mam pisac prace magisterska

oj pamiętam doskonale te chwile niemocy :) czasem patrzyłam z lękiem w monitor, łzy ze zmęczenia i zabójcze myśli, że nie zdążę, że nie dam rady i za nic nie mogłam wykrzesać z siebie weny twórczej - miałam nieco utrudnione bo praca napisana była w większości w oparciu o moje doświadczenie zawodowe, życiowe, przemyślenia i takie tam. Ale trwało to tylko dwa trzy dni, a jak się wzięłam w końcu za pracę to nie mogłam skończyć :D nawet na obronie komisja musiała mi przerywać, tak Im wiele miałam do powiedzenia :D będzie dobrze, powodzenia:)

Nadal nic, przynajmniej sobie publiacje posegregowalam, mam ponad 100 a i tak mi sie wydaje ze za malo ;( ide do sauny chyba jednak nic dzis nie napisze ;(

A ja napisalam dwie strony :) Ale jestem z siebie dumna :):):):

łączę się z wami w bólu :(

mi też:/

No i tak jak myslalam przez caly dzien napisalam pare zdan, pewnie dociagne do pol strony dzis :( Bo oczywiscie wolalam upiec cholerne ciasteczka, zrobic obiad, nawet posprzatac w szafkach w kuchni niz usiasc do tej pracy... A potem bylam tak zmeczona ze musialam sie zrelaksowac :P Tragedia :/ Widze ze tu nawet troche osob sie zbiera moze zrobimy sobie liste kto pisze na jaki temat i kiedy chce sie bronic albo kiedy ma termin :) ?

To ja zaczne: Temat: Laczona terapia genowa dla gliomy Stan :) - czesc eksperymentalna: gotowa - materialy: zebrane - napisane: 3 strony :/ Termin: nie mam ale chce skonczyc pisac w styczniu - potem juz tylko poprawki

ok skonczylam - pol strony :D nie tyle co Ty ale zawsze cos na dobry poczatek :) ide sobie popstrykac pilotem a potem spac :)

??