam praktyki juz po 1 roku studiów i sie cieszę, zobaczyłam na czym praca polega, i z pełną odpowiedzialnościa kształce się dalejw tym kierunku...

TO GRATUJUJE ZE JESTES TAK BARDZO WYKSZTALCONA!!!A LE JAKIM PRAWEM PISZESZ MI ZE SKONCZYLAM STUDIA BO WSZYSCY MOGA TERAZ SKONCZYC NIE ZNAJAC MNIE WOGOLE???!!!!!!

tego nie napisałam, napisałam, że dzisiaj każdy może skończyc studia...ogólnie) Ciebie tyczyło sie, że nie zrobiłas praktyk ...wykształcona nie jestem jeszcze tak jakbym chciała...ale zmierzamw tym kierunku, bo jestem osobą odpowiedzialna... wybaczcie, ale póxniej dziwimy się, ze mamy niekompetentnych nauczycieli, pedagogóww, lekarzy itd... a to własnie wynika z takich rzeczy...zaniedbań... wybrałas dośc odpowiedzialny zawod, zdajesz sobie z tego sprawę? nie obrażam Cię, ale wydaje mi się, że czujesz złośc bo mam odrobinę racji, sama pwoiedziałaąs, że nie zrobiłaś praktyk i nie masz pojęcia jak taka praca wygląda... nie powiedziałam nic ponad to...co sama napisałas...

zamiast się złościc zacznij w końcu działac, aby dostać prace, zapisz się na jakis wolontariat, zobacz jak to wygląda...w pracy będziesz musiała już to wiedziec...

ja juz jestem na ost roku ped res jak i Ty, i wiem ,ze po praktykach mam wyrobione zdanie, co lubie a czego nie. wiem ,ze praca w swietlicy by mi nie odpowiadala /swietlica dla dzieci z problemami rodzin patolog./, bo nie za bardzo lubilam czesc, gdzie trzeba bylo odrabiac lekcje z dziecmi , ponadto dzieci wola autorytet mezczyzny niz kobiety, wiec tam nie / i za DUZY halas jest/

CHOCIAZ JEDNA NORMALNA OSOBA I ODPOWIEDZ DZIEKUJE BARDZO:)))

NAPISZ DLACZEGO TWIERDZISZ ZE WOLA AUTORYTET MEZCZYZN?

sa tylko te osoby co liza nam tylki??? hehe zawsze mnie to forum zadziwia...niestety naucz sie dziewczynko przyjmowac krytyke. Tu juz nie chodzi o to, ze ktos Ci zabierze lopatke i grabki w piaskownicy.