głupio zrobiłam? proszę o ocenę

całonocna impreza w gronie dobrych znajomych. jesteśmy na wspólnym wyjeździe. wygłupiamy się, gadmy, pijemy, etc. siedzę przytulona z dobrym kolegą. zawsze jak popiliśmy ciągnęło nas do siebie. około 5 rano robi się sennie. decydujemy, że idziemy spać. ja mówię, że w takim razie idę do siebie do pokoju. reszta, że gdzie będę szła, żebym została, jest miejsce. zostaję. leżę obok tego kolegi, przytulona, ale tak po przyjacielsku. budzę się około 8, bo czuję, że ktoś mnie okrywa kołdrą i poprawia poduszkę. to ten kolega. wstaje, idzie gdzieś (myślę: porządny, poszedł spać gdzie indziej), po chwili wraca. kładzie sie obok mnie. nagle czuję, że szuka pod kołdrą mojej ręki. po chwili znajduje i tak sobie śpimy, on trzyma w swojej ręcę moją. potem coraz bardziej i bardziej zbliżamy się do siebie, w efekcie zaczynamy całować. nie jestem juz pijana, on tez nie. po tym pocałunku chyba z 10min leżę tam dalej, potem, nagle zdaję sobię sprawę, co zrobiłam. wstaję, zabieram swoje kapcie i telefon i idę do siebie. widzę, że on patrzy za mną, tylko się uśmiecham z zakłopotaniem. po chwili dostaję sms, ze glupio wyszlo, ze przeprasza i ma nadzieję, że to nie zmieni naszch wzajemnych stosunkow na gorsze. odpisuje mu cos w tym samym stylu. to wydarzylo sie juz jakis czas temu. zachowujemy się normalnie w stosunku do siebie, nie rozmawialismy o tym wcale (nie licząc tamtych smsow). a mnie coraz czesciej nachodza mysli, ze moze nie powinnam tak po prostu wychodzic, ze moze wtedy cos by z tego bylo (przez chwile mialam taką nadzieję, myślałam, że tego chcę)? jak myślicie, głupio postapiłam?

on głupio zrobił, bo powinien zawalczyć :p

zalezy jak na to spojrzec z jednej strony dobrze bo moe gbybys została stało y su=ie cos przez co mogłabys sie obudzic z kacem moralnyam albo mogł ci przelceic facet koło nosa:P wiem po sobie ze zazwyczaj takie sytuacje czesto koncza sie tak .o boze co ja robie/zrobiłam ale czasem moze cos z tego wyjsc

;) ale może mu wcale nie zależało? nawet tego nie wiem, wszystko można zrzucic na karb %, chociaz, tak jak pisalam, kiedy sie calowalismy nie bylismy juz pijani. ale nigdy sie pewnie nie dowiem, czy dla niego to było "ot tak", bo akurat bylam obok.

Naprawdę nic się nie stało i jest wszystko ok. Ile masz lat ?

i tak miałam kaca moralnego. a nic więcej by się na pewno nie stało. powód prosty: w tym samym pokoju, w łóżkach obok spało dwóch innych kolegów. dzięki za opinie:)

19

i właśnie międzyinnymi dzieki takiej sytuacji mój mąż jest moim mężem :D (u nas tylko okoliczności inne-sylwester) ;) POWODZENIA

Przeprosił. Z zachowaniawynikaże możliwe że sie w tobie podkochuje.

mysle ze jak mu na tobie zalezy i tobie na nim mozesz miec najbardziej kulturalnego faceta na swiecie..Zachowalas sie jak porzadna kobieta ,a on jak ulozony chlopak ktory potrafil przyznac sie do pospiechu,utrzymuj ta znajomosc wiekszosc facetow odsuwa sie od kobiet dajacym im kosza a w wiekszosci z nich uwaza to za porazke...widac jest wspanialym przyjacielem i dobrze to o nim swiadczy!Ty z reszt atez nie zachowalas sie jak panienka lekkich obyczajow,,,tak jest ok wszystko/

dzięki :)

o kurcze --pewnie ze zle zrobilas --bylo isc na calosc to dolaczyla bys do grona kochanek lub tak dalej i dobre bys sie bawila----moja wiara w porzadne kobiety wraca --99 procent kobiet zerrznela by sie w takiej sytuacji niemyslac o konsekwecjach a ty nic-----gratulacje

DOBRZE ZROBILAS, POZNIEJ NAPEWNO BYS TEGO ZALOWALA JAKBY COS BYLO,A Z RESZTA JESTES JESZCZE TROSZECZKE MLODA,JAK TO MOWIA STARE BABCIE:CO TOBIE PRZEZNACZONE TO NA DRODZE ROZKRACZONE:)CZYLI JESLI MACIE BYC ZE SOBA TO BEDZIECIE, TYLKO TO MUSI DOJRZEC:)