Naprawde Warto Życ! - reaktywacja

Pierwszy raz mialm takie dziwne swieta moze sie juz starzeje a moze doskwiera mi az taka samotnosc ze tak sie nad pewnymi sprawami rozczulilam.To wszystko dzieki mojemu szpiegowskiemu rodzenstwu ktore tak węszy na portalu nasza klasa ze musieli tez cos dla mnie znalesc:O.Nie wiem czy to dobrze czy zle ale praktycznie po tym jak dostalam od nich wydrukowane zdjecia tej osoby wrocilam do starych dobrych wspomnien z ta osoba zwiazanych i praktycznie bylam nieobecna wczoraj i dzis.Juz nie wiem co mam robic bo nie chcialabym mu sie narzucac a tak bardzo pragne z nim porozmawiac i go zobaczyc na zywo po 4 latach od rozstania:(Napisalam do niego list w zeszlym roku ale na niego nie odpisal mimo tego ze jest nadal samotny wiec w tym roku nie zrobie pierwszego kroku i chyba sie tylko tam zarejestuje bo nie chcialabym robic czegos na sile a moglismy byc juz malzenstwem ale na nie sie nie zgodzilam bo sadzilam ze znajde kogos wspanialszego i sie troche pomylilam.

Tak czasem bywa, ze zalujemy, ze cos zrobilismy. Chociaz nie... u mnie to z reguly jest odwrotnie, zaluje, ze czegos nie zrobilem :o

Ja zaluje ze czegos wtedy nie zrobilam bo teraz tu bym nie marudzila ale przemyslalam sprawe i nie wiem czy tam sie zarejestruje moze to zrobie i bedzie co ma byc nie zamierzam sie jemu narzuciac.Choc dzis zaczelo sie cos dziac oj zaczelo nie spodziewalam sie tego ze ktos kto jest blisko mnie czaly czas o mnie mysli kiedys cos kombinowal ale ja bylam po rozstaniu z tamtym i nie chcialam az wreszcie sie odwazyl i jutro wieczorem przyjdzie podagac.Choc znajac juz jego nie od wczoraj to moze cos krecic w koncu mieszkam sama to go znowu wywale:D

Ale mam zycie popieprzone jednak ide na te tory bo juz z nikim normalnie pogadac nie mozna bo zapomnialam ze mam osobistego ochroniarza ktory nikogo nie dopusci do mej klatki mimo tego ze juz dawno z nim nie jestem czas sie wyniesc z stad bo zglupiec mozna

czasem przeprowadzka dobrze robi,ale to zalezy ... Niezapominajka nie daj się!! i na żadne tory Ci nie pozwalam :P

Tak tylko jak czesto mozna sie wyprowadzac a na tory nie ide bo rozmawiam na skape z tym z ktorym mialam sie spotkac smiejemy sie z tamtego oszoloma:)

Mi sie nieraz sni, ze leze na torach :o

A mi sie sni ze jest moj pogrzeb:O Ale to zle nie wrozy tylko niekorzystne sprawy. Teraz mam inny dylemat ale z nim sama musze sobie poradzic niestety chodzi oczywiscie o tego chlopaszka on na szczescie jest normalny i ma poukladane w glowie ale on jest z kims i powiedzial ze jedno moje slowo i juz nie bedzie bez sensu to wszystko:(Bo tak samo moze powiedziec do kolejnej laski bedac ze mna.Nie rozumiem facetow jak mozna byc z kims ponad dwa lata i mowic takie rzeczy ktore powinna slyszec tylko jego partnerka innej:O

Przeciez nie wszyscy mezczyzni sa tacy. A kobiety sa inne? Maja mezow czy facetow a romansuja z innymi. Grunt, to myslec pozytywnie i przyciagnac szczerze kochajaca osobe :)

Wiem ze nie wszyscy sa tacy i wiem ze osoby zajete maja kochankow choc tu nie byla bym jego kochanka tylko z pelna swiadomoscia dzieki mojemu pstryknieciu palcam rozwalilabym jego zwiazek.Bo on stwierdzil ze ja mam ten magnetyzm ktory go przyciaga a ona nie ma to po co byc z taka osoba ktorej sie tak naprawde nie kocha:O.Stwierdzil ze z nia jest mu dobrze a ze mna jeszcze lepiej choc mnie to nie przekonuje bo moze znalesc sie nastepna ktora bedzie zajebiaszczo.Najbardziej sie usmialam jak stwierdzil ze taka slicznosc nie moze sie marnowac sama nie ma to jak dobry bajer nie ma co choc mnie to nie kreci bo widzialam jak bajerowal moj brat i mnie to nie rusza a to w koncu jego koleszka:)

Sa ludzie, ktorzy wola miec kogos na boku, a sa i tacy, ktorzy skacza z kwiatka na kwiatek. Nie wiem ktory typ gorszy :o A ze jego obecna dziewczyna dala sie nabrac na mile slowka :o nie wiedziala, jaki on jest? Albo pewnie poleciala na ta jego gadane, bo tak juz jest :o

Tu nie chodzi tylko o jego gatke oprocz tego jest inteligentnym,przystojnym,ulozonym i zaradnym zyciowo facetem jego dziewczyna ma 18 lat wiec sie jej nie dziw.A on uwaza ze jak dawno temu miedzy nami do czegos nie doszlo jak bylismy sami to mozna to zrobic teraz ale to juz nie to samo bo moze wczesniej jego towarzystwo mnie krecilo bo wiedzialam ze jest sam a teraz po tym co napisal o swej lasce ze znajdzie innego juz stracilam do niego calkowicie szacunek i moze dobrze ze tamten ochroniaz moj osobisty nie pozwolil mu wejsc do mnie bo nie wiadomo jakby to sie zakonczylo. A mowia ze ludzie sie nie zmieniaja a to nie prawda jest przynajmniej w jego oprzypadku:O

Gdzie jest srona 80:O

Cos mi sie net psuje choc nie tylko on:O

Tomek po raz kolejny usunal wszystkie swoje posty :o Czemu on to robi

Fajnie ze za kazdym razem jak tu wchodze to widze coraz mniej stron niedlgugo wszystko poznika:(

A co kiedys juz to robil i po co?

o, juz dziala :o

jak tu wszedlem, bylo 78 stron, odswiezylem strone, to bylo tylko 77, a jak napisalem post, to znowu jest 80 :o On juz kiedys usuwal swoje posty, moze jeszcze Ciebie tu nie bylo :D Jego posty zostaly usuniete (pisal na innym topiku, ze zglasza je do usnuniecia), chociaz widze na tym topiku zostaly :/

hej :) własnie mi tez cos tu nie pasi ;-) a tomek sie przeniósł na inny topik.i tam sie uzalaja nad nim. hehehe ciekawe porównania padły (porównali go do betonu w pewnym momencie) co tam u Was? u mnie srednio..nie moge sie przemóc zeby zgadac do B.zawsze jak go widze to mnie \"zatyka\".koszmar...naprawde koszmar. pozdr:):)

blawatku :) )) no wlasnie na tamtym topiku jego zdjecia usunieto :/ (o ile myslimy o tym samym temacie, ale pewnie tak :P ) U mnie tak sobie, nie jest zle, poki co przestalem narzekac ;)

no brawo dobrze to znam :D narzekanie jest passe :P ja tak sie zastanawialam-czytajac tamten topik- co co tomek tak daje swoje zdjecia na kafe? i to nie jedno,nie dwa a zawsze kilka?

Nie mam pojecia :/ Moze czeka na komlementy od dziewczyn? Jedna leciala na jego bicepsy :D

Chyba wiem o jaki temat wam chodzi i nie dziwie ze go z stamtad usunieto kilka jego postow ale w tym temacie nie chce sie za bardzo wypowiadac. U mnie wreszcie spokoj wytlumaczylam tamtemu jaki to moze miec wplyw na jego zwiazek z laska i zeby nawet o tym nie myslal ale on stwierdzil ze to silniejsze od niego wiec powiedzialam zeby ta silna potrzebe zaspokoil z inna.I tak predzej czy pozniej tamta zdradzi ale mnie to nie interesuje.Niech kazdy robi co chce i niech mnie w to nie miesza. W szkole nie bylam dopiero za tydzien bede ale cos czuje ze tez z tamtym moze byc ciezko jesli chodzi o gadke:O

:/...ja mam tylko 75 stron :/

Nie ma sie co martwic na zapas, ze bedzie ciezko z gadka. Moze ten gosc juz sie w ogole nie pojawi? :D zartuje oczywiscie :P moze wtedy nie byl w nastroju do rozmowy? Hagun w tamtym watku sam napisal, ze znudzily mu sie jego wpisy i zaraz poprosi o ich usuniecie. A w tym temacie, to nie tylko on sie nie wypowiada Zostala nas juz tylko trojka :(

Jaki gosc sie ma nie pojawic ten w szkole przeciez on jest ze mna w grupie wiec i tak go bede widziala a ten co ta propozycje ciekawa mi skladal to i tak sie z nim widziec bede bo chodzimy razem na obiady niestety.A co ty sugerujesz ze moze ja usuwam watki jak mozesz tak myslec nu nu:O

Chodzilo mi o tego ze studiow, ale przeciez napisalem, ze zartuje, wiec czemu wzielas to na serio :o I gdzie sugeruje, ze to Ty usuwasz watki? :o

Ja tez teraz zartuje hehe dales sie nabrac :)

Niech bedzie ;)