Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość barbara.k

czy jest tu ktos ,kto zna sie na prawie-testament i jego uniewaznienie

Polecane posty

Gość barbara.k

chcialabym spytac osoby,ktore posiadaja wiedze prawnicza lub na ten temat. Rok temu zmarl moj ojciec.Pare dni temu zmarla jego zona -dla ktorej jestem pasierbem.Dwa lata temu spisali testament w ktorym upowaznili mnie do majatku po ich smierci.Okazalo sie jednak,ze dwa tyg przed smiercia mojej macochy,zmienila ona testament na osoby nie spokrewnione z nia.Czy powinieniem zostac poinformowany o zmianie testamentu jesli po dzien dzisiejszy splacam dlugi po zmarlym ojcu?Rodzina na ktora przepisano spadek,nie poinformowala mnie o pobycie macochy w szpitau(ukrywali ten fakt,wiedzac,ze istnieje nowy testament mimo iz twierdzili,ze nic nie zostalo zmienione)Macocha zmarla i rzekomo rodzina dowiedziala sie o spadku w chwili otwarcia testamentu...a sami byli z moja macocha u notariusza uniewaznic stary (moj)testament.jakie mam prawa do zachowku i jak sie ma to do tego,ze nadal gdybym sam sie nie dwiedzial smierci macochy,splacam dlugi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może tak może nie...
Wpiszę tylko zdanie, bardziej , aby podnieść temat, niż dlatego, że się znam. Ale, wydaje mi się, że nadal masz prawo liczyć na to, co dziedziczysz po ojcu. Zachowek po macosze to chyba 1/3 wartości majątku po niej. A poza tym, masz chyba możliwośc podważenia testamentu. Sprawa ciekawa i skomplikowana, bez porady prawnej się nie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara.k
sprawa bardzo skomplikowana...ale dziekuje za odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara.k
ale skoro uniewaznila ona moj testament,to czy nadal mam prawo do dziedziczenia chocby czesci po ojcu.W tym wszystkim zastanawiajacy jest fakt iz zachodzi domniemanie ze osoby teraz posiadajace spadek onaklanialy macoche do zmiany spadku,wykorzystujac jej wiek,niezdolnosc do rozumowania przepisow prawnych..ect.....Gdyby sama podjela taka decyzje i chciala zmienic czy uniewaznic moj testamet,,,moglaby mnie wydziedziczyc a tego nie zrobila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara.k
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara.k
podnosze...prosze o porady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara.k
naprawde nikt nie napisze mi nic na temat tej sprawy???jutro mam spotkanie z radca prawnym...ale wolabym cos wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×