jest taki smutny wieczór, więc...

która miała w domu krasnala krasnal jak to krasnal- mały bo go baby wyru***ały:)

krasnal brata miał bliżniak z niegoniezły był je...aka:)

i miał dużego ptaka

który we mnie lata i lata

gwałci okoliczne krowy:P

bo chłop z niego był morowy

no i z góry

poobcinał im pazury...

a sąsiadka plecie bzdury...

dorwał w koncu i koguta urwał mega mu kikuta

chłop ma w dupie jej chałtury...

idzie sprzedac jaja po raz wtóry

na targ do pobliskiej dziury

chce odwiedzic dom rozkoszy bo go juz od rana nosi

wokol domu trawe skosił, zajrzał w dekolt swej gosposi

mysli sobie "jak sie schyli to ją zdybię ze az miło"

a jak nie, to dorwe kota co tu sie od rana miota:)

desperatem stal sie wielkim zaczal bzykac płotu belki znowu naszla go ochota dorwal w koncu tego kota...

kot ten miauczy niesłychanie wielkie bedzie to jebanie kury gdacza wniebogłosy kot o łaske pana prosi:)

wnet nastała wielka cisza pan wyjął swego penisa kury z grzedy pospadaly koty pod siebie nasraly gospocha z domu uciekła z penisa ciecz wyciekła....

i wyciekła, lecz po chwili panu znow wróciły siły :)

jako , ze Pan nie mial kiły kurom zrobił niespodzianke o jakiej nawet nie śniły przyniósł pelną ziarna szklanke

jako , ze Pan nie mial kiły kurom zrobił niespodzianke o jakiej nawet nie śniły przyniósł pelną ziarna szklanke

jako , ze Pan nie mial kiły kurom zrobił niespodzianke o jakiej nawet nie śniły przyniósł pelną ziarna szklanke

jako , ze Pan nie mial kiły kurom zrobił niespodzianke o jakiej nawet nie śniły przyniósł pelną ziarna szklanke

dorwał wiec kolejną po sąsiedzku dziewoje w drwala bawili się oboje