Damy rade

mamy zamiar zamieszkac z moim narzeczonym w styczniu, w styczniu równiez pojawi się nasze dziecko ... dla malucha mamy juz wszystko co potrzeba ale mam wątpliwości czy poradzimy sobei na stancjii ... będziemy mieć ok. 1800zł na rachunki ok 400 zł więc na życie zostanie nam 1300-1400zł... czy to wystarczy? Czy damy rade przezyc miesiąc razem z dzieckiem?

hehehehehe. Za 1400? No daj spokój, niektóre rodziny mają tyle na życie i na mieszkanie na 4 osoby i zyją sobie., :D

a gdzie całe życie...

no pewnie ,że tak.Dziecko wcale tyle nie kosztuje jeśli zachowa się zdrowy rozsądek:D

najpierw robi sie dzidzi a pozniej zastanawia sie czy jej to wystarczy----smiac sie czy plakac----jak umiesz kombinowac i a nie wydawac na lewo i prawo to przezyjecie.... kobieto sa rodziny co maja 1000na wszystko i 3dzieci i jakos zyja

jeju wiem, że sa rodizny... ja sama mam dwojke rodzenstwa i mam 2000zł oplaty 800zł więc my mamy ok 1200 i jakos dajemy rade zawsze pod koniec miesiąca jest ciezko i zyjemy do pierwszego (jestesmy rodziną 4osobową) ale niewiem ile idzie na małe dziecko dlatego zapytałam ... no przepraszam wszystkich urazonych ze najpierw zaszłam w ciąże a dopiero pozniej pomyslalam czy damy rade .... tak to była wpadka ale gdybym z ciążo czekała az sie dorobimy i bedzie mnei stac na dziecko to pewnei byłabym grubo po 30 ... stało sie i trudno dlatego pytam czy to wystarczy bo jak pisalam niewiem ile idzie kasy na male dziecko :O

ale nie o to chodzilo dla mnie takie pytania sa zbedne bo zalezy gdzie mieszkasz jakie sklepy odwiedzasz, jak wogole gospodarujesz pieniedzmi...jedna powie 500, druga 200 ale nie bierze poduwage gdzie to wydaje...dlatego takie pytania sa glupie....i co zalamiesz sie bo ty tyle nie masz? albo sie ucieszysz bo masz wiecej---nie poprostu bedziesz zyla a zycie pokaze ile wydasz na dzidzie:)

ale nie o to chodzilo dla mnie takie pytania sa zbedne bo zalezy gdzie mieszkasz jakie sklepy odwiedzasz, jak wogole gospodarujesz pieniedzmi...jedna powie 500, druga 200 ale nie bierze poduwage gdzie to wydaje...dlatego takie pytania sa glupie....i co zalamiesz sie bo ty tyle nie masz? albo sie ucieszysz bo masz wiecej---nie poprostu bedziesz zyla a zycie pokaze ile wydasz na dzidzie:)

teraz to mi troszkę zamieszałaś...............:D małe dziecko to nie taki wielki koszt.Jeśli będziesz karmiła piersią to jrdzenie odpada.Jeśli nie to pewnie jakies 200zł.Ale pewnie będziesz karmiła:)Pieluchy ze 100 na m-c to już dobre.Chusteczki ze 20 zł,a możesz poradzić sobie również bez nich.Jakies kremiki,oliwki itp to kupujesz tylko raz a jekiś czas.Proszek do prania jeelp powiedzmy ,nie pamiętam,niech będzie ze 30 zł na m-c,płyn jelp 10.Najgorsze wydatki są na start,ale na to jest przecież 9 m-cy.Możesz kupowac stopniowo i nie musi być nawet nowe.Można kupić fajny używany,ale nie zniszczony wózek,czy łóżeczko.Ciuszków też nie widzę sensu masy kupować przez pierwsze pół roku ,bo po miesiącu są za małe,a przeprać możesz w ręku choćby codziennie.Będą troszkę większe rachunki za wodę,ale niewiele.Nie przychodzi mi nic więcej do głowy.Nie jest źle.Pewnie,że można i z 1000 wydać na m-c ,ale jak się ma.Jak się nie ma to i 300 wystarczy i jest dobrze.Życzę ci wszystkiego dobrego i ciesz się dzieckiem.Łepiej mieć biedniej,ale z dzieckiem,niż bogato 10 lat marzyć tylko o dziecku.

teraz to mi troszkę zamieszałaś...............:D małe dziecko to nie taki wielki koszt.Jeśli będziesz karmiła piersią to jrdzenie odpada.Jeśli nie to pewnie jakies 200zł.Ale pewnie będziesz karmiła:)Pieluchy ze 100 na m-c to już dobre.Chusteczki ze 20 zł,a możesz poradzić sobie również bez nich.Jakies kremiki,oliwki itp to kupujesz tylko raz a jekiś czas.Proszek do prania jeelp powiedzmy ,nie pamiętam,niech będzie ze 30 zł na m-c,płyn jelp 10.Najgorsze wydatki są na start,ale na to jest przecież 9 m-cy.Możesz kupowac stopniowo i nie musi być nawet nowe.Można kupić fajny używany,ale nie zniszczony wózek,czy łóżeczko.Ciuszków też nie widzę sensu masy kupować przez pierwsze pół roku ,bo po miesiącu są za małe,a przeprać możesz w ręku choćby codziennie.Będą troszkę większe rachunki za wodę,ale niewiele.Nie przychodzi mi nic więcej do głowy.Nie jest źle.Pewnie,że można i z 1000 wydać na m-c ,ale jak się ma.Jak się nie ma to i 300 wystarczy i jest dobrze.Życzę ci wszystkiego dobrego i ciesz się dzieckiem.Łepiej mieć biedniej,ale z dzieckiem,niż bogato 10 lat marzyć tylko o dziecku.

ale nie o to chodzilo dla mnie takie pytania sa zbedne bo zalezy gdzie mieszkasz jakie sklepy odwiedzasz, jak wogole gospodarujesz pieniedzmi...jedna powie 500, druga 200 ale nie bierze poduwage gdzie to wydaje...dlatego takie pytania sa glupie....i co zalamiesz sie bo ty tyle nie masz? albo sie ucieszysz bo masz wiecej---nie poprostu bedziesz zyla a zycie pokaze ile wydasz na dzidzie:)

ale nie o to chodzilo dla mnie takie pytania sa zbedne bo zalezy gdzie mieszkasz jakie sklepy odwiedzasz, jak wogole gospodarujesz pieniedzmi...jedna powie 500, druga 200 ale nie bierze poduwage gdzie to wydaje...dlatego takie pytania sa glupie....i co zalamiesz sie bo ty tyle nie masz? albo sie ucieszysz bo masz wiecej---nie poprostu bedziesz zyla a zycie pokaze ile wydasz na dzidzie:)

teraz to mi troszkę zamieszałaś...............:D małe dziecko to nie taki wielki koszt.Jeśli będziesz karmiła piersią to jrdzenie odpada.Jeśli nie to pewnie jakies 200zł.Ale pewnie będziesz karmiła:)Pieluchy ze 100 na m-c to już dobre.Chusteczki ze 20 zł,a możesz poradzić sobie również bez nich.Jakies kremiki,oliwki itp to kupujesz tylko raz a jekiś czas.Proszek do prania jeelp powiedzmy ,nie pamiętam,niech będzie ze 30 zł na m-c,płyn jelp 10.Najgorsze wydatki są na start,ale na to jest przecież 9 m-cy.Możesz kupowac stopniowo i nie musi być nawet nowe.Można kupić fajny używany,ale nie zniszczony wózek,czy łóżeczko.Ciuszków też nie widzę sensu masy kupować przez pierwsze pół roku ,bo po miesiącu są za małe,a przeprać możesz w ręku choćby codziennie.Będą troszkę większe rachunki za wodę,ale niewiele.Nie przychodzi mi nic więcej do głowy.Nie jest źle.Pewnie,że można i z 1000 wydać na m-c ,ale jak się ma.Jak się nie ma to i 300 wystarczy i jest dobrze.Życzę ci wszystkiego dobrego i ciesz się dzieckiem.Łepiej mieć biedniej,ale z dzieckiem,niż bogato 10 lat marzyć tylko o dziecku.

zakłopotana DACIE RADĘ, macie siebie i jesteście zdecydowani na mieszkanie razem! Za 1400zł da się żyć. Nie są to kokosy, ale jak urodzi się Wasze dziecko to zobaczysz jaki to KOP do działania. Powodzenia!

dziekuje bardzo za wpisy :) zyje raczej w małym miasteczku ok 30tys mieszkanców na podlasiu ... dla dzidzi juz mamy rzeczy... kupilismy część póki jeszcze razem nei mieszkamy i rozporządzamy jakąś kwotą ... czesc dostalismy wiec nei jest źle .... w sumie moze i tak głupie pytanie no ale chcialam zapytac czyy właśnei ktos z takim budzetem radzi sobie i jak sobei radzi ... dziecko bede karmic butelką ponieważ biorę leki i nei moge karmic piersią ... a pozatym zauwazylam ze n atym forum są same bogate mamuski :O które po kilkaset zł wydają na same ubranka ... wózki po 2 tysiące ... wszystko najdrozsze ... dlatego chcialam zapytac o zdanei te mamusie które zyją na troszke nizszym poziomie niz niby większosc na tym forum...

tysiące to one wydają w świecie wirtualnym,w realu pewnie troszkę mniej:DKażdemu wolno marzyć;)