mam slabe,krotkie rozdwajajace,lamiace sie paznokcie.Co polecicie ze sztucznych

pazurkow na cos takiego? Znaczy sie jakie tipsy.. Nie znam sie nie wiem jakie sa.. cos zelowe czy jakos tak.. Pozatym moze macie jakas rade na to, ze te moje paznokcie nie wiem czemu po bokach sie lamia tak w poprzek paznokcia.. Zawsze zmuszona bylam wycinac lekko boki paznokcia opilowywac lekko zaokraglajac i dzieki temu moglam zapuszczac bo gdy tego nei zrobilam to z bokow paznokci tak mi sie zaraz zaczepialy, lamaly i wogole.. Od jakiegos miesiaca wzielam je na przetrzymanie. Znaczy sie Co tydzien piluje je na prosto na krociutko. W tym sensie na prosto, ze wlasnie nic nie robie z tymi bokami. Mysle sobie, ze moze jak bede spilowywala z dlugosci ale nie z bokow to one sie dorownaja do reszty paznokcia ale.. jak na razie dalej lipa.. juz nawet w dwoch zmuszona bylam wyciac opilowac boki bo sie same zlamaly w poprzek. Nie wiem czemu i wogole.. Co mam zrobic by je znormalizowac? Jak nie sztuczne paznokcie to co? Uzywalam olejku rycynowego, oliwy z oliwek - podgrzewalam moczylam pazurki, odzywki uzywalam ale nawet jak pomaluje lakierem to jest niby super a jak zmyje to tam i tak juz polamane :( Prosze doradzcie

myslę że są suche i taka ic hnatura.jAK dla mnie to utwardz je żelem a jak chcesz mieć je juz troche dłuższe to popros o przedłuzenie na formie nie walcz z nimi bo skoro tyle wysiłku wsadziłas w ich nawilzanie i nic to odpuść zalej je żelem jub akrylem jak wolisz

na łamiące sie i słabe paznokcie bardzo dobry jest preparat witaminowy Methiowit sama sie przekonałam. Pozdrawiam

zastosuj kurację odżywek z alessandro lub nailtek