Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna_s

Wkurza mnie juz ta dziewczyna, co myslicie?

Polecane posty

Gość ijuz
ale przeciez czarna nie pisze ze to jej gary brudne tam ich wiecej siedzi ,wiec swoje brudne gary do pokoju ,zarcie w lodowce swieze i mozesz wtedy rzadzic i ich ustawiac ,wszystkich po kolei, a ja zapros do pokoju i razem z twoim facetem powiedzcie o co wam chodzi ,moze ona ma taki jolkowy styl bycia i nie wie ze tobie to sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam
za granica i dziele mieszkanie tak: pokuj z chlpakiem , dom z 4 innmi chlopakami :( wyobrazcie sobie ze jeszcze nigdy deska od kibelka nie byla opuszczona, do tego oni sobie nawet nie trafiaja do kibla tylko pelno zoltych zaciekow jest na muszli ( tu gdzie powinna lezec deska :( , o kuchni nie wspomne.. wzielam sie na sposob i jak jest oblana muszla to okladam ja papierem toaletowy, klade na to deske, i tak zostawiam potem jak podnosza deske i sikaja gzies tam ( bo napewno nie do kibla, to moze wreszcie widza co sie pojawia na tym papierze toaletowym rozlozonym na muszli - zolte plamy, i od jakiegos czasu nie ma zaciekow, jak tylko sie pojawiaja to obkladam musze paipierem i ja tego nie sciagam, ktos musi bo zawsze zaraz nie ma papieru i zoltych zaciekow.. ale to tylko 1 z wieeeelu problemow z nimi nie ma czasai na czym ugotowac bo sterta lezy w lzewie, jednego z chloapkow denerwuje syf w kuchni wiec jak naczynia leza dluzej niz popoludnie to leca zaraz do kosza na zewnatrz , w ten sposob pozbylismy sie juz niejednej rzeczy, naszczescie z chlopakiem mamy swoje naczynia a ze myjemy po sobie ( on myje za nas! ) odrazu to nic nam nie ginie, ale pety, butelki po piwie, fajki do trawy, wszystko wala sie po blacie kuchennym :( jak chce zjesc to jak sie juz wkurwie zgarniam wszystko i wzucam do zlewu, potems ie wsciekaja ze w zlewie to lezy i sie klocimy.. eh byle do czerwca, na tyle mamy tu umowe, potem sie przeniesiemy, szkoda ze sie nei da samemu wynajac :( ta twoja wspollokatorka jest okropna!! tylko z tymi naczyniami ma racje, wg mnie kazdy jak zje, powinien posprzatac za soba, i zawsze mnie zastanawia czemu ludzie nei potrafia wprost powiedzuec co im ie pasuje, poprostu podchodzisz do takiej i mowisz, slucha,c hccemy miec troche prywatnosci, nie przeszkadzaj nam jak jestesmy sami itede, czemu wprost jej nie powiesz? tego i innych rzeczy i zdaje mi sie ze ona krecisie zabradzo kolo Twojego chlopaka.. wiec uwazaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam
nie mowie ze to pomoze, ja wale odrazu z tym co mi nie pasuje, albo robie tak jak z tym papierem, wiedza ze to ja al esi enie odzywam , wiedza co o tym mysle, i ie bede juz powtarzac, wogule to nie mieszka sie z nimi zle, tylko ten syfffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam
widzialam :P dostajesz jakies profity od wlaczenie strony? wszedzie cie pelno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny popapraniec
no wlasnie dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_s
wczoraj wchodze po pracy a ona stoi w korytarzu i zaczyna nadawac do mnie i mojego, kurde chyba moge najpierw zamienic kilka słow z moim facetem? przekazac mu jakies info? Oboje ja troche olalismy i poszla... ale za jakis czas przyszla znowu z czyms zeby jej zrobic i zaczela stękac do mojego o innych wspollokatorach...:O zapytalam co on o tym mysli to powiedzial ze troche go irytuje :O kurde na poczatku mialam z niej zwale bo jest dosc specyficzna ale byla ok, mozna bylo sie posmiac itd. teraz z kazdym dniem coraz bardziej dziala mi na nerwy. A garki wszystkie umyte :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do -- autorki
olewac ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzaz
Powiedz ze troche przesadza i nieco duzisz sie w takim domu...i nie to ze grnek jest nieumyty nie musi odrazu Wam przeszkadzac i molestowac pukaniem czy sygnalami.A najlepiej jakbyscie ustalili jakies zasady...Jezeli komus cos sie nie podoba to niech mowi ale nie tak ze ona co chwile laduje sie Wam do pokoju bo cos tam....A jesli chodzi o sprawy do Twojego chlopaka...niech jej da do zrozumienia ze nie ma czasu , bo pracuje a jezeli ma wolna chwile chcialby ja poswiecic Tobie...moze jej pomoc ale nie non stop....NIECH JEJ POWIE GRZECDZNIE CO I JAK I ZALATWIONE...nie ma nic gorszrgo jak niedomowienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_s
Ale on ma taki charakter ze nie potrafi odmowic :O W tym momencie ma do zrobienia poszukac jej cyfrówki i wypalic kilka płyt z filmami (lista długa) :O i utworami (jeszcze dłuzsza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogonilabym ja
ewidentnie sie do kolesia przystawia, choc heheh byc moze jeszcze o tym nie wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_s
Masz rację, ostatnio mój jakiś słaby się zrobił w łóżku, wytrysku praie nie ma. No tak, wszystko jasne. Rżnie tę zdzirę po cichu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzyga__
hehe, znając swój temperamecik, to by długo nie pożyła ze mną w dobrych stosunkach :D Ale facetowi definitywnie bym to pomaganie skończyła. Co to w ogóle ma być? Można pomóc raz na jakiś czas, jeśli się ma czas, chęć i ochotę. I oboje, a nie tylko Twój facet. Ja bym zaraz piekło zrobiła, jak zaczęłoby przekraczać pewne granice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_s
TO WYZEJ TO PODSZYW OCZYWISCIE. Tylko ja nie wiem jak ja mam mu to powiedziec, wiem ze ona mu sie nie podoba (nie bede pisala co i jak) ale on jej kto wie.. zreszta ona mieszka tu sama, nigdzie nie wychodzi i pewnie brak jej towarzystwa... a ja nie wiem jak mam mu o tym poweidziec, bo on jest dla niej miły, mowi ze pomoze w wolnej chwili itd. i nie wiem jakby zareagowal gdybym mu powiedziala, ze ma przestac itd. moglby pomyslec ze nie jestem kulturalna, nie wiem ze pomagac nie lubie itd. :o a tego nie chce bo to przeciez nie prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrob sobie zamek w drzwiach na klucz i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×