duch cialo opuscil...

jestes?

jestem

jestem

jak po pracy? ja dzisiaj wolne mialam :) troche odpoczelam... niestety za duzo mysli bylo :O

kurde gg mi pada co sek raz dziala raz nie!!i tak do wczoraj!!!!!tak tam ta magda?? odzywa sie juz???cala noc snily mi sie jakies glupoty o ..:(

:)

?

z Magda juz mniej wiecej rozmawiamy... tak powoli. gg mi tez siada caly czas! i wlasnie mysle zeby zainstalowac sobie aqq, to chociaz nie przerywa!!! mi sie juz takie rzeczy nie snia cale szczescie.. moze tylko czasami...

w pracy mialam male zamieszanie z kredyrtami pokrecilam cos..a to dlatego ze myslami bylam gdzie indziej:(kiedy mywreszcie przestaiemy myslec....:( wiesz co wcz wmyslilam..tzn przypomnialo mi sie..czemu on jak jeszcze pisalsmy do siebie..tak sie przejmowal czy ja do szk dotre..zalatwial mi sam zebym miala z kim jechac.albo jak on pierwszy wracal do domu to dzwonil do mnie czy mam sie z kim zabrac itd...po co mi pomagal:(po co to robil...ja myslalam ze pojedno.. czemu tak sie zachowywa:(wcz. mi sie o tym przypomnialo...

aa nie mowilam ze sie pogidzicie szybko:)jade jutro do fryzjera:)obcinam wlosy...teraz mam takie do ramion.. i nosze spiete czasem rozpuszczone ale chce cos innego zrobic..podobaja mi sie fryzury gdzie z tylu sa krotsze a z przody dluzsze...tyko tak zebym jeszcze mogla je spiac....nie wiem jak ja sie wyrobie jutro po pracy.. dzis znowu widzialam jak na zlosc ta pare ktora sie zeszla..tacy szcesliwi byli:( ja ciagle mysle ze zrobilam zle ze on mnie z nim widzial... szkoda ze blizej nie mieszkasz..razem jakos byloby nam latwiej....:(:(:(kiedy przyjdzie taki dzien ze bede wrescie miala wszystko gdzies!!!:(:(:(

ja w pracy mam o tyle fajnie, ze nie mysle o tych sprawach, Ty tez sie na to jakos nastaw, zeby chociaz tam odrywac sie od rzeczywistosci... hmmm rzeczywiscie tak robil... szczerze powiedziawszy to nie wiem dlaczego tak robil... :O moze nie chcial sie okazac takim skurwielem jakim byl?

kurde! dawno Cie nie widzialam!! dalej wysylaj mi teraz zdjecie !! dopoki nie scielas wlosow! a pozniej juz po fryzjerze zobacze efekt :D taka fryzurka co napisalas pasowalaby do Ciebie :) juz sobie Ciebie wyobrazam :) z Magda nie do konca dobrze, ale juz lepiej ;) pierwsze nasze spiecie przyjdzie taki dzien,.. ja w to wierze... i nie bedziesz miala wszystkiego gdzies tylko konkretnie jego!! za to wszystko co zrobil...

skurwielem i tak dla mnie byl...i nie patrzyl na to ze cierpie...ale strasznie mnie to zastanawia ze tak sie zachowywal..chcial zebym miala jak dojechac i jak wrocic bez problemu....po co?Czemu taki byl?czy wtedy chcial do mnie jeszcze wrocic?:(

przerywa

watpie ze chcial... moze nie byl pewien swojej decyzji i wiesz, taka mala furteczka... :O w razie czego... bo gdyby chcial wrocic - zrobilby to.

kurcze nie mam fotek takich aktualnych ani aparatu w domu....:)pozyczony nawet nie wiem komu....wkurzam sie bo mi b szybko wlosy rosna i co pojde do fryzjera to za 2 tyg juz mi odrastaja!!!ooo wlasnie powysylaj mi jakies swoje fotki:)baaaaaaardzo lubie zdjecia:) tez ci cos wysle jak znajde...tylko ze ja mam wszytskie przez tego huja prawie robione:(

:d nie moge z Ciebie :D no to wyslij mi jakies najwczesniejsze! ja Tobie tez wysle, ale jutro, bo dzisiaj musze wlasnie powybierac jakies fajne... aha a patrzylas na grono? napisalam Ci wiadomosc ;) a masz aparta w telefonie?

no moze..:(tak myslalam ze moze wtedy nie byl pewien.. ale pozniej juz sie cora zbardziej utiwerdzal w tym jak samemu mu super beemnie...pamietam jaki byl zaraz po rozstaniu jak sie pierwszy raz w szk spotalismy ..jejku jakie mi rzeczy mowil ze zabierze mnie jak wyjedzie oslanial od wiatru...widac bylo ze wroci ja bylam wtedy o tym przekonana...ale zobacz jak sie skonczylo::(:(serio on by wrocil mimo tego co widzial mimo...t...?:( kurcze ta magda zachowuje sie jakbys tyjej cos wielce zrobila.. nie przejmuj sie minie jej...chociaz ja ci powiem ze denerwuja mnie ludzi ktorzy lapia fochy z byle powodu.. a pozniej robia z igly widly......znam taka jedna......

mam aparat w kom ale nie mam kabla do kompa zeby zgrac... tak widzialam wiadomosc.. bo mi przyszlo tez powiadomienie na maila...poszukam jakis fotek....najchetniej bym je wszytskie wywalila...bo..on mi je robil:( ale wtedy bez zdjec zostane:)

to jest moja najnowsza fotka:) jak ci sie podobam:) http://www.njweedman.com/fatass.jpg :)

dokladnie... zobaczyl,. ze wcale nie jest tak zle i zostal przy swojej decyzji... :( nie byl pewien, nie chcial ryzykowac. a gdy bylo mu dobrze bez Ciebie to mial Cie w dupie. czyli jednym slowem skurwiel. sluchaj, jesli Ty jestes w stanie wrocic (choc juz sama masz watpliwosci z czego bardzo sie ciesze!! ;) ) do niego po tym co on wyprawial, to tak samo on, gdy tylko by chcial to by wrocil... pomimo wszystko. ale on nie kocha, bylas jego pierwsza dziewczyna... teraz chyba chce poznac smak wolnosci. Twoj wolnosci a \"moj\" innej :O zajebiscie

no to przeslij mi mmsem!! ;) ooo komus sie nudzi :O

ja tam wolalam zostac bez zdjec niz miec swiadomosc, ze on wtedy sie do mnie usmiechal i robil zdjecia :O

tak tylko ze to ja jestem ta osoba porzucona..a nie on...on zosatwil...mi to ciagle nie daje sppkoju jak sama wiesz zreszta:( ze nie wroci bo jestem z t...ze to juz dla niego skreslone bo mam innego...ze nie zrobi nic wlasnie przez to..a moze jakbym byla sama....???to by sie odwazyl??:(

prosze 69 69... nie pisz tak... dobrze wiesz, ze tyle czasu bylas sama i nic.. myslisz ze warto by bylo czekac w nieskonczonosc bo moze on laskawie sie odezwie??

hehe to ja dodalam ta fotke:) nikt sie nie podszywa:)

no tak....ale ciagle mnie to dreczy ciagle mysle o tym ze moze gdyby......:(:(prosze przetlumacz mi to jakos...zebym sobie wyrywla na sciane...:( bo spedza mi to sen z powiek...:(jaka ja glupia jestem:( szukam fotek.. i kazda jedna z wak. znim:(

z pracy mam znajoma, ktora zna bardzo dobra wrozke... Za pierwsza wizyte bierze 60zl, za nastepne po 50zl... Ta wrozka byla nawet u Ewy Drzyzgi! Mowi wszystko bardzo dokladnie, jak robisz co zle to potrafi opieprzyc i nakierowac na dobry tor itd itd I sie waham... Isc czy nie isc... O to jest pytanie :O ps. latwimy hydraulika, bo po jednej imprezie ktos zapchal nam kibelek :O i wiesz co? 50zl minimum nam zaspiewal!!! Borys chyba bedzie wkladal reke...

hhehehehe niezle:) wspolczuje mu:) kurcze tez bym chciala isc do wrozki. ale bym sie bala tym bardziej do takiej ktora jest sprawdzona:( balabym sie ze powie cos co bedzie bolalo jeszcze bardziej.. ale podobno wlasny los mozemy zmienic....nie musi byc tak jak ona nam powie...

hmmm, nie wiem jak Ci to przetlumaczyc. po prostu musisz sama sobie zdac sprawe, ze nic sie by nie zmienilo obojetnie co bys zrobil, czy bylabys sama czy z kims czy stanela na rzesach! nic! nie zmusialabys go do powrotu... jednym to wiecej czasu zajmuje, drudzy szybciej sie otrzasaja... nasi dali sobie rade szybko :O jeden sam sobie daje rade i mu to wychodzi, cieszy sie wolnoscia, drugi przeskoczyl w nastepny zwiazek z predkoscia swiatla bedac praktycznie ze mna :O