Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w parze

Ile wydajecie dziennie na jedzenie - dla 2 osób??????

Polecane posty

Gość żabisko
Nie , wcale nie znaczy, ze student MA jesć byle co. Ale studntką byłam i czasem jadłam przyzwoicie, a czasem - pod koniec miesiaca - jadłam TANIO. Bo miałam np. 10 zł na 3 dni, dopóki stypendium nie przyjdzie. Takie sa realia i wiem, ze nie byłam jedyna, co czasem kładła lachę na jakosć i chodziło tylko o to, zeby napełnic brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. mam fioła na punkcie mozarelli, musi być z Zotta, bo inne są albo trwade, albo suche, albo gorzkie do tego pomidorki, oliwkii i bazylia wiem, że to nie jest tanie żarcie, no, ale mam taką słabość i póki moge sobie na to pozwolić, to kupuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
ellinka no co ty? nie slyszalam o tym? a wy jakie wody pijacie? zabisko ja tez nie kupie miesa w takich marketach jak biedronka czy kaufland:( wydaje mi sie ze jest stare :o nie potrafie sie przekonac do tego, tak samo wedlin.. mieso i wedliny kupuje w malych sklepikach osiedlowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
my zcesto np. zamawiamy pizze ejdna pizza 20 zł do tego cola i juz 25 zl w plecy :o takze zwariowana zabo rozumiem cie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanie w raporcie na temat czystosci wod wygrala naleczowianka i staropolanka w moim sklepie tansze o 50 gr od zywca ,fakt co to 50 gr ale policz tak na zgrzewce a wogle to po co mam drogo placic za cos co jest kranowa i wydalo 1500zl instytutowi za przyznanie certyfikatu byla o tym nawet glosnasprawa w uwadze a co do makaronow fak najtansze nie znaczy dobre tak samo najdrozsze ale posrodku lezy zloty srodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ELLINKA, coś by nam zostało do odłożenia, tyle tylko, że zawsze muszę sobie kupić jakiś kosmetyk, facetowi jakiś ciuch, no i zapomniałam o tym, że chłopak studiuje zaocznie, więc płacimy 4 raty w roku po 1000.. Poza tym nawet jak coś się uda odłożyć, bo i tak czasami bywa (rzadko ale jednak), to od razu albo wakacje, albo Sylwester i kasy znowu nie ma.. Ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabisko
kazdy musi sobie sam dla siebie wypośrodkowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cha cha cha
ech :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piję od jakiegoś czasu niskonasyconą muszyne,jak mi przestaje podchodzic jakaś woda zmieniam na inna.Zywiec przestał mi pochodzić jakieś 2 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w parze
no to nadinee bede musiała sie przerzucić na nałeczowianke:) my jestesmy młodą parą, tzn mieszkamy razem od roku. mamy po 20 kilka lat( ja mam 22) i narazie ucze się " zycia" takze duzo się tutaj dowiem i to mnie cieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikaa właśnie myślałam o takim zeszycie.. Spojrzysz na niego po miesiącu i masz czarno na białym na co idzie najwięcej kasy, co można wyeliminować itd.. Bałam się tylko, że nie będziemy konsekwentni, ale skoro mówisz, że pomaga, to zaraz zakładam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz roznie ale wysokozmineralizowane: muszyna.muszynianka itp zeby sobie braki uzupelniac:) rzeczywiscie tanie rzeczy tez sa dobre ale czasem malo wydajne:chociazby proszki, plyny do plukania, do naczyn... no i czesto zaopatruje sie w hurtowniach typu makro czy selgros, w szczegolnosci makarony,ryz,sosy w sloiczkach,napoje itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie to moja sprawa jaka wode pije co jem co nosze itd ale powiem wam tak jestem mloda ,w dodatku mam jeszcze meza ale mam juz mieszkanie w tym roku bylam na wakacjach a nadrugi rok juz nie pojade dlaczego bo bede miala nowy samochod ,jestem mloda wiec nie choruje nie wydaje na lekarstwa moj organizm moze jeszce wiele zniesc ,wiec jezeli szybko sie ustawie to na starosc tak jak wiekszosc ludzi nie bede zapierniczala by wykupic mieszkanie lub sprowadzic samochod tylko w moim wlasnym domku bede lezala nie liczyla do pierwszego i bede mogla sobie pozwolic na spijanie mleczka kokosowego na fajnych wakacjach ,ale kazdy ma inne podejscie do zycia .,ja wole teraz zapierniczac,odkladac pieniadze poki mam sile i zdrowie a potem bede to sobie wynagradzac ,nie zgadzacie sie z moim podejsciem wasza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziulek1985 nam bardzo pomogl ten zeszyt jak tylko zaczynalismy sie zastanawiac na co znowu poszlo tyle kasy to myk otwieramy i juz wiadomo jak pisalam wczesniej jadlospisow juz nie robimy ale zeszyt nadal sie sprawdza tak przy okazji mozna zobaczyc czarno na bialym jak z miesiaca na miesiac wszystko drozeje :( Ten zeszyt sprawdzil sie nie tylko u nas ale takze u naszych znajomych naprawde dobra sprawa tylko niestety trzeba byc konsekwentnym i zbierac rachunki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np. z chemią jest u nas tak, ze ja bym chciała jakis lenor - bo pieknie pranie pachnie, a on zawsze kupi jakiś tanszy i większy kilkulitrowy płyn, ale to juz mi tak fajnie nie pachnie i w ogóle ilez ja musze nalać tego płynu żeby pranie ladnie woniło, mialam kiedyś taki plyn gdzie prawie pol litra wlałam a tam nic:D :) dlatego jesli chodzi o plyny to wole dodac kilka zloty i kupić coś dobrego, a z proszków to ostatnio kupujemy nie jakiś super drogi ale jest, zwie się Persum i w sumie moze być, szkoda, ze z zapachu nici :) gdyby nie ten płyn to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziulek1985 ech my tez kupujemy kosmetyki,ciuchy itp...w szczegolosci kosmetyki bo ja mam na ich punkcie swira, stad w szafce mam kilka zeli pod prysznic,10(ost liczylam:o)balsamow,peelingow itp. ale z tego co piszesz macie 3500 na miesiac,nawet po odliczeniu stalych wydatkow macie multum kasy...ja juz nawet przestalam chodzic do kina i na piwko itp zeby nie zabraklo na koniec miesiaca:o tym bardziej ze obojemy lubimy dobrze i duzo zjesc:o i mieszkamy w akademiku co wynosi nas 430 zl miesziecznie za wszystko...dopoki nie skonczymy studiow to nie mamy co marzyc o mieszkaniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z proszków, to vizir do bialego i ariel do koloru płyn - tylko Lenor, niebieski... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadinee nie goraczkuj sie, tutaj nikt nie mowi źle :) wymieniamy sie tylko \"dosiwadczeniami\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ellinka nie wszyscy zarabiaja 3500 miesiecznie. moj chlopak zarobi 1500 zl, plus jeszcze sprzedaje czesci samochodowe na tym tez duzo wyciągamy, ja pracuje w domu. gdyby nie moja babcia ktora kupila nam mieszkanie to tez pewnie nie mielibysmy sie gdzie podziac i kazde mieszkało by w swoim miescie u rodziców..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w parze ja juz jakis czas kupuje E kokosowo- waniliowy,zapach cudny,wydajny (niecala nakretka starczy na pelna pralke). a plyn do naczyn bodajze PUR balsam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie jeden woli podpierać sie nosem i zapieprzać po 12 godzin dziennie w swoich najlepszych, zdrowych i aktywnych latach, po to, żeby na starość móc z laseczką zwiedzać Rzym i Krym a drugi woli cieszyć sie każdym dniem, robić sobie małe przyjemności częściej i od razu, a nie za 30 lat no i ok, każdy żyje, jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosposia z warmii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo my tez teraz mamy pur ten bialy z balsamem, jest wydajny i swietnie pachnie no i jest delikatniejszy:) a E plyny widzialam tylko małe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak u was z ratami? my teraz wzielismy laptopa i nowy piec na raty, takze tez nas troche \" zjadają\" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosposia z warmii
heh ja kupuje najczesciej vizir do kolorow a ariel do bialego Ewa myslisz ze jest roznica ktory do bialego a ktory do kolorow? a z plynow to lenor, a ze lubie zmiany to kupuje coraz to inne zapachy ale przyznaje ze ten niebieski jest najladniejszy Jakis czas temu kupowalam proszki E, Bonux i Rex i tez dobrze prały, i teraz nei wiem czy jest sens przeplacac z plynow do podlogi tylko ajax lub cif, te tansze nie domywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc po pierwsze zakładam zeszyt:D:D Teraz na przykład moglibyśmy odłożyc bez problemu tysiąc złotych, ale zamarzył mi się Sylwester w Pradze i jeszcze będzie trzeba dokładać- sama nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.. W styczniu z kolei płacimy kolejną ratę za studia. Poza tym wywalę jakieś 300zł na kserówki, bo to będzie gorący okres przed sesją, a studiuję prawo, więc tego wszystkiego jest od zajebania.. W lutym facet już trąbi, że mam tak planować, żeby mu na adidasy starczyło i tak się kula.. Ale żeby było śmieszniej, wcześniej facet pracował na pół etatu za 600zł, czyli ponad połowę mniej i teraz jak zmienił pracę, nawet tej różnicy nie poczułam.. Więc od dziś moim nowym przyjacielem jest kajecik:) Jeśli chodzi o płyn do płukania, to kupuje Silan biały z kobietą i dzieckiem na opakowaniu.. Pachnie bardzo długo i pięknie, do tego moim zdaniem jest wydajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w parze wiem ze nie wszyscy, ale z tego co pisalala madziulek1985 wlasnie tyle ma z facetem do podzialu wiec sowoja wypowiedz odnioslam do jej funduszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×