Delikatne plamienie a do porodu 8 dni. Niepokoić się??

CZesc dziewczyny. Do terminu porodu mam 8 dni. Zauwałyłam plamienie, nie bardzo obfite, na pewno nie jest to czop, bo za mało, jest koloru blado brązowego. Czytałam ze plamienie takie moze być przyczyna rozwierania się szyjki maciy i ze moze występowac pod koniec ciązy...Na wizycie byłam we wtorek, lekarka stweirdziła rozwarcie z obu stron szyjki na 1,5cm i w sumie od tego wtorku po wizycie mam to plamienie do teraz. wczoraj okronie bolał mnie brzuch, ciągnęło mnie w pachwinach jak nigdy, nie wiem czy powinnam sie niepokoić?? Powiedzcie co myślicie??

to własnie jest czop

nie mozliwe chyba zeby to był czop...czop to ponoc spora ilość śluzu z krwią, u mnie to po prostu delikatne, brązowe plamienie...

kurcze dziwczyny napiszcie coś bo sie martwie...:(

czop nie koniecznie jest z krwia czop to taki brazowy sluz -ja tak miałam czemu nie idziesz do lekarza skoro masz obawy? nie rozumiem tego

Jolka, a jak duzo tego brazowego sluzu? Bo ja nawet nie czuje ze mi to leci, tylko na wkładce widze ze blado brazowe. Nie ide do lekarza bo byłam 2 dni temu i było ok, ruchy czuje i poza tym plamieniem i mocniejszym pobolewaniem brzucha i pachwin nic mi nie jest, wiec nie ma co panikowac.

tak to takie brudzenie nie czuje sie tego ze leci oznacza to ze lada dzien zaczniesz rodzic Ja to maiłam przed porodem jakies tzry dni

DZięki za odp. Myślisz ze powinnam zadzwonić do sojej gin i jej o tym powiedziec?? ze mam coś takeigo?? A miałaę sjeszcze dodatkowe jakies objawy oprócz tego plamienia??

czy nikomu więcej nie zdażyło się nic podobnego??

masz 8 dni do terminu wiec wszsytko moze sie zdarzyc dzon do lekarki